Profil użytkownika

No nawiało ładnie, od rana łopata i kosmos
Runęło to z dachu i około 900W idzie

Dokładnie. A dosuszanie sobie załóż.
Wątpię też aby do wymiany był sam korpus, chyba że chcesz ten palnik remontować na "raty".

Kolega starplus już pisał że na drugim zdjęciu widać usypany miał węglowy w szufladzie a na trzecim zdjęciu widać gdzie jest dziura, standardowe miejsce w którym wszędzie te dziury wyleciały albo wylecą.
Na jaki serwis musisz czekać kilka dni? i to jeszcze odpłatny?

Przemek, ulepić mały kociołek to nie problem, problemem jest sklecić sterowalny palnik o tak niskiej mocy żeby przetrwał z wymaganymi emisjami 6 godzin na stanowisku badawczym.
Po tych 6 godzinach to i tak by wyglądało jak teraz czyli koniec 5-ej klasy i tej całej pseudo ekologii

ano

Sa1666 napisał » 2019-02-01 20:54

Ok ale skad u jednego spaliny 90? A u innego 300? Az taka roznica? Kwestia tylko kotla?

Króciutko napisałem tutaj: https://esterownik.pl/forum/posty,4705/wysoka-temperatura-spalin?m=126413#126413

oxalis3 napisał » 2019-02-01 20:26

Tak trochę pieprzysz karoka.
Kupujac kocioł 4 lata temu, kupiłem najmniejszy na rynku OEP 10 kW i  chodzi w największe mrozy z mocą 5 kW ,         a tak jak teraz to ze 2-3 kW. Znaczy nie BRAWO JA?
Ty lepiej wytłumacz ludziom , ze jak kupujesz kocioł np 25 kW i spalasz 25 kg na dobę to to jest ułamek mocy tego kotła, a nie pisanie przez 10 stron na forum,że jak ja dużo spalam i gdzie szukać oszczędności.

Hmmm? czy ja pieprzę? czy bardziej to Ty jesteś pierdoła?
Po co kupowałeś w ogóle jakikolwiek kocioł jak w mrozy potrzebujesz 5kW a większość sezonu 2 czy 3kW?
A czy to moja wina że ludzie dają się mamić pleszewskim garkotłukom którzy wciskają im kotły 25kW na 80 czy 100m i to do nowych domów?
Nie, taki gostek myśli po co mam dać 10 tysi za pelleciaka 9kW jak tu producent z Pleszewa przywiezie mi na podwórko kocioł 25kW za 4800?
Ja właśnie próbuję ludziom to tłumaczyć, na cholerę Ci kobyła 25kW która na pełnej mocy powinna spalić około 120 czy 130kg/dobę? 
Czy wyobrażasz sobie że będziesz spalał tyle węgla? 
"toż to prawie 4 tony na miesiąc panie, ja tyle na zimę spalam a nie na miesiąc"
To na uj CI kocioł 25kW?
Ale pleszewski garkotłuk napierdzieli mu durnot do łba że kocioł będzie miał zapas, że będzie miał lżej że nie będzie się męczył itp.
Ja pie....le.
Mam XXI wiek a ludzie jak w średniowieczu dają się w uja robić.

BRAWO JA

przemekoep10kw napisał » 2019-02-01 19:47

ja i tak przerobie swoj piec 

Eeee tam.
Sam się przerobi.
Na żyletki jak każdy inny.

Ja bym zapytał ile węgla spala na dobę? bo M-ka to ma fajne spaliny jak ledwo popierduje a jak dostanie po "zaworach" to mnie akurat nie dziwi 300 w kominie.

Jak pisałem że już od kilku osób słyszałem że greenpal się zepsuł to mnie zjechali mnie że ktoś palić nie umie
A ten Karlik nie rwie Ci już zawleczek?

To też coś udrapałeś
Ty na górce, bliżej nieba, to powinno być ciut więcej

Jak niektórzy ludzie mogą być dziwni i upierdliwi to wystarczy to forum poczytać, hehe

A czy to Twoja czy moja wina że sąsiad kupił sobie 5 razy za mocny kocioł?

karoka65 napisał » 2019-02-01 18:23

1MiCooL1 napisał » 2019-02-01 17:49

Karoka ja mam 20 dodanych postów ty 2229 - dalej uważasz, że to ja przesiaduję całymi dniami i nocami na forach?

Jeśli nie wiesz jak mi pomóc to po co piszesz?

Mam automat to chciałbym z niego korzystać tak jak korzystałem przez ostatnie 1,5 roku, może przez to ze latem chodził na CWU się rozregulował?

Ja jestem tutaj od zarania dziejów a Ty?
Stąd ta różnica postów.
Pomagać i użerać już mi się odechciało, tak sobie czytam i czasami coś nadrapię jak mi się chce.
Pamiętaj że w przyrodzie nic się samo nie dzieje bez przyczyny a tym bardziej sterownik sam się nie rozreguluje a ten jest za "młody"
dodane 2019-02-01 18:38

budgie1 napisał » 2019-02-01 18:28

Karoka - jubileuszowy post 2230

A wiesz ile mi wykasowali?

1MiCooL1 napisał » 2019-02-01 17:49

Karoka ja mam 20 dodanych postów ty 2229 - dalej uważasz, że to ja przesiaduję całymi dniami i nocami na forach?

Jeśli nie wiesz jak mi pomóc to po co piszesz?

Mam automat to chciałbym z niego korzystać tak jak korzystałem przez ostatnie 1,5 roku, może przez to ze latem chodził na CWU się rozregulował?

To zobacz w DTR co zaleca producent Twojego kotła, na 101% nie jest to miał greenpal z pgg
O ile dobrze pamiętam to zawijan "mały" podawał że kocioł badano na kiedysiejszym Pieklorzu Piekarskim obecnie jest to Skarbek z Piekar, cała reszta to paliwa zastępcze gdzie żaden producent nie daje gwarancji że jego wyrób ( kocioł ) będzie pracował prawidłowo na tymże paliwie zastępczym.
Kup paletę tego paliwa, zasyp i zobaczysz czy będziesz musiał sypać i pier....ić się z wapnami i innymi wynalazkami, ile będziesz wynosił popiołu z tego węgla itp.
Problem widzisz jest tego rzędu że za tonę Skarbka kupisz 2 bigbagi miału, nie rozumiem tylko późniejszych narzekań.
To nie jest tak że piję tylko do Ciebie, tyczy się to zdecydowanej większości tu piszących.
Taka cała prawda panowie, trzeba tylko uderzyć się w pierś samemu, palisz goownem to nie narzekaj bo świadomie to robisz.

Przemek to nie jest tak. Gdyby polak nie chciał być mądrzejszy od producenta kotła i sypałby to co producent zaleca, polak nie musiałby sypać wapna i cholera wie czego jeszcze żeby się jakoś w kotle paliło.
Może i ta cała ekologia inaczej by wyglądała a nie tylko była obecna na świstku który jest potrzebny do dopłaty i na nim się kończy, ta ekologia znaczy się.

To co to byłby za automat?
Większość z Was nie pamięta ale pierwsze eCoale miały w nastawie tylko ustawienie temperatury CO i CWU.
Bardzo dużo takich sterowników pracuje jeszcze u ludzi.
Tyle że oni się nie nudzą i nie przesiadują całymi dniami i nocami na forach internetowych wyszukując sobie problemów, są szczęśliwi i zadowoleni że nie muszą niczym kręcić i nic regulować.
To nie jest żart ani żadna złośliwość, to fakty.

Simko za jak to ładnie piszą: "uchybienia w prowadzeniu dokumentacji" przy sprzedaży węgla będą mogli wymierzyć kary jak dobrze pamiętam od 10 do 100tyś pln.
Co ciekawe, przepisy już obowiązują a jednostki kontrolujące mają dopiero powstać jednak nie chciałbym żeby taka jednostka przyszła na kontrole za 3 lata a w papierach zastałaby bajzel.
Ja sam zastanawiam się czy na następny rok nie odpuszczę sobie już węgla z powodu jw.
Jest coraz większe zainteresowanie kotłami pelletowymi także może lepiej pakować pod wiatę pellety zamiast czarnego złota?
Święty spokój, brak papierologii. Obecnie dłużej schodzi mi czasem z przygotowaniem papierów do dostawy węgla niż trwa sama dostawa.