Profil użytkownika

vmilo napisał » 2018-09-14 13:51

dudziak531983 napisał » 2018-09-14 13:32

Nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie wypowiadaj i daruj sobie te docinki!

OK, a Ty się ogarnij, i idź sortować hehe..

Musiałeś?
Ech strasznie złośliwy jesteś,ale pewnie czasem pomagasz


Ps.Probowalem już sortować ale i tak ślimak zerwał zawleczke.Nie da rady,bo te je... kamienie są jak kameleon i wyglądają jak wegiel

vmilo napisał » 2018-09-14 13:25

dudziak531983 napisał » 2018-09-14 13:01

1000zl tona

Nie lepiej było kupić pewny opał np w PGG ? Jakoś mi Ciebie nie żal. Ani całej ekipy z ...., gdzie od wiosny szukają czegoś dobrego w niskiej cenie, a potem płaczą na forach. Mamy Ci to teraz przebrać ?

 
1000 zł to tani opał powiadasz?ciekawe...I nie płacze tylko ostrzegam innych.Nie potrzebuje twojego współczucia!Nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie wypowiadaj i daruj sobie te docinki!


Co roku zamawiałem węgiel prosto z Bytomia ze składu Nowakowawskich ale w tym roku już nie chcą wysyłać spedycja tylko trzeba zamówić cały transport 24 tony! wziąłem więc co było u lokalnych dostawców.Mieszkam na północy mazowsza i ciężko tu o dobry węgiel,gdzie bym nie pojechał to ruski albo ukrainski

1000zl tona

leON22 napisał » 2018-09-14 12:41

Dobre sobie , a na opakowaniu jak byk napisane - ODKAMIENIANY , a tu jak widzę same kamienie  

Ale najważniejsze ,że zgodnie z Polską norma
Z jakiejś dziwnej kopalni ten węgiel,bo nawet otoczaki się trafiają😀Mam 4 tony tego węgla,a producent nie chce uznać reklamacji i co teraz począć?

Chciałbym Was ostrzec przed weglem "sztygar" .Palę 7 sezon ale czegoś takiego nie widziałem.Zanim doszedłem do tego co blokuje notorycznie ślimak,to uszkodziłem przekładnie i musiałem kupić nową:(Najlepsze są tłumaczenia producenta.Według niego ilość kamieni mieści się w Polskiej normie i nie jest to podstawą do reklamacji.Kazałęm mu przyjechać i spróbować puścić któryś z tych "głazów" przez retorte w OEP ale nie che,bo liczba kamieni w normie:

To takie białe coś znajduje się na silniku.

dodane 2018-09-06 17:01A jednak to nie wina kamieni w węglu!Puściłem motoreduktor na sucho bez slimaka i przestaje pracować po około 10 minutach ,a obudowa silnika robi się tak gorąca,że nie można jej dotknąć.Nie mogę wyjąć zabieraka ,bo sie wszystko zapiekło ale od strony ślimaka łożysko wygląda fatalnie i zabierak ma bardzo duży luz.Myślę ,że przekładnie wykończyła wilgoć,która była w podajniku przed zamontowaniem dosuszania.Jakieś dwa lata temu wymieniałem ten kołnierz którym się przykręca motoreduktor ,bo zrobiły się w nim dziury:( Dzisiejsza usterka będzie mnie kosztować jedyne 1005 zł!

Chyba mam przyczynę.W worku węgla który wyjelem z podajnika znalazłem żz 30 kamieni różnej wielkości🙄Węgiel sztygar,którym palę już 3 sezon ale nigdy nie sprawdzałem czy są w nim kamienie i ile.Czy może być to przyczyna buczrnia silnika?jest jakaś norma zawartości kamienia?czy w ogóle nie powinno ich być?

Witam.Ma ktoś może jeszcze problemy z buczeniem silnika?i może wie jak to naprawić?Mam ten problem od kilku dni i nie wiem co robić.Kondensatory wymieniłem ,slimak zdemontowalem i nic go nie blokuje,po ręcznym ruszeniu wentylatora silnika uruchamia się na jakiś czas ,a potem znowu staje.Zatrzymywanie się silnika jest zupełnie przypadkowe,czasami działa cały dzień ,a czasami tylko kilka godzin 🤔 Użytkuje oep od 6 lat i działy się różne rzeczy ale to jest nowością dla mnie 🙄