Forum Pello v3.5 Evopell 8kw nieudane rozpalenia Subskrybuj | ||||
|
||||
Siewiaszczyk
|
Od jakiegoś czasu walczę z wspomnianym kotłem bo non stop wywala błędy na nieudane rozpalenie. Początkowo kocioł latem grzał tylko cwu i było ok. nie licząc "niedoróbek fabrycznych "czyli luźnego czujnika położenia rusztu. Jak się ochłodziło kocioł zaczął pracować w trybie ciągłu do grzania co i cwu. Po jakimś miesiącu od zmiany dostawcy paliwa zaczęły się dziać dantejskie sceny,średnio 4 razy na dobę wywalało alarm nieudanego rozpalenia,myślałem że przyczyną mogą być delikatne spieki, zmieniłem nieco parametry spalania i profilaktycznie dołożyłem cykli czyszczenia i skróciłem czas między cyklami czyszczenia, efekt to całkowity brak spieków,ale problem z nieudanym rozpaleniem nie ustąpił. Co zaobserwowałem to grzałka (zapalarka) a w zasadzie jej gniazdo zapycha się popiołem (luźnym pyłem). I teraz moje pytanie, jak powinna być ustawiona ta zapalarka w gnieździe, bo jeśli jest przyłapana śrubką która jest na zewnętrznym końcu rurki w której jest ta zapalarka to między końcem zapalarki, a komorą spalania jest ok 15mm luzu i właśnie w tej przestrzeni gromadzi się luźny popiół ,czy zapalarka powinna być tak ustawiona czy dopchnięta maksymalnie do komory spalania?
|
|||
|
||||
3218
|
Witam ja ostatnio u siebie myślałem że grzałka padła bo też nie mógł się rozpalić i tam gdzie grzałka wchodzi u siebie mam dwa otworki które były przytkane wyczyściłem i narazie git zobaczmy co będzie dalej noi zmniejszyłem czas dawki paliwa podczas rozpalania i zwiększyłem nadmuch przy rozpalaniu
|
|||
|
||||
Siewiaszczyk
|
Wszystkie otworki drożne, przy wylocie zapalarki jest jeden duży otwór.
Generalnie podszedłem do tematu od drugiej strony bo zmniejszanie nadmuchu nie przynosiło efektów i nie powodowało ustąpienia błędu nieudanego rozpalenia. Udało się zlikwidować spieki, ale spowodowało to osadzanie się sadzy wewnątrz komory spalania co ewidentnie pokazywało niedobór tlenu. Dla tego wróciłem z nadmuchem do pierwotnych ustawień, spieki niewielkie są, ale bez problemu są usuwane podczas czyszczenia. Na razie błędów nieudanego rozpalenia nie miałem więc dalej testuję nowe ustawienia, a co mam teraz ustawione : 1. wyłączony tryb cichy 2. nadmuch podczas rozpalenia ustawiony na 70% - było 50 3. Nadmuch przy mocy minimalnej 22% 4. Nadmuch przy mocy maksymalnej 49% 5. cykle czyszczenia palnika 4 było 2 6. czas pomiędzy czyszczeniami palnika 120 minut było 240 |
|||
|
||||
wlodek02
|
Siewiaszczyk napisał » 2024-11-24 21:35 3. Nadmuch przy mocy minimalnej 22% 4. Nadmuch przy mocy maksymalnej 49% @Siewiaszczyk dlaczego masz taki skromny nadmuch przy mocy maksymalnej? Ile miałeś ustawione fabrycznie? Może idzie to mocą kotła... Ja dla Evopell 12 KW, miałem ustawione 78 %, zmniejszyłem tylko na 72%.... Przy 78 sadza w wymienniku w większości w kolorze szarym. |
|||
|
||||
Siewiaszczyk
|
Jest ustawione na 49% ze względu na powstawanie spieków, ot takie mam paliwo. Mam jeszcze drugi piec calori 15kW i tam ze spiekami nie ma problemów na tym samym paliwie. Ja bym podniósł nadmuch to piec nie byłby w stanie się wyczyścić. W wymienniku sadza powstaje praktycznie zawsze, jeśli sadza będzie się osadzać w komorze spalania to wtedy wiadomo że jest za mało powietrza w procesie spalania. Z moich obserwacji wynika i z tego co wyczytałem na różnych forach piece evopell mają duże problemy ze spiekami w palenisku i to niezależnie od zastosowanego paliwa. Generalnie z moich obserwacji wynika że im mniejszej mocy piec tym trudniej go ustawić aby prawidłowo spalał paliwo i tyczy się tonie tylko pieców na pellet ale i kotłów na eko groszek, ja miałem kocioł 19kW i śmigał aż miło przez kilkanaście lat, drugi mniejszy 12kW non stop sprawiał problemy bo na tym samym paliwie nigdy nie dało się go wyregulować do optymalnego spalania.
|
|||
|
||||
wlodek02
|
Coś w tym jest, że w modelu Evopell są spieki w palniku...
Widać to po ilości wpisów na forach: "Nieudane rozpalanie" Sam mam ilość czyszczeń zmienioną z 2 na 4, a i tak dodatkowo najlepiej byłoby co ok 3 dni ręcznie jeszcze czyścić palnik. Jak tak mocno zjechałeś z dmuchawą to wymiennik jest pewnie czarniutki... |
|||
|
||||
Siewiaszczyk
|
O dziwo nie jest wcale gorzej niż przy nadmuchu na poziomie 70%. Na razie testuję. Mam już dobrane parametry tak że jest akceptowanie i już dwie doby piec pracuje bez alarmu i teściowa jest zadowolona bo to u niej jest piec... Teraz będę stopniowo podnosił nadmuch aby uzyskać maksymalną wydajność kotła i jednocześnie jak najmniejsze zaleganie spieków. Z nadmuchem na poziomie 70% to jest raczej jakieś nieporozumienie bo wtedy spaliny mają u mnie ponad 150 stopni co sugeruje że spora część "mocy" idzie bez sensu w komin. obecnie temperaturę spalin mam na poziomie 110 stopni. Co do samych spieków to w moim calori testowałem kilkanaście gatunków pelletu i przepalał wszystko bez spieków, jedynie najdroższy w stawce barlinek zostawiał nieludzki syf i spieki, ten który mam teraz zostawia niewielkie spieki, ale palenisko i wymiennik po przepaleniu 12 worków wygląda jak dopiero co po czyszczeniu. W evopell nie spiekał się tylko pellet dębowy, ale syfił palenisko i wymiennik tak że w zasadzie codziennie trzeb aby było wszystko szorować drucianą szczotą. A w calori ten sam pellet dwa razy podpalił mi rurę zasypową do podajnika (bo zawierał dużo drobnego pyłu, a i rura dawana przez defro była na prawdę podłej jakoś bo się elektryzowała i przyciągała wspomniany pył)
|
|||
|
||||
wlodek02
|
Minus jest taki w piecach peletowych, że jak wymiennik się przybrudzi to temperatura spalin idzie od razu do góry....
Ciekawe czy inni użytkownicy mają tak mocno obniżoną moc dmuchawy w kotłach Evopell. |
|||