Profil użytkownika

Palnik, sterownik, motoreduktor i wentylator 2 lata gwarancji.
Jak jesteś w zasięgu naprawiamy takie rzeczy, części dostępne od ręki, druga opcja, zamów klamoty i zrób to sam
Po wyczyszczeniu tego skwara nie przestało dymić?
Jak otworzysz drzwiczki palnika i popatrzysz na palący się palnik to jeśli jest dziura w korpusie będziesz widział to dymienie.
Dym będzie wydobywał się z odlewu od strony zasobnika.

I jak tu nie wyklinać?

Lałem 1L na 100L wody w instalacji i nadal mam zalany.

Myślę Marcin że to chyba bardziej ciekawość niż chęć wszczęcia jakiejś "bójki" słownej
Leon w tym okresie myślę że to mogły być prawdziwe wskazania ze statystyk bo już np. sezon 2017/2018 to były same głupoty w statystykach na które to głupoty złapał się jeden głupek i trąbił następne głupoty po forum
Tak węgiel był o wiele tańszy jak pamiętam chyba coś w okolicy 7 stówek, na dachu było też mniej wełny jak pisałem wcześniej przed obecną zimą poszedł na dach dodatkowy bus wełny.
Procho nie pamiętam dokładnie jak ustawiona jest krzywa grzewcza dla pompy ale myślę że dla +10 będzie ze 36 a dla -15 chyba 43 albo 44, musiałbym sprawdzić.
Jak pisałem też kilka razy grzejniki mam "duże" mogę sobie pozwolić na tak niskie temp. zasilania, pokazał mi to kocioł z eCoalem. Przy kotle miałem dla -10 chyba 45 ale i to było za dużo bo pykło trochę i głowice zamykały grzejniki, przy pompie jeszcze obniżyłem zasilanie że grzejniki po prostu dłużej grzały jest to korzystniejszy dla samej pompy. przy wyższych temperaturach zasilania byłoby podobnie jak przy kotle pogrzałoby trochę i głowice zamykały by grzejniki, pompa mogłaby nie schodzić tak nisko z mocą i dochodziłoby do tzw. taktowania co korzystne dla pompy podobno nie jest.
Nie ma w tym co podaje żadnego kanciarstwa odczyty z PV kkażdy może zobaczyć zaś podlicznik pompy nie jest niestety widoczny ale dość często odwiedza mnie Verb i zagląda jak to wygląda
Ma małe cyferki, dodatkowo w pionie i nie wiem czy udałoby się zrobić zdjęcie tego, drugi podlicznik od 3F pokazuje 0,3kWh czyli chyba to co sam zjadł na to żeby ceferki się na nim świeciły, oznacza to też że pompa nie miała potrzeby uruchomienia grzałek.
Od tyle na szybko.
dodane 2019-05-05 11:23Tutaj dokładniej o ociepleniu domu, skopiowałem wypowiedź z innego forum bo nie chciało mi się pisać

Teraz zobacz na te relacje cenowe kiedy nie palisz miałem za 700pln/tonę a ekogroszkiem za 1000 czy 1100, nie wspomnę o droższych a zdecydowana większość ludzi kupuje właśnie lepsze paliwo.
Ja zobaczyłem już wystarczająco dużo

elezibi napisał » 2019-05-01 10:43

karoka65 napisał » 2019-04-30 22:13

Jeśli zaś chodzi o zużycie prądu przez pompę na potrzeby CO i CWU to ten miesiąc zakończył się wynikiem 252kWh.

Podsumowałeś już sezon grzewczy ?? (ile pompa zjadła )
U mnie w kwietniu wyprodukowało  902kWh

Podsumował nie podsumował mogę na bieżąco luknąć na podlicznik i wiem ile wciągła.
U mnie sezon to sprawa elastyczna, nie ma jakiś konkretnych dat że od do. Robi się chłodno w domu to się grzeje i pamiętam że raz nawet 24 lipca ogrzewanie chodziło.
Pompa była uruchomiona dokładnie 31 lipca 2018 do wczorajszego odczytu na koniec kwietnia 
na podliczniku było 3621 kWh.

A czasami sobie poczytam co ludzie piszą za niecałe dwa miechy też będę w drodze.
Ile będzie dalej zobaczymy, od słoneczka w większości to zależy
Marcin bardziej powiedziałbym że są ufajdane na żółto bo rzepak właśnie jest w pełni kwitnienia.

No to niech będę następny w podsumowaniu
Instalacje za Kwiecień wyprodukowały to co widać na załączonym obrazku
Jeśli zaś chodzi o zużycie prądu przez pompę na potrzeby CO i CWU to ten miesiąc zakończył się wynikiem 252kWh.

W tym kotle nie ma Burnera to i dziury nie ma, najprawdopodobniej za dużo pyłu uzbierało się w rurze spalinowej.

Kumam

Jak w tytule.

Adaś nie wiem czy jest w ogóle sens zawracać sobie doopę taryfami przy PV. 
Ja mam G11 i raczej przy tym zostanę. 

LiMat napisał » 2019-04-16 19:07

Nie widać kwietniowo-majowych obniżek cen, a jak są to mało atrakcyjne. Poczekam aż zaczną zjadać własny ogon. Nie mam ochoty płacić więcej niż zeszłego roku, a o tym czasie Gold Bartexu miał cenę 900 PLN (może 920). Jak mnie wk.....ą to kupię Kolombusa za 1300 PLN /tonę.

Jeszcze z rok czy  dwa i nie będziesz musiał się nawet denerwować żeby płacić po 1300
Nie dawno co niektórzy krzyczeli że nie zapłacą za węgiel więcej jak 700 widać że już ponad 900 stało się taniochą
Nie dasz? nie musisz, zawsze można sobie marznąć zimą albo zapisać się do jakiś morsów czy cuś

leON22 napisał » 2019-04-13 21:12

Instalacja zamontowana 25 kwietnia 2018 r , "zrobiła" swoje

Czyli wyciągnie ponad tysiaka z 1kWp jeszcze 12 dni zostało do  "rocznicy"

Jak na razie kwiecień jest dość łaskawy jeśli chodzi o prund nawet już jedna 60-tka się trafiła, zobaczymy co będzie dalej?

z 5kWp ponad 400kWh to nie ma już bidy do tego marzec nie był najłaskawszy jeśli chodzi o słońce.

U mnie za Marzec wygląda to tak:
z dachu "spadło" 769kWh
pompa "zjadła" na CO i CWU 430,8kWh
Odczyty jak zawsze ostatniego dnia miesiąca po 22-ej
dodane 2019-03-31 22:14

Nie gryź ręki która w razie "W" czasami może uratować Ci poopę.
Przez lata miałem do czynienia już z takimi, głupio im było jak trzeba było jednak "ukłonić się" przed ręką którą się "gryzło".
Taka przyjacielska rada
Spokojnie możesz palić w M-ce Varmo bo pisząc mułem węglowym tak mi się kojarzy, tyle że to nie tylko mól węglowy

Jak na moje słabe wykształcenie to coś Krzysiu chcą Cię wydymać
Przy tak małej instalacji dwa inwertery? pewnie coś gdzieś zalega na magazynach czego trzeba się pozbyć i jest w zajebiszczej cenie, taniej jak jeden mocniejszy.
Co Ci powiem? policz co potrzebujesz i ładuj na dach, i im większa instalacja tym taniej Ci wyjdzie.

Tak Zbyszek mam drugiego Froniusa 3-kę jednofazowego. Na resztę pytań lepiej ze Ci Marcin odpowiedział
Z drugiej strony powiem że dobry ten bufor Ci się trafił że tyle lat już żyje.
A co do samej mocy kotła to bardzo długo byłeś na pierwszym miejscu w kraju gdzie przy takiej potężnej chałupie miałeś tak mały mocą kocioł Dopiero Chris ze Stegny Cię w tym wyprzedził jak wziął 17-tkę RBRa na bodajże 520-to metrowy pensjonat
W zeszłym roku pojechałem do niego na majówkę z żoną na parę dni, pensjonat robi wrażenie ( metraż ), rabarbar żyje i grzeje go dalej.