Profil użytkownika

I nic nie wydostaje się wtedy do kotłowni

Oglądam Twój schemat - bardzo nisko spada Ci temperatura powrotu... . Masz pompę mieszającą tak jak na schemacie? 

artek687 poradziłeś sobie ze spiekami? Ja jak narazie najlepsze spalanie osiągnąłem na RETORTOWY-RĘCZNY:
- temperatura zadana kotła: 55 st.
- grzanie:             podawanie 5 sek / przerwa: 50 sek /dmuchawa 30%
- podtrzymanie:  podawanie 6 sek / przerwa: 30 min / krótka przerwa: 30 sek / ilość powtórzeń : 2 / dmuchawa 30 %
- histereza kotła 0,5 st.
- ochrona powrotu: pompa CWU: 50 stopni
Zdarzają się jeszcze "popcorny" ale przewaga samego popiołu.

No właśnie jak u was z tym czyszczeniem pieca? Jak często wyciągacie pionowe zawirowacze i tam czyścicie. Jako w sezonie letnim nie ma z tym problemu tak w sezonie zimowym trzeba by wygasić kocioł i to czyścić...

Jak Waszym zdaniem jest lepiej ustawić ochronę powrotu przez pompę CWU (pompa CWU zainstalowana na powrocie):
1. Ustawić np. na 50 stopni żeby pompa CWU pracowała cyklicznie i tworzyła się "sinusoida" na wykresie temp. powrotu pomiędzy +/- 48 - 52 stopnie
2. Czy ustawić piec np. na 55 stopni a wodę w bojlerze np. na 57 stopni, żeby pompa CWU pracowała cały czas tworząc w miarę równą temperaturę powrotu.
Obroty pompy CWU mam ustawione na najmniejsze czyli 1 (do wyboru 1 - 3) i obecnie ochronę powrotu mam ustawioną tak jak w w/wym. punkcie 1 (duże "piłowanie" wykresu temp. powrotu). Co radzicie?

Wydaje mi się, że dobrze narysowałem schemat. Poniżej zdjęcia
dodane 2018-10-28 10:32

Mógłby w takim razie ktos to podsumować? Rysunek jest zły czy instalcja źle wykonana?

Ok nie świruje

Zastanawiam się nad zainstalowaniem czujnika temp. zewnętrznej. I teraz zastanawia mnie czy przy zainstalowanych u mnie zaworach termostatycznych na grzejnikach będzie działała poprawnie opcja Regulator Pogodowy:

Wszystko jasne. Dzięki

Taką instalację wykonali monterzy nowego pieca. Ja niestety nie znam się na tym, ale faktycznie wygląda na to, że zawór 3d pełni tylko funkcję ochrony powrotu. leON22  rozumiem, też wydaje mi się, że zawory termostatyczne spokojnie spełniają swoją funkcję więc nie będę wydawał dodatkowych pieniędzy. Chodziło mi o schemat w sensie, że mam zawór 3d ale nie ma tam siłownika - więc automatyzacji żadnej nie osiągnę bo musiałbym i tak ręcznie kręcić tym zaworem. 

Poniżej zamieszczam schemat mojej instalacji CO i CWU. Mam zamontowany zawór 3d (bez siłownika, na grzejnikach mam zawory termostatyczne). Ochronę powrotu realizuję przez pompę CWU. Mam pytanie czy na schemacie dodawać zawór 4d (nie ma możliwości dodania zaworu 3d) i ewentualnie zamontować dodatkowy czujnik temperatury za zaworem 3d?
 

dodane 2018-10-27 12:46

Wyciągając czujniki i skalibrowanie ich do wskazań jednego nadal nie rozwiąże problemu prawidłowego wskazania temperatury (np. chce miec idealnie 55 stopni na kotle). A co do bojlera to kapilara czujnika jest włożona w specjalny otwór w głab bojlera z tyłu (na tej samej wysokości co oryginalnie wbudowany termometr z przodu bojlera)

Problem był w tym, że szalał powrót i pompa CWU co chwilę się włączała i wyłączała powodując skoki a do tego wyszły bardzo duże różnice we wskazaniach temperatury w zadanej CWU, kotła a powrotu (opisane powyżej).

Jakoś nikt z Was wcześniej nie zabrał głosu w dyskusji oprócz leON22, ale jak już można było kogoś "pojechać" to nagle mnóstwo osób zaangażowanych w dyskusje. Uważam, że forum jest do rozmowy i rozwiązywania problemów. Jeżeli kogoś temat nie interesuje lub nie potrafi pomóc w rozwiązaniu problemu to niech nie pisze i poszuka hejtu gdzie indziej. 

Normalnie opadam już z sił leON22. Postawiłem na blacie w pokoju 3 różne termometry (w tym 1 elektroniczny typowo pokojowy). 2 termometry tj. elektroniczny i przepływowy (taki podobny jak mam w bojlerze) wskazywały idealnie tą samą temperaturę - dlatego ten przepływowy użyłem do testu z wodą 5l który opisałeś powyżej... Zszedłem do piwnicy a żona nalała do wiaderka 5 litrów gorącej wody (zawór gorącej na max), wylała je i wlała nowe 5 litrów i włożyła termometr do wiaderka - po ustabilizowaniu temperatury wody w wiaderku (około 10 sek) podawała mi odczyt przez telefon - ja w tym czasie w piwnicy (sorry ze tak opisuje ale chciałem tu wykazać od razu, że nie było jakiegoś czasu na wychłodzenie wody w wiaderku). I takie wyniki:
- woda w wiaderku: 57 stopni
- temperatura CWU eCoal: 56 (a tu już jest ustawiona kalibracja +1,9)
- temperatura CWU na termometrze wbudowanym w bojler:  52,2

Właśnie miałem o tym napisać a tu leON22 czujny jak zawsze Już kalibruje czujnik...
dodane 2018-10-23 17:01Jeszcze co ciekawe:
- skalibrowałem czujnik temp. kotła na +5 i teraz pokazuje:
dodane 2018-10-23 17:01

- czujnik CWU wskazuje:
dodane 2018-10-23 17:03

- a termometr w bojlerze:
dodane 2018-10-23 17:04
dodane 2018-10-23 17:07Fakt teraz kocioł musi wyrównać pracę i spaść musi temperatura CWU żeby zaobserwować zmiany. Ale w chwili obecnej wychodzi na to, że 2 czujnik temperatury CWU pokazują co innego (fakt oryginalnie mam ustawione przez fachowców od pieca kalibracje czunika CWU na +1,9) - któremu wierzyć? 

Sprawdze leON22 ten czujnik tak jak mowisz dzis po powrocie z pracy. Natomiast po calej nocy widze ze powrot troche "szaleje" tzn. bardzo czesto ochrona powrotu (u mnie pompa CWU) musi sie wlaczac. Patrząc dni do tyłu powrot byl bardziej ustabilizowany - czyżby to przez spadek temp. zewnetrznej (dzis u mnie w nocy -2 stopnie). Może zmienic prace pompy CO na szybsza? - obecnie mam charakterystyke proporcjonalna III - pompa LFP ePCO 25/40-70
dodane 2018-10-22 18:40Problem z czujnikiem temperatury kotła rozwiązany - okazało się, że czujnik był za głęboko wsadzony w otwór na piecu - dotykał ścianki - wystarczyło go minimalnie cofnąć.
Natomiast mam nadal problem z temperaturą powrotu. Czy ktoś może zobaczyć moje wykresy - najlepiej do obrazuje wykres dziś między 02.00-10.00 (po południu odpinałem czujnik więc wskazania są różne). Teraz wszystko złożone tak jak było przez instalatorów - kalibracja, położenie czujnika powrotu itd. Jednak powrót ciągle szaleje - pompa CWU jako ochrona powrotu ciągle musi się włączać - do tego stopnia że woda w bojlerze osiągneła temp. zadaną kotła (zadane cwu mam 48 stopni - jest 60). Jak wyłączę ochronę powrotu to jego temperatura spada do 32 stopni (kocioł na zasilaniu ma 58 stopni). I faktycznie rury powrotu są zimne. Czyżby zawór 3d się popsuł? Czy poprostu trzeba teraz sporo czasu żeby to się ustabilizowało. Proszę o pomoc   

I tak też będę musiał zrobić. Aczkolwiek zastanawia mnie sytuacja opisana przeze mnie powyżej - tj. 2 różne czujniki umieszczone 20 cm za wyjściem z pieca pokazały to samo czyli 60 stopni, natomiast 3ci termometr włożony do gniazda w piecu pokazał 70 stopni (nadmienie że ten "3ci termometr" umieszczony wcześniej w miejscu pozostałych również pokazał 60 stopni). Czy może być różnica 10 stopni w samym piecu a 20 cm za nim?
dodane 2018-10-21 19:38a co do szalejącego powrotu leON22 już sie stabilizuje.

Sprawdzałem siedzi idealnie. Wróciłem do starych ustawień kalibracji z przed dzisiejszej zabawy :-( Co najgorsze to po tych "zabawach" jakos szybciej zaczął mi się powrót schładzać i co chwila musi się ochrona powrotu włączać (pompa CWU) - widać to ładnie na wykresie jak dziś rano powrót chodził równomiernie a teraz szaleje. leON22 możesz spojrzeć na to? Z góry dziękuję.

Nie mam pojęcia już, którym wskazaniom wierzyć. Po wyciągnięciu czujnika kotła z gniazda w piecu - zamontowałem w tym gnieździe mój termometr. Czujnik ecoala natomiast podłączyłem pod termometr przepływowy, który jest na w/w zjęciu. Wtedy wskazania czujnika ecoal i w/w termometru przepływowego były takie same - w tym momencie miały po 60 stopni. Natomiast włożony termometr do gniazda w piecu pokazał 70 stopni.... eh....
Czyli wychodzi na to, że w samym piecu było 70 stopni natomiast 20 cm. za piecem jest 10 stopni mniej... Dziwne