Profil użytkownika

Nigdy nie było palone niczym innym poza groszkiem. Kominiarz raczej regularnie ostatnio we wrześniu, ale rzeczywiście raz na kwartał pasowało by przeczyścić. Wygląda na to, że pozostaje obserwować. Po wyczyszczeniu temperatura spalin spadła nawet nie o 60, a o 100 stopni. Dziękuję wszystkim za pomoc.

To pewnie was zdziwię bo 200 zł 

Dzisiaj był kominiarz, rzeczywiście komin mocno zapchany tuż za czopuchem. Wyczyścił też porządnie pięć i czopuch. Temperatura spalin spadła o 60 stopni w stosunku do tego co było wcześniej. Wczoraj musiało się przytkać. Póki co nic nie wskazuje na awarię czujnika, jeżeli sytuacja będzie się powtarzać to bardzo możliwe. 

Czopuch wyczyszczony już wczoraj po tym wzroście temperatury więc mam nadzieję, że będzie ok. Jestem kompletnym laikiem w temacie.

Czyli kominiarz w trybie pilnym załatwi sprawę? 

Dziwne bo tylko minuta.

Witam, co o tym myślicie?

Inter-qrwa-nauta sam zamotałeś się w tym co piszesz, piszesz, że możesz wkleić wiadomość informującą mnie o piątkowym terminie po czym sam stwierdzasz, że takiej wiadomości nie ma. Jakie narzucanie się przecież sama pytałam kiedy więc po prostu odpowiadałbyś. Nie skontaktowałeś się ze mną tylko (co jest dla mnie absolutnie niezrozumiałe obsmarowałeś na forum) miej chłopie jaja żeby się do tego przyznać.

Panie Wiesławie,
ja potrafię znaleźć Pana firmę w necie, ale skoro Pana pracownik miał to ustalić to myślałam, że mam doczynienia z poważnym człowiekiem, byłam skłonna puścić tą zaliczkę, ale oczywiście po poznaniu konkretnego terminu (ponieważ obiecanki mnie nie interesują), którego nie poznałam, w zamian za to zostałam na forum obsmarowana całkowicie bezpodstawnie.

I jeszcze jedno myślałam, że to forum służy pomocy użytkownikom przecież jeżeli ktoś tak bardzo nie chce podzielić się swoją wiedzą bezinteresownie to niech tego nie robi, a nie potem jedzie po Bogu ducha winnym użytkowniku. Chociaż podkreślam ja naprawdę byłam skłonna skorzystać z usług Karoka Eko.

To Panie szanowny skąd ja miałam o tym wiedzieć jasnowidzem nie jestem. Nie raczył mnie Pan poinformować, że są takie terminy tylko bez zdania racji pojechał Pan po mnie na forum. Na moją prośbę o nr telefonu więcej się Pan do mnie nie odezwał tylko rzucił ten wpis.

Inter-qrwa-nauta napisał » 2020-11-24 21:39

Proszę mi tu nie ściemniać. Byłem przygotowany do rekonesansu dziś. Najpóźniej piątek/sobota miała być wykonana robota. Proszę o uszanowanie mojego straconego czasu. Podałem wszystkie konkrety, łącznie z info jak i co będzie zrobione. Nr telefonu podaję na koniec, czyli gdy ktoś zdecyduje się zapłacić 1 zł za kilometr jazdy moim prywatnym autem. Proszę tu nie pisać, że nie było konkretów, bo gotowy jestem wkleić prywatne rozmowy.
Bez urazy, ale Pani/Pan wrzuca wszystkich roboli do jednego, zasmolonego gównem wora. Ja jestem wysoko wykształcony, i sobie na to nie pozwalam. Pozdrawiam.

To bardzo proszę wkleić wiadomość, w której pisze Pan, że dziś bądź jutro będzie rekonesans, a w piątek robota. 

Inter-qrwa-nauta napisał » 2020-11-24 20:40

Leon i Grześ, taka mała prośba:  nie podsyłacie mi więcej takich ludzi, bo straciłem półtora, dnia, uruchomiłem spore siły coby pojechać to zrobić w tym tygodniu, i okazało się że chodziło ino o wywiad co i jak ma być. Gonić takie osoby w pizdu, a nie mi podsyłać.

Nie wiem o co chodzi, ale nie podał Pan kompletnie żadnych konkretów, odnośnie tego czy może Pan przyjechać i kiedy, na moje pytanie czy mam dzwonić do Pana szefa odnośnie terminu nie odpowiedział Pan, nie odpowiedział Pan również jak zapytałam o nr telefonu więc bardzo proszę mnie nie obrażać. Ja przedstawiłam uczciwie jak wygląda sytuacja.

karoka65 napisał » 2020-11-23 18:08

Ty sobie weź następnego barana, nawstawia Ci następnego niepotrzebnego goowna, wyciągnie kasę a Ty dalej będziesz na forum siedziała.

To co mam k..wa zrobić jak żaden z "nie baranów" nie przyjedzie od miesiąca się proszę.
dodane 2020-11-23 21:20

oxalis3 napisał » 2020-11-23 18:49

Twoja instalacja pewnie jest z naczyniem wzbiorczym typu otwartego.

Niestety obieg zamknięty.
dodane 2020-11-23 21:21

oxalis3 napisał » 2020-11-23 18:49

Twoja instalacja pewnie jest z naczyniem wzbiorczym typu otwartego.

Niestety obieg zamknięty.

Pierwszy dom, pierwszy piec, gdybym miała wtedy tą wiedzę, którą mam teraz inaczej bym się do tego zabrała. No trudno teraz to można gdybać, dzięki chłopaki za pomoc chociaż zdalną.

Kurde przecież zapłacę ile trzeba to co to za różnica.

Zapewne do Pana nie podano mi nr telefonu bo stwierdzono, że za daleko. Przecież przed montażem kotła to ja nie miałam pojęcia o istnieniu tej strony. To instalator polecił ten kocioł. Później trafiłam na forum.  Podsumowując: zakup domu, podłogówka, pożar starego kotła (chociaż już nowego typu z podajnikiem), straż pożarna w środku nocy, szybkie szukanie instalatora, który poleci i założy nowy kocioł, instalacja nowego kotła i tyle instalatora widziałam. Następnego dnia problem z ustawieniami sterownika, telefon do Was. Powiedziano mi, że nie ma możliwości aby ktoś przyjechał, później jeszcze kilka telefonów i dalej już to co opisywałam. Że z podłogówką jest coś nie tak też zorientowałam się w trakcie użytkowania więc mniej więcej tuż po założeniu kotła. To jak ktoś inny montował to teraz mam nie mieć zabezpieczeń i się z tym bujać dopóki się coś nie stanie?

Dzwoniłam kilka razy do Was, podawano mi różne nr telefonów i albo nie ma czasu albo za daleko jeden z Was się ulitował (i chwała mu za to)  i przyjechał, ale ustawił sterownik, powiedział co jest źle, ale poprawić nie ma czasu i za daleko więc od miesiąca nic innego nie robię tylko poszukuję fachowca, który to wszystko poprawi. Uwierz mi, że wolę zapłacić więcej a mieć pewność, że jest dobrze, a przede wszystkim bezpiecznie. Nie miałam podstaw przypuszczać, że instalator podłogówki i pieca jest jak to nazwałeś "lokalnym szamanem" Proszę kogoś kompetentnego kto mógłby szybko założyć zabezpieczenia, a już niekoniecznie pilnie poprawić podłogówkę o kontakt na pw.

Mówiłam, że sterownik w piecu ma taką możliwość, ale rzeczywiście facet na instalacji się zna (mam nadzieję) na sterownikach chyba nie, więc już się nie upierałam byle było dobrze zrobione jak zacznę mówić, że ma wykorzystać sterownik z pieca a nie potrafi to boję się, że kolejny zrąbie. Matko gdzie mam znaleźć dobrego instalatora, który i instalację i sterownik ogarnie.

Dzięki
dodane 2020-11-21 20:42Jak już podłogówka będzie poprawiona to ustawić ją na CO2 jako pompa podłogowa + 4d? Ja będę miała do podlogowki osobny sterownik nie z pieca, który będzie sterował 3d w zależności od temperatury zewnętrznej. Jeżeli nie muszę jej wbijać na sterownik w piecu to dla mnie lepiej bo nie ogarniam.

W takich momentach żałuję, że nim nie jestem. Nie mam czujnika wewnętrznego tylko termostaty elektroniczne na grzejnikach. Zamówiłam już fachowca będzie zakładał tą grupę pompową i te wszystkie zabezpieczenia, mam nadzieję, że wtedy już będzie wszystko ok.

Mam zawór ze starej instalacji z tolerancją do 0,25 mPa a piec do 0,2 mPa więc mogę sobie ten zawór wsadzić, a ten DBV mają montować do dwóch tygodni dlatego pytam co w razie braku prądu, czy się nie zagotuje. A nie patrząc już na kasę to rozwiązanie z grupą pompową byłoby ok? 
dodane 2020-11-21 00:17U mnie nie widać na CO1 temperatury, dlaczego?