Panowie piec przez 3 zimy szedł idealnie na takich samych ustawieniach, piec był wygaszony pierwszy raz w tym roku na wiosnę, bo wcześniej szedł cały czas, przez lato grzał bojler, a w tym roku jak go wygasiliśmy pierwszy raz i teraz rozpaliliśmy na jesień to się zaczęły cyrki... Ale na szczęście udało się znaleźć przyczynę takich zachowań które wymieniłem wczoraj/przed wczoraj... kolega doradził wyciągnąć palnik i przeczyścić, tak też zrobiliśmy, osadziliśmy kołnierz palnika zgodnie z instrukcją na silikonie który był w zestawie i uwaga... nagle wszystko działa... być może kanaliki z wentylatora zatkane? nie wiem.. 

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie wszystkiego, nie planujemy teraz robić modernizacji, jak narazie wszystko działa więc tak zostawimy, ale mam jeszcze jeden temat do was... co jakiś czas włącza się alarm zerwanie zawleczki podajnika, co ciekawe zawleczka wcale nie jest zerwana, wystarczy przełączyć na tryb ręczny ruszyć nim i z powrotem przełączyć na automat... węgiel z pgg Karlik, wina żmijki? czy może silnika? jestem ciekawy co o tym sądzicie
ps. zawleczka oryginalna od nowości, nigdy nie zerwana

Pokaż temperaturę na tych dwóch zegarach co masz nad piecem, gdy pracuje pompa ta na dole.

Alarm zerwana zawleczka jest opisany na form. Zapoznaj się, oceń i daj znać co już sprawdziłeś bo jest tego dużo a po co to powtarzać.
3 lata nie był czyszczony palnik w P+? To byłby fajny wynik.
Jeśli uważasz że problem rozwiązany to dobra wiadomość. Oby na kolejne 3 lata 👍
Jednak warto przemyśleć ustawienia sterownika. 

faco napisał » 2023-10-17 19:27

Pokaż temperaturę na tych dwóch zegarach co masz nad piecem, gdy pracuje pompa ta na dole.

rano zawleczka znowu.. więc jeszcze chyba nie jest do końca zagrzany

Sprawdź magnesy na wale przekładni podajnika oraz magnes pod pokrywą zasobnika.
Algorytm wygaszania kotla tylko w grzaniu.
A może silnik na przekładni nawala i nie ma ciągłego podawania. Nie buczy czasem.

Jeśli nie będzie odpowiedniego przyrostu temperatur kotła i spalin to też może wywalić alarm zerwana zawleczka.

Widziałeś to kolego  
Zegary - piec daje Ci prawie 60°C po przejściu trójnika z 3D już masz tylko prawie 40°C czyli powrót wychładza Ci zasilanie pieca o 20°C! stopni. Wiesz jaka to strata to 20°C 🤔Nie trzeba czujników i innych dupereli same zegary pokazują Ci na żywca problem, jaki Ci wcześniej napisałem. Jest skopana instalacja i tak samo masz u siebie.

Teraz co do Twojej instalacji to masz przy grzaniu CWU prawie 270°C! na kominie, przy dodatniej temperaturze a będzie minusowa to ile 400°C Ci pokaże, piec jak jeden tak i drugi ma problem po przez nie odpowiednią instalację.
Najpierw ma być zrobiona poprawnie instalacja a potem jak kolega rj1972 proponuje zabawę suwaczkami  

Nie jedną skopaną instalację tutaj widziałem ale co niektórzy cały czas się upierają ze suwaczkami przywrócą piec do normalności Można tam coś podrasować ale to się odbije na węglu albo kulturze pracy pieca czy jego żywotności.
Teraz te piece jak mają na powrotach ok 30°C to je skasujecie szybciej niż myślicie.

Postanowiłem sprawdzić spalanie kolego Csrevi na naszych piecach bo mamy takie same 20kW M a metraż masz ok 40m większy ode mnie i co mi wyszło, ze po 18 godzinach Twój podajnik pracował 67min a mój 45min co daje w przełożeniu ze na 24h palisz prawie raz tyle węgla co ja.

Warto się chyba tym zainteresować 

Zdjęcia są z innego kotla (pjca) a parametry pracy opisujesz z innego (Csrevi). Instalcje nie są identyczne podobnie jak kotly. Suwakami można korygować niedoskonałości. 

Fotografie dwóch zegarów koło siebie czyli ostatnie, to są chyba instalacji ojca, i też do nich się odnosiłem na wstępie. Druga cześć była o instalacji autora postu na przykładzie jego parametrów. Reasumując obie instalacje są źle zrobione.
Czy to tak trudno zrozumieć ze jak coś jest źle zrobione to nie może działać dobrze 🤔😁

Powiedz mi rj1972  po co tam jest zawór różnicowy, jaką on tam pełni funkcję 🤔

Faco nie odpowiem na to pytanie bo temat jest zamknięty i dalsza polemika nie ma sensu.

Csrevi napisał » 2023-10-17 19:13

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie wszystkiego, nie planujemy teraz robić modernizacji, jak narazie wszystko działa więc tak zostawimy,

Udostępnij swój sterownik skoro przywołujesz się w temacie, żeby zainteresowani mogli cię zobaczyć i porównać.



Może tutaj jeszcze było i jest zainteresowanie:

Csrevi napisał » 2023-10-17 19:13

ale mam jeszcze jeden temat do was... co jakiś czas włącza się alarm zerwanie zawleczki podajnika, co ciekawe zawleczka wcale nie jest zerwana, wystarczy przełączyć na tryb ręczny ruszyć nim i z powrotem przełączyć na automat... węgiel z pgg Karlik, wina żmijki? czy może silnika? jestem ciekawy co o tym sądzicie

ps. zawleczka oryginalna od nowości, nigdy nie zerwana

rj1972 napisał » 2023-10-18 18:31

Faco nie odpowiem na to pytanie bo temat jest zamknięty i dalsza polemika nie ma sensu.

A szkoda bo ciekawiła by mnie Twoja odpowiedź  


Sterownik udostępniony ale nie wiem czy tam jest coś ciekawego do oglądania  

faco napisał » 2023-10-18 15:30

Widziałeś to kolego  
Zegary - piec daje Ci prawie 60°C po przejściu trójnika z 3D już masz tylko prawie 40°C czyli powrót wychładza Ci zasilanie pieca o 20°C! stopni. Wiesz jaka to strata to 20°C 🤔Nie trzeba czujników i innych dupereli same zegary pokazują Ci na żywca problem, jaki Ci wcześniej napisałem. Jest skopana instalacja i tak samo masz u siebie.

Teraz co do Twojej instalacji to masz przy grzaniu CWU prawie 270°C! na kominie, przy dodatniej temperaturze a będzie minusowa to ile 400°C Ci pokaże, piec jak jeden tak i drugi ma problem po przez nie odpowiednią instalację.
Najpierw ma być zrobiona poprawnie instalacja a potem jak kolega rj1972 proponuje zabawę suwaczkami  

Nie jedną skopaną instalację tutaj widziałem ale co niektórzy cały czas się upierają ze suwaczkami przywrócą piec do normalności Można tam coś podrasować ale to się odbije na węglu albo kulturze pracy pieca czy jego żywotności.
Teraz te piece jak mają na powrotach ok 30°C to je skasujecie szybciej niż myślicie.

Postanowiłem sprawdzić spalanie kolego Csrevi na naszych piecach bo mamy takie same 20kW M a metraż masz ok 40m większy ode mnie i co mi wyszło, ze po 18 godzinach Twój podajnik pracował 67min a mój 45min co daje w przełożeniu ze na 24h palisz prawie raz tyle węgla co ja.

Warto się chyba tym zainteresować 

A to nie jest tak że na piecu mam 60 bo tak jest ustawione, ale zawór mam skręcony na minimum, to temu powrót jest dużo mniejszy? Może ja nie rozumiem tego ustawienia wszystkiego 

Obojętnie co nie zrobisz na zaworze będzie źle dlatego ze pompa tłoczy wodę tam gdzie nie ma. Zawór różnicowy który się tam znajduje, też nie wiem jaki ma sens, co miał twórca na myśli go tam montując, tzn. wiem co, ale nie w tym układzie Kręcąc 3D albo tamujesz powrót do pieca albo jeszcze bardziej wychładzasz zasilanie.

Ale takie cuda nie tylko u Was, właśnie trafił mi się piec do wglądu z podobną sytuacją Ręce opadają