Profil użytkownika

tak jeszcze coś jest

Możesz mieć pył ale nie sadze. Prawdopodobnie źle ustawione parametry spalania.

Zmień węgiel i zapewne problem zniknie. Jakoś trzeba zutylizować to co przypłynęło statkami w zeszłym roku

Są od ręki wszystkie części do Burnera

gbr14 napisał » 2023-12-22 09:12

Okazalo sie, ze bylo pelno ekogroszku w tym pojemniku na popiol...i mialem problem aby ro wyciagnac. Teraz mam problem bo temperatura spalin jest za mała (niby ekogroszek ten sam co rok temu), strasznie dlugo sie rozpala, co tam zmienic: zwiekszyc moc dmuchawy i zmniejszyc czas podajnika? Jeszcze kurcze dymi mi sie wokol rury od spalin...

Co do groszku  to jedynie pewne że możesz mieć te same worki ale ekogroszek może być inny. Czyściłeś ostatnio kocioł? płomieniówki, czopuch odprowadzający spliny do komina?

Dlatego że dolewasz to przestały się zapowietrzać gdzie to zapowietrzanie było pewnie spowodowane obniżeniem poziomu wody w instalacji, 10L na tydzień to bardzo dużo także chyba będziesz musiał poszukać wycieku. Poobserwuj sam kocioł czy coś nie kapie do szuflady bo może to stamtąd odparowywać.

mercedes napisał » 2023-12-03 20:09

Wyciągnąłem i poszedł dzięki, ale co teraz zrobić żebym mógl ten moduł i kartę wpiąć z powrotem? Coś jest do wymiany? Nowa karta?

Włóż teraz kartę, jak będzie ok to włóż następnie moduł i już będziesz wiedział gdzie jest problem, kartę i moduł można dokupić i wymienić ale może też być tak jak pisze Marcins

Wyciagnąć kartę i moduł internetowy, jak ster nie ruszy to uszkodzenie jest na płycie

leON22 napisał » 2023-11-30 09:36

 Żeby zdemontować motoreduktor musisz wybić zawleczkę 

Nie prawda.
Nic nie da wyciagnięcie zawleczki jeśli zabierak jest zapieczony w tulei motoreduktora ( można zdjąć motoreduktor z zabierakiem bez wyciągania zawleczki )
Można odkręcić i zdemontować motoreduktor z niewyciągniętą zawleczką bo ślimak jest dzielony z zabierakiem.

Czyli czasami warto poczytać nie musisz wszystkich, tylko te które Cię interesują, była to chyba pompa CO?

Nie ma czegoś takiego jak czujnik zasypu. Kalibracja podajnika i ustawienie czasu pracy podajnika za to odpowiadają.

Pompa jak i sterownik są dobre, trzeba tylko zrobić małe harakiri na płycie

Obniż temp. załączania pomp, może na 42 i podnieś moc maksymalną kotła bo na 9kW to będziesz rozgrzewał tą instalację dobę Kocioł się podgrzeje na tej małej mocy, pompy się włączają i to co się nagrzało z trudem za chwilę jest wywalone w rury, kocioł zalewa chłodna woda z instalacji, pompy stają i kocioł znowu się ślimaczy żeby się dogrzać i tak w koło Macieju

Bez podglądu to taka zgaduj-zgadula
Może ktoś "zmaścił" parametry podtrzymania i podbija się ciągle temp. zadana na kotle gdzie przy 75 stopni sterownik awaryjnie włącza pompę CWU żeby rozładować temp. na kotle co doprowadza do przegrzewania CWU.
Podgląd pracy kotła wystarczy żeby nie zgadywać.

Najprawdopodobniej to nie pomoże, raczej nie od tego trzeba zacząć i przydałby się podgląd na pracę kotła Jak instalator ma jakieś minimum wiedzy to ogarnie

Co za krzywda Ci się dzieje? Rozumiem że to jakaś używka?

Ostatni taki duży mocą kocioł ( 20kW ) zakładaliśmy chyba ze 3 lata temu  koło Bystrzycy Kłodzkiej, do ogrzania jest jak pamiętam chyba około 360m. Dom 170m połączony ze stodołą którą przekształcono w trzypoziomowe mieszkanie około 200m

tak

Priv

Zakupić centralkę