Profil użytkownika

na jakiej zasadzie pilnujesz temperatury w pokojach? Mam różnej wielkości pokoje. Każdy ma inne preferencje. W sypialni lubię mieć chłodno itd. Powierzchni użytkowej mam 198m2 z tym, że 124m2 jest parter oraz piętro 74m2 (otwarta klatka schodowa)  a temperatura utrzymywana jest na poziomie 18-20 stopni. Średnie spalanie z 15 dni to 15,5 kg/d. Nie wiem gdzie wyczytałeś te moje zużycie. Dodam, że palę pelletem, którego tak naprawdę idzie więcej niż węgla. Moje doświadczenie mówi co innego. Wystarczy porównać samochód diesla z lat 80tych z współczesnym dieslem. Spalanie praktycznie to samo ale moc x3 albo i x5. Tzn, że z jednego litra czy kilograma można wykonać więcej pracy. Jak byłem handlowcem i sprzedawałem pompy ciepła to miałem porównanie z kilkoma pompami z lat 80 tych. Obecne to bajka. Nie dość, że 2x mniejsze, cichsze to jeszcze 3x wydajniejsze. Owszem poprawność instalacji ma bardzo duże znaczenie ale są takie niuanse, które niby nie powinno się robić ale jak już są to też ok ( przykład mojej instalacji gdzie pompki podłączone są w szeregu ).  

Problem zamykającego się siłownika rozwiązany. Przestawiłem siłownik o jeden ząbek i w tym momencie nawet kiedy sterownik zamknie go na maxa to i tak duży układ ma dostęp do ciepłej wody ( wymieszanej z powrotem ale na podłogówkę wystarczy ). 

To dobra informacja. Jednak opcja wyłącz pompę po dogrzaniu po zaznaczeniu na „nie” nie działa. Czycha że sterownik ma coś innego za priorytet 

zatrzymanie jak najbardziej ale zamknięcie zaworu 4d na krótki obieg to już nie. Ciekawe co by było gdyby piec dostał lewego cugu i podbijało by temperaturę, czy zagotuje się wtedy? 

No to witam w klubie. Pytanie czy takiego instalatora gonić po wsi z kijem? Czy można uznać to za wadliwy montaż?

Kolego pmichalczyk jeszcze przed ostatnią aktualizacją sterownik nie posiadał opcji wyłączania pompy po dogrzaniu układu grzejnikowego. Głowice zamknęły się a pompa mieliła wodę. Obecne układy centralnego ogrzewania różnią się od tych z lat 80-90 tych gdzie jeden grzejnik żeliwny miał tyle w sobie wody co niejedna obecna instalacja. 

dodane 2018-11-27 08:22

gmaj22 napisał » 2018-11-26 17:02

Kolego nie możesz wymagać, że ES będzie programowo poprawiac błędy w Twojej instalacji. Sterownik zapewnia multum rozwiązań, sporo opcji, ale to nie znaczy, ze trzeba ze wwzystkich korzystać. Każdy wybiera te opcje, które mu pasują. W końcu dopasowaujemy ustawienia sterownika do kotła i posiadanej instalacji a nie na odwrót.

. Nie zgodzę się. Uważam, że ES jest wybawieniem dla wielu palaczy. Często są to instalacje z jakimś tam sterownikiem. Ludzie szukają pomocy i wygody. Trafiają na forum esterownik i widzą, że ten sterownik jest elastyczny i praktycznie można go dopasować do każdej instalacji. Wczoraj byłem obejrzeć na osiedlu kilka innych instalacji ( wokół nowe domy i nowe instalacje ). Co się okazało? W wielu z nich pompki były w szeregu. Czy to jest błąd w sztuce? Ilu hydraulików tyle odpowiedzi. 

co2 jest bezpośrednio wpięta pod hb2. Żeby Hb2 sterowała co1 musi być przeciągnięty kabel do co1. Wczoraj jednak znalazłem opcję "zatrzymaj pompy po dogrzaniu pomieszczenia" zaznaczyłem nie. Dzisiaj rano patrzę zawór 4d zamknięty a co2 próbuje dogrzać podłogę. 

W moim przypadku woda nie będzie stała bo CO2  będzie ciągło wodę. Zamykanie 4d mogło by być gdyby oba układy nagrzała się. Z ciekawości poleciałem do sąsiada i co się okazało? Nowa instalacja i pompy tez jedna za drugą . 

Pink01 też tak myślałem co nie oznacza, że można dodać ptaszka z wyborem tak/nie i tyle. Niestety przepięcie pomp będzie trudne gdyż załączeniem pompy podłogowej steruje listwa hb2. Tak czy owak będę musiał jakoś przeżyć z tym zamykającym się 4d do czasu aż es zaktualizuje soft. Będę pisał do nich czy jest taka opcja. Jest parę rzeczy które trzeba poprawić. Chociażby schemat z pompą podłogową, która jest sterowana hb2. Na głównym schemacie nie wyświetla się czy pompa chodzi czy nie. Nie można jej też uruchomić w trybie ręcznym z głównego panelu. Podświetla się, że działa jednak listwa hb2 nie załącza jej.

a czy ktoś może mi wyjaśnić po co 4d się zamyka po dogrzaniu pomieszczeń?

moim zdaniem powinna być opcja w sofcie gdzie można określić zachowanie 4d po dogrzaniu CO1. Na przeróbki nie ma za bardzo możliwości. Pompa CO1 jak i ta na podłogówce mają sprzęgło ( czy jak to się nazywa) więc chyba nie będą sobie robić szkody. Pozostało mi odznaczyć funkcję wyłącz pompę po dogrzaniu pomieszczeń.

górna to CWU. Dolna zasila rozdzielacz grzejnikowy i podłogowy. Przeniesieni pompy nie wiem czy coś da bo zawór 4d jest tuż przy piecu. Ogólnie układ sprawuje się dobrze do momentu gdzie nie podłączyłem siłownika 4d, który się zamyka po dogrzaniu układu CO1. Gdyby szło to zmienić to wtedy podłogówka miała by na zasilaniu ciepłą wodę.

czy pompy w szeregu to jakieś zło totalne czy jednak może tak zostać. Nie wiem jak on to zrobi bo rozdzielacze są po 2 giej stronie kotłowni a rura idzie w posadzce.

dodane 2018-11-25 12:12
dodane 2018-11-25 12:13

tak z tego wynika że pompy co1 i co2 są w szeregu. Niestety nie mogę dzisiaj zadzwonić do hydraulika, który to montował.
dodane 2018-11-25 11:49

verb napisał » 2018-11-25 11:41

Nie zauważyłeś, że jak pompa stanie, to temp powrotu wzrasta ? Co tu jest niezrozumiałe ?

Po co 4d przechodzi w stan 0% czyli robi krótki obieg?

zastanawia mnie w jakim celu 4d zamyka się po dogrzaniu CO1?. Być może jest to jakiś błąd tak jak jeszcze parę miesięcy temu nie było opcji rozłączania pompy CO1 po dogrzaniu wszystkich pomieszczeń. Dopiero ostatnia aktualizacja to wprowadziła.

Czy nadal będzie spełniał swoje zadanie, tzn ochrona powrotu? A może bez kombinowania tzn. zmienić w oprogramowaniu, żeby po dogrzaniu CO1 i wyłączeniu pompy zawór 4d nie zamykał układu?

układ wygląda tak. Rura zasilająca wychodzi z pieca i bezpośrednio zasila CWU ( osobna pompa ). Na tej rurze jest odejście na którym jest założony 4d. Za 4d mamy zasilanie układu na której jest pompa CO1 dalej  na tej samej rurze jest pompa CO2 i zawór 3d ( kawałek dalej w skrzynce z rozdzielaczem). Mogę zrobić zdjęcie ale większość jest pod płytkami. Jak już pisałem kiedy wszystkie grzejniki zostaną zamknięte przez głowice th2 to sterownik rozłącza pompę CO1 a 4d zamyka się tworząc krótki obieg. Jednak podłogówka próbuje dogrzać pozostałe pomieszczenia i nie jest w stanie tego zrobić bo 4d zamknął dopływ ciepłej wody.

układ podłogówki jest sterowany listwą hb2 i siłownikami elektrotermicznymi zamontowanymi na listwie. Tam gdzie jest ogrzewanie podłogowe są czujniki BT1 i BT2. Zawór 4d został zamontowany przez instalatora w celu ochrony powrotu. Niestety dopiero teraz zabrałem się za podłączenie siłownika, który instalator zostawił w trybie ręcznym.

Nie wiem czy dobrze to nazwałem. Dom mam podzielony na część grzejnikową i na podłogową. Na grzejnikam mam głowice termostatyczne. Po dogrzaniu wszystkich pomieszczeń sterownik dostaje sygnał, że mam rozłączyć pompę CO1 - odpowiedzialną za grzejniki. Drugi układ CO2 jest odpowiedzialny za ogrzewanie podłogowe. Problem polega na tym, że 4d po dogrzaniu układu grzejnikowego zamyka się przez co tworzy mały układ ( z pieca bezpośrednio na powrót). Jednak układ CO2 podłogowy próbuje dogrzać pomieszczenie. Niestety nie może tego wykonać bo nie ma ciepłej wody na zasilaniu. Czy ktoś się spotkał z takim problemem ?