Profil użytkownika

DawidGronclo napisał » 2020-12-12 17:38

Prosiłbym o dodanie powiadomienia email, że kończy się opał, np. przy 10% pozostałego opału lub parametr definiowalny w ustawieniach.

Jak chcesz mieć 10% zapasu  to przy zasypie odejmij minut do opróżnienia o 10% i po wszystkim, jaki masz problem?
Przykładowo wychodzi Ci 600min do opróżniena to ustaw sobie 540min i jak dostaniesz alarm o pustym zasobniku to wiesz że kocioł nie zgaśnie bo ma jeszcze paliwa na 60min pracy, nie widzę tu żadnej zasadności wprowadzenia nastepnego parametru, im mniej macie do kręcenia tym mniej problemów. 

Myślę że nie o to mu chodziło. Nie pisz to co wiesz a o tym o co pytają.
Naczelnik do głowic jest inna apka a jeśli chcesz podejrzeć na schemacie w kompie to masz to w zakładce Pokoje.

Leon a jaka to jest różnica między mieszającą a kotłową? Dla mnie zaś na drugim miejscu jest zawór 4D ale nie wykorzystany typowo do ochrony a pośrednio, powiem Ci że nawet na pierwszym ale zależy to od domu i instalacji, zładu wody itp, a najgorszą ochroną jest ta przez bojler bo zależy na czym komu zależy, dla mnie jest niedopuszczalne aby woda grzała się kiedy ona chce a nie kiedy ja chce, druga rzecz że nie zawsze jest taka możliwość zależy gdzie jest posadowiony sam bojler. To że Tobie ładuje się bojler cały czas nie znaczy że mi tez ma się to podobać.

Jak już pisałem nie raz, nie wróżę ze zdjęć masz napisane pod jakim kątem najlepiej posadowić rurę a co do znajomego to też nie jest pewne czy to wina pelletu, może po prostu kocioł za wielki ( niska temp. spalin ) i "zimny komin" to może być po prostu kondensat, jak przesiąknie tym syfem ściana to jest niezła zabawa i ciężko się tego pozbyć.

Ale czy ja piszę ze masz zły pellet? kąt rury tez jest ważny i po kalibracji się go nie zmienia.

Taka kalibracja wychodziła na Olczyku, też się kiedyś zdziwiłem że tak mało ale wystarczyło popatrzeć na ten pellet, wory wypchane na maxa co świadczy że jest słabo zbity i widać to było bo się trocił już w workach. Nie widziałem jeszcze pelletu żeby wychodziła taka mała waga przy kalibracji. Widziałem zaś taki gdzie wychodziło ponad 5000g/10min, remontowaliśmy tam palnik po tym super paliwie.

Temperatura wewnętrzna wyświetla się na schemacie wtedy jak aktywujesz czujnik wewnętrzny, jeśli nie aktywujesz podglądu nie będzie.
Ty chcesz tym czujnikiem włączać i wyłączać pompę po dogrzaniu pomieszczenia czy tylko widzieć temperaturę?

To po jakiego diabła zafundowałeś sobie gniota na paliwo stałe jeszcze do nowego domu?
Klienci którym teraz pomontowaliśmy PCi dostali z samego Czystego Powietrza po 13,5 tysiaca dopłaty, niektórzy dostali jeszcze z programów gminnych dotacje, jaki jest sens pakować zatem kocioł do domu? Dodatkowo prąd do pompy wychodzi taniej jak pellet czy węgiel do kotła, nie targasz worów, nie ma popiołu, nie ma syfu, naciskasz guzik i jest ciepło.

Podpowiem Ci, poczytaj o histerezach zmiany mocy, powinno Ci się rozjaśnić co i dlaczego a jak już właczasz priorytet to chodzi w tym o to żeby wodę zagrzać szybko czyli ustawia się podbicie temp.

krzych_boch-og20 napisał » 2020-12-09 08:06

Co doradza sznowne forum?

Ja doradzam żeby zapomnieć o forach a życie stanie się prostsze, bezproblemowe i tańsze bo tutaj zaraz wywróża Ci przeróbkę instalacji za kilka tysięcy złotych

Nynek napisał » 2020-12-09 11:37

Ustawione, ale czy te ustawianie temperatury zdanej ma sens jeżeli nie mam siłownika na 4D?

Musiałeś też trafić na najlepszego fachmana w okolicy, zawór za zaworem i zaworem pogania.

I co cały dom w podłogówce 200m i Ty chcesz używać do utrzymania komfortu cieplnego jednego biednego czujnika i ma to działać na zasadzie włącz/wyłącz pompę? Najgorsze rozwiązanie z możliwych.

Ode mnie dużo bliżej do Suszca a już ponad tysiaka u Piechoty Varmo liczą, ja chcę zrobić miejsce pod wiatą na pellet drzewny i dlatego taniej chcę się tego pozbyć

Uzysk za listopad jak widać
Pompa ciepła na potrzeby CO i CWU przepaliła 451,7kWh, jest to o 65kWh więcej jak za listopad 2019, było chyba chłodniej w obecnym listopadzie ale też staram się jak mogę bo z zeszłego roku jeszcze prawie 800kWh zostało do przepalenia, ciężko będzie jak mróz porządny nie przyciśnie.

To prawda jedyna wada to pylenie a poza tym suche, doważone i jest moc.
Ponowię wiadomość przy okazji, jeśli ktoś mieszka nie za bardzo daleko ode mnie to zostało kilka palet Varmo Premium w starej cenie 900pln/tonę, dowóz 1pln/km.

Jedni dali by się pokroić żeby im kocioł pracował cały czas a drugi robi z tego problem, jprd

A tak z ciekawości? do czego one Ci potrzebne?

Wstaw sobie wstaw bo jak wejdziesz w październiku to wyjedziesz początkiem maja, hehe
Oczywiście nie życzę.
Na takie mieszkanka nie ma kotłów odpowiednich mocą ale trzeba było zamiast tego groszka wziąć jakiegoś malutkiego pelleciaka, trochę mniejsze zło.

Dan123 napisał » 2020-11-25 21:34

dodane 2020-11-25 21:34A miało być tak pięknie, wygodnie i bez problemów

I jest dopóki Ci gniota nie podłączą i nie wezmą kasy
dodane 2020-11-25 21:52

leON22 napisał » 2020-11-24 18:52

Widzę , że coraz więcej kobiet na tym forum 

Leon teraz jak jeżdżę na serwisy to młoda du  przepraszam dziewczyna w domu, dwoje małych dzieci a chłop za granicą tyra. Jak gniot zaniemoże to biega od dzieci do kotłowni z przypudrowanym sadzą noskiem i telefonem przy uchu wydzwaniając od jednego do drugiego żeby ten gniot zaczął znowu grzać.

hehe, mówisz że raz dostaje chleb ze masłem a raz z margaryną?