tesel ma racje, jak podlaczysz to sie okaze czy nie wyjda kwiatki

witam  ja  jestem  na  automacie  dobre  paliwo  i nic  mi  więcej  nie potrzeba .nie  będę  siedział  przy  piecu  jak  co  rok  i  tracił  czas , aby  mi  zaoszczędził 20 kg  na  miesiąc .

hipollo napisał » 2014-11-22 23:06

witam  ja  jestem  na  automacie  dobre  paliwo  i nic  mi  więcej  nie potrzeba .nie  będę  siedział  przy  piecu  jak  co  rok  i  tracił  czas , aby  mi  zaoszczędził 20 kg  na  miesiąc .

 




dodane 2014-11-22 23:20

hipollo napisał » 2014-11-22 23:06

witam  ja  jestem  na  automacie  dobre  paliwo  i nic  mi  więcej  nie potrzeba .nie  będę  siedział  przy  piecu  jak  co  rok  i  tracił  czas , aby  mi  zaoszczędził 20 kg  na  miesiąc .

 

Spójrzcie na pracę mojej pompy mieszającej.Jak byście obstawili?Uszkodzony czujnik?

Może jakiś zwrotny ci się zawiesił i gdzieś przebija grawitacja

zbigmaz01 napisał » 2014-11-23 10:33

Może jakiś zwrotny ci się zawiesił i gdzieś przebija grawitacja

Zwrotny działa ok.Jak pompa ruszy to słychać jak się otwiera.

MariuszK napisał » 2014-11-23 10:34

Teseleczku ja bym obstawil wiecej kombinuj  

Ta tak liczyłem na Ciebie.

dodane 2014-11-23 10:47Zbyszku,zauważ jak szybkie są to zmiany.Gdyby nawet było tak jak piszesz to nie tak szybko.

Zmiany są  (mogą) być bo pompa CO działa i podaje tak zimną wodę tylko czy na pewno?
Czy ona nie zaciąga zimnej z powrotu innego obiegu? Dlatego napisałem o ZZ

Dokręć kable w sterowniku czko
A jak tam ci idzie spalanie miału

Sprawdź organoleptycznie, podotykaj rurki w miejscu gdzie masz zamontowany czujnik, takie skoki powinieneś wyczuć.

Kable wykluczyłem bo histereza skoków jest podobna do wcześniejszych ale z większą różnicą temp. Mogę nie mieć racji, ale też bym sprawdził.

Przed chwilą zrobiłem tak.Zamontowałem czujnik temp. podajnika razem z czujnikiem temp. powrotu.Skacze tak samo.Można to zobaczyć na schemacie.Czyli wykluczamy awarię czujnika.Pomijam wskazania obu czujników.Kwestia kalibracji.
Na dotyk nie czuję różnicy.Instalację mam prostą jak to tylko możliwe.Bojler i parę grzejników. Do powrotu podłączone tylko powrót z grzejników i bojlera.

dodane 2014-11-23 12:46Bodzio,żałuję,że nie kupiłem więcej miału.Spala się suuuuper.

Hej. Ja myślę, że to normalne. Zwróć uwagę, że temp CO masz ustawioną w programatorze od godz 8 dzisiaj na 48. Temp poszła do góry o tej godzinie więc powrót jest wyrównywany większą temperaturą ale częściej wyłączany, stąd moim zdaniem drobienie na wykresie powrotu. Myślę, że wszystko jest ok. Tak sie po prostu złożyło.

Witam Panowie, chciałbym się wtrącić do dyskusji i poprosić o pomoc w ustawieniu ecoala - muszę wypróbować pełny automat, bo może mnie trochę nie być i nie będzie miał bardzo kto zaglądać do pieca.

Jakąś godzinę temu przełączyłem na ecoala i po tym czasie z ładnego kopczyka zrobił mi się wielki kanion w palniku na początkowych ustawieniach - dmuchawa 0 i podawanie 5.

Zmieniłem oba parametry  dmuchawa -2 i podawanie 6, podpowiedzcie co dalej jak by nie poprawiło się, tzn, który parametr lepiej zmieniać - dodam że wcześniej miałem problemy ze sklejającym się żarem, teraz tego nie zauważyłem, wszystko ładnie się wypaliło

kubanos napisał » 2014-11-23 13:07

Hej. Ja myślę, że to normalne. Zwróć uwagę, że temp CO masz ustawioną w programatorze od godz 8 dzisiaj na 48. Temp poszła do góry o tej godzinie więc powrót jest wyrównywany większą temperaturą ale częściej wyłączany, stąd moim zdaniem drobienie na wykresie powrotu. Myślę, że wszystko jest ok. Tak sie po prostu złożyło.

Kubuś,to nie dzieje się od 8.To już występowało wcześniej.Jak paliłem na grawitacji też to było. Nie tak często ale było.Nie wiadomo skąd się to brało.Zobacz wykresy wcześniejsze.Było ok.raptem  skoki.

Olek zaraz zajmiemy się Tobą.

dodane 2014-11-23 13:40

Olek85 napisał » 2014-11-23 13:30

Witam Panowie, chciałbym się wtrącić do dyskusji i poprosić o pomoc w ustawieniu ecoala - muszę wypróbować pełny automat, bo może mnie trochę nie być i nie będzie miał bardzo kto zaglądać do pieca.

Jakąś godzinę temu przełączyłem na ecoala i po tym czasie z ładnego kopczyka zrobił mi się wielki kanion w palniku na początkowych ustawieniach - dmuchawa 0 i podawanie 5.

Zmieniłem oba parametry  dmuchawa -2 i podawanie 6, podpowiedzcie co dalej jak by nie poprawiło się, tzn, który parametr lepiej zmieniać - dodam że wcześniej miałem problemy ze sklejającym się żarem, teraz tego nie zauważyłem, wszystko ładnie się wypaliło

No,niestety.Musimy trochę poczekać.Przeważnie jak robi się wulkan to trzeba zwiększyć podawanie.Ale to nie jest regułą.

zwiększyłem  podawanie i zmniejszyłem nadmuch i czekamy

Dobra pany spadam na F-1

dodane 2014-11-23 14:32Przełączam na stałą pracę pompy CWU.Szkoda mi pompy/

dodane 2014-11-23 19:18No i co tak cicho?Brakuje wam pomysłów?Temat nie jest zamknięty.Problem nie jest rozwiązany.Do roboty.

Olek85 napisał » 2014-11-23 13:47

zwiększyłem  podawanie i zmniejszyłem nadmuch i czekamy

Kiedyś mi tłumaczono na forum, że w automacie aby podwyższyć kopiec to należy skrócić czasy podawania , ponieważ on krócej podaje ale częściej, natomiast jak niedopala i jest za duży kopiec to należy zwiększyć czas podawania, bo wtedy da większą dawkę, ale automat wydłuży czasy pomiędzy podaniami i węgiel będzie dłużej leżał na palniku i miał czas się dopalić, ale czy to tak teraz jest - nie wiem, nie palę już długo automatem

bodziasty, teraz idę w zwiększanie czasu podawania zobaczę co z tego wyniknie, jak nie pomoże pójdę za twoją radą i sprawdzimy, a z tego co zauważyłem nie mogę zejść z dmuchawą poniżej 37% bo się żar skleja

dodane 2014-11-23 21:58

bodziasty napisał » 2014-11-23 19:24

Olek85 napisał » 2014-11-23 13:47

zwiększyłem  podawanie i zmniejszyłem nadmuch i czekamy

Kiedyś mi tłumaczono na forum, że w automacie aby podwyższyć kopiec to należy skrócić czasy podawania , ponieważ on krócej podaje ale częściej, natomiast jak niedopala i jest za duży kopiec to należy zwiększyć czas podawania, bo wtedy da większą dawkę, ale automat wydłuży czasy pomiędzy podaniami i węgiel będzie dłużej leżał na palniku i miał czas się dopalić, ale czy to tak teraz jest - nie wiem, nie palę już długo automatem

Bodziasty masz rację, już po niecałej godzinie sytuacja się poprawiła i tworzy się ładny kopczyk + dla ciebie

Cieszę się że pomogło, teraz obserwuj i koryguj albo czasem podawania albo wiatrem