Profil użytkownika

No dokładnie - wygląda na to, że ten czujnik był nie dosunięty do końca.
Teraz dosuwając go poczułem opór - tak jakby czujnik dotknął czegoś...
Huh...szczerze powiedziawszy powinienem oczekiwać, że instalator podłączając piec i czujniki zrobi to sumiennie i starannie wiedząc (on to powinien wiedzieć) jak ważną rolę odgrywa ten czujnik...

@toriman rzeczywiście nie mam w układzie żadnej dodatkowej pompy (tylko do CWU oraz do instalacji domowej).
To pompa na schemacie pomiędzy wyjściem a powrotem też mi ...delikatnie mówiąc nie pasowała...bo fizycznie nie mam takowej..
Wyłączone - od razu znikła ze schematu instalacji 
Dzięki.

Witam wszystkich na forum.

Od niedawna (1 października) jestem po zmianie pieca z kopciucha na OGNIWO EKO PLUS M 20kW

KIlka słów o domu.

Metraż około 190-200 m2. 

Budownictwo starego typu - dom słabo docieplony (styropian 5 cm). Okna plastiki. Dach nieocieplony

Parter: grzejniki aluminiowe z głowicami termostatycznymi, instalacja miedz, podłogówka w łazience 6m2

Piętro: grzejniki aluminiowe bez głowic, instalacja miedź.

Piec: 20 kW, za piecem bojler z osobną pompką CWU marki GRUNDFOS, zawór 4d oraz pompka marki WILO

Piec wpięty w siec.

Komin frezowany ze wkładem kominowym KOMINFLEX.

Ekogroszek: SKARBEK 28 MJ/kg (na razie tylko tym palę) oraz PIEKLORZ

Później zamieszczę zdjęcia instalacji oraz samego palnika.

Problemy i pytania:

1. Spalanie - wydaje mi się, że jest mocno za wysokie. W chwili obecnej piec mi potrafi spalić nawet 35 kg ekogroszku na dobę.Na początku piec spalał około 20 kg. Na zasypie 100 kg paliłem przez około 5 dni (prawie 120 godzin)

W chwili obecnej na zasypie 100 kg piec pracuje jakieś jakieś 3 dni (75 godzin)

Zdaję sobie sprawę, że na początku października temperatura oscylowała wokół 15 stopni na plusie , teraz jest około 0 lub delikatnie na minusie.

Podejrzewam - jednak, że te wyższe spalenie też po części wynika z braku mojej wiedzy oraz nieumiejętnym dobraniu parametrów (było prawie dobrze...grzebałem i sobie pogorszyłem...)

2.Temperatura spalin w mojej ocenie jest mocno za wysoka - - podejrzewam, że to jest też jedna z moich przyczyn większego spalania. Jeżeli dobrze rozumiem temperatura spalin powinna się wahać w przedziale około 100-150 stopni.

3.Instalator mi nie włączył ochrony powrotu.

Różnica na wyjściu oraz powrocie wynosiła od 20-30 stopni Jak włączyłem ochronę poprzez zawór 4d piec nie potrafił osiągnąć zadanej temperatury - w efekcie czego grzejniki były zimne (pewnego poranka miałem z tym niezłą zagwozdkę - myślałem, że zawór 4d się zepsuł). Kiedy przełączyłem ochronę powrotu na pompkę CWU temperatura powrotu jest już dużo wyższa. Różnica miedzy wyjściem a powrotem to już kilka stopni...ale dziwnie podskoczyła temperatura CWU na bojlerze. Na zadane 45 stopni bojler dochodzi nawet do 60 stopni (w chwili obecnej zmieniłem temperaturę zadną na 40)

Coś mi to nie pasuje.

4.Spieki - na początki października praktycznie sam pyłek . Teraz mam ogromny problem ze spiekami jest ich bardzo dużo w szufladzie na popiół. Praktycznie po 3-4 dniach mam ponad 1/3 do 1/2 wiadra samych spieków i  około połowy wiadra popiołu.

5.Czy może mi ktoś wytłumaczyć schemat mojego pieca (nie jestem instalatorem) oraz jak działa algorytm pieca (podawania węgla oraz działania nadmuchów)

Czy mógłby ktoś przejrzeć moje ustawienia pieca. Na 100% coś gdzieś sknociłem...

Proszę o cierpliwość w stosunku do mojej osoby ... jestem trochę zielony w tym, temacie.

Dzięki wszystkim za pomoc.