Czy jest jakakolwiek kontrola pozycji rusztu przez sterownik? Dzisiaj w nocy, podczas czyszczenia, zablokował mi się ruszt w palniku. Był prawie całkowicie wsunięty "do środka". Mimo takiej pozycji palnik normalnie uruchomił rozpalanie i funkcjonował tak przez 3h. Nie wyglądało to ciekawie, według mnie powinien pojawić się jakiś alarm. 

A ktoś ten palnik czyścił w ostatnim czasie? jakiś przegląd? przeważnie ludzie dzwonią dopiero jak coś stanie na amen.
Jak palnik pochodzi dłużej na wyższych mocach z wsuniętym rusztem czyli pali się na obudowie to ta obudowa może pęknąć lub najczęściej się zdeformować i już wtedy siłownik tego rusztu nie da rady wysunąć.

No tak, wina oczywiście po mojej stronie bo na pewno nie czyszczone. Bardziej interesuje mnie czemu nie ma alarmu, że ruszt jest zablokowany. 
Ruszt bez problemu został wysunięty w trybie ręcznym. 
Dla zainteresowanych, kocioł czyszcze co dwa tygodnie, a palnik co tydzień. Nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło.

Nie ma alarmu bo nie bardzo nie mam pojęcie jak miałoby to działać znając trochę te palniki. A co do czyszczenia palnika, to wyciągasz go z kotła czy tylko przeczyścisz same palenisko?
Wiesz jakie są zalecenia producenta co do czyszczenia palnika?
Domyślam się że chodzi o kocioł pelletowy Ogniwa i palnik Skiepko?
Aha, i ja o nic Cię nie posądzałem, wiem tylko z doświadczenia jak to wygląda. 

Kocioł ogniwo, palnik skiepko. DTR w ogóle nie uwzględnia odkręcania całego palnika, tylko wyciąganie rusztu. 
Po wyciągnięciu rusztu środek palnika przedmuchuje powietrzem bo zbiera się tam popiół. Obudowa w środku jest czysta, bez żadnych nalotów. Może w pellecie było coś co zablokowało ruszt. Rano miałem tylko chwilę czas żeby wygasić kocioł, wyczyścić ruszt i sprawdzić czy się wysunie. 
Co do alarmu, to na pewno coś da się wymyślić. Skoro ruszt się nie rusza to chyba można to wyłapać po jakimś sygnale. 

Musiałby być jakiś czujnik na ruszcie tylko nie wyobrażam sobie jaki i gdzie. Ruszt z listwą skręcony jest śrubką w nitonakrętkach także nawet gdyby takie zabezpieczenie zrobić na siłownik to tylko w razie awarii siłownika który porusza rusztem mógłby być jakiś alarm ale gdyby ruszt się oberwał na nitonakrętkach ( co widziałem już  w kilku palnikach ) to nic to nie da bo siłownik będzie pracował a ruszt fizycznie stał w jakiejś pozycji.