Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.

Profil użytkownika

janekbo

 

 

Rejestracja: 2021-08-18 11:46

Logowanie: 2024-11-14 01:39

Urządzenia: 0

Tematy: 1

Posty: 1

posty użytkownika 
2024-01-06 10:31 Temat: Pello v3.5 » Minimalna temperatura załączania pompy
  janekbo Posty: 1
Dzień dobry,
Dlaczego minimalna temperatura pracy pompy obiegowej sterowanej tym sterownikiem to 35stC. 
Czy producent jest świadomy, że klienci używają tych urządzeń do zasilania ogrzewania podłogowego w którym niczym nadzwyczajnym jest temperatura w przedziale 20-25stC? 
Kocioł peletowy służy swoją pojemnością za bufor ciepła dla takiej instalacji, w związku z jego pełną automatyzacją,  dlaczego więc minimalna temperatura załączania pompy obiegowej podłogówki jest możliwa do ustawienia tylko na 35stC na piecu? Przecież równie dobrze, może być to 5stC. Dzięki czemu instalacja nie zamarznie, a piec włączy się raz na kilka dni, zabezpieczając instalację.
Kompletnie nie znajduje sensu, pewnych ograniczeń temperaturowych w tym sterowniku. Piec chciałoby się spokojnie ustawić do pracy w przedziale od 25 do 85stC, ale praca w tym pełnym zakresie nie jest możliwa ze względów kompletnie nieznanych. 
Nastawisz 85 to minimum dolne jest 35st.C. Bo ustawiasz 75(max) +10 histereza wyłączania, ale histereza włączania to -30, więc zakres pracy 45 do 85. 
Dlaczego??? Przecież równie dobrze można nastawić zakres 42 i wtedy załączanie 12 i wyłączanie 52. Tylko dlaczego zakres od 12 do 85 nie jest możliwy jednocześnie? 
Postulat jest taki, żeby histereza załączania była możliwa przynajmniej 50stC (najlepiejpiej 63stC), natomiast załączanie pompą od 5stC. Przecież to są sztucznie wymuszone ograniczenia.
Na pewno źródłem tych ograniczeń nie jest dbałość o żywotność kotła, bo można ustawić zadaną temperaturę kotła na 42stC, i mieć wędzarkę na paliwo stałe, oblepioną smołą, przeżartą korozją po 2 latach. Przecież to powinno być min. 55stC, chyba, że producent zlecił, żeby trzeba było kocioł wymieniać co 2 lata. No bo straty ciapła małe