To przy jakich temperaturach ujemnych pompa będzie dawać nadal radę to tylko zależy od gazu użytego , widziałem gdzie producent marketingowo pisze że pompa działa do -25 , a gaz w niej  ma możliwości tylko do -15 .
W moim sprzecie sam określam  kiedy mają załączyć się grzałki i mam ustawione na -15 , bo poniżej tej temperatury tak czy siak jest 1:1 więc jaki sens żeby sprężarka nawalała . Jest też opcja ograniczenia mocy grzewczej  i min można zejść do 3kW .

Verb skoro Twoja ma min moc 6kW  , a pewnie teraz w takich warunkach instalacja ciągnie jakieś 2kW  to musiałbys tak czy siak mieć bufor  z 1000L żeby pompa nie taktowała , Ja mam o tyle dobrze że podłogówka jakby nie było jest sama w sobie sporym buforem 

 

 No właśnie chyba jest tak jak mówisz. Moja firma, która miała zamontować mi Kaisaia poinformowała mnie, że na razie pomp nie ma i nie wiedzą kiedy będą. Kasy oddać nie chcą. Chcieli mi wcisnąć jakiegoś Yorka, która miała być niby katalogowo taka sama. Poczytałem i jednak dokładnie taka sama nie jest a np. o sprężarce nie ma żadnych informacji.
Na Yorka nie zgodziłem się, ale zobaczymy czy nie będzie trzeba zgodzić się z czasem właśnie na jakiegoś gniota typu York czy Haier

Ameno25 napisał » 2022-10-15 13:37

W moim sprzecie sam określam  kiedy mają załączyć się grzałki i mam ustawione na -15 , bo poniżej tej temperatury tak czy siak jest 1:1 więc jaki sens żeby sprężarka nawalała . Jest też opcja ograniczenia mocy grzewczej  i min można zejść do 3kW .

Nie jest to 1:1 bardziej 1:1,5 a to i tak lepiej niż dokładanie grzałki która ma 1:1.

Bo średnio jak pompa żre przy -15*C powiedzmy 3kW do tego grzałka 3kW mamy sumę mocy 6kW ale z jakim COP=1,25 a to mniej niż 1,5 przy sprężarcce.


DKo70 O York się nie wypowiadam ale o Haierze bardzo dużo czytałem i raczej średnio się nadaje. Też na początku brałem go pod uwagę ale jak jak obejrzałem charakterystykę temperaturową tej pompy w porównaniu do Kasai/Rotenso/Galmet (to wszystko to samo) to stwierdziłem że szkoda pieniędzy.
OK Haier kosztuje powiedzmy 12500zł, a ww. pompy w okolicach 25000zł szkoda że nie mogę teraz znaleźć tej charakterystyki...

@DKo70 przecież York w małych rozwiązaniach tylko przykleja naklejki na Midea i jest to ta sama pompa co Kaisai.
Nawet na forach HVAC z York ludzie się dziwili, bo mają ponoć całkiem spoko rozwiązania, ale dużych mocy.

mamut, mówisz to ze swojego doświadczenia i wiedzy czy powtarzasz slogany fejsbukowe?
Ja chciałem zagłębić się w Yorka jak w inne pompy i informacji jak na  lekarstwo. 
Poza tym porównaj katalogowo kaisai z yorkiem. Co Ci wyjdzie? I np. jaką sprężarkę ma York?
Jeśli dasz mi namiary na te informacje to szacun. 
A poza tym, całkiem spoko rozwiązania mnie nie interesują. Mnie interesują dobre rozwiązania. 

Hmmm, "zupełnie inny wygląd", różny tak bardzo od reszty z grupy Midea, to te slogany fejsbukowe?
No i ten typoszereg mocy, tak bardzo zbieżny z Kaisai. Pozwalam sobie wkleić link do sklepu @minertu, bo widzę, że ma u siebie w ofercie http://minertu.eu/produkt,77/york-ykf-split

A jeśli już chcesz dobre rozwiązania, to raczej Kaisai (czy inne od Midea) to bardzo średnia półka, choć patrząc na to jakim kolosem jest Midea, to też nie ma co przesadnie stygmatyzować.

Ja sam zdecydowałem się na Aristona, w tej chwili po ostatnich dostawach w miarę są jeszcze dostępne.

Minęło ponad pół miesiąca października a zużycie prądu oszałamiające 180kWh (więcej wysłałem do sieci z PV niż zużyłem, pomimo tego że pompa wpięta w fazę na której jest ponad 5kW).
Pompa ustawiona jak zwykle na 41*C (cwu) a w podłogę w okolicach 30*C w chałupie cieplutko.

180kWh * 0,7zł/kWh = 130zł koszt ogrzewania, porównywalny do ceny 1 worka węgla na składzie.
Dziś Energa przysłała rachunek do końca września 2504kWh do odbioru -20% prawie równo 2MWh myślę że braknie bo średnio wychodziło mi 500kWh miesięcznie w okresach zimowych.

Większość pomp ma te same bebechy, ino inne stery. Rotenso np. ma lepszy ster niż mój neohit. Tak to wygląda.

Rotenso/Galmet/Kasai i coś na S nie pamiętam to jedno i to samo.

Dokładnie tak. Hułałej z tego, że kompresor mitsu, jak ster może więcej lub mniej.
Ja to już mam w d.pie, źle nie jest. Mam po japońsku, jako-tako hehe

verb to ma działać nie wyglądać... Każda chałupa inna i każda potrzebuje swoje wziąć.

Masz nieocieploną chawirę, ja mam ocieploną 15 grafita w komplecie z rekuperacją i to ona robi robotę gdy na dworze jest w okolicach 2*C po rekuperacji powietrze wpadające ma 17*C.
Przy wentylacji grawitacyjnej wywalasz temperaturę domu, a wciągasz powietrze o temperaturze zewnętrznej.

Przyszły rok, może 2 lata chłopy nie będą miały zapasów węgla i się zacznie, tylko jeśli moja pompa Galmeta 8GT z montażem kosztowała 25k. zł. tak teraz już 35k. zł. W przyszłym roku myślę że 70k. zł będzie bardzo realne.
Kup 3t ekogroszku na składzie i masz 12k zł, jak się załapiesz na PGG... no właśnie ile będzie kosztował węgiel w PGG w przyszłym roku? My wiemy ile będzie kosztował prąd niecałe 700zł/MWh.

Ano tak, ja nie mogę porównywać się z domami jak termos. Teraz, jak grzeję stałą na bufor, to jest komfort, a zeżre ile musi. Jeszcze będę chciał, coby mi tę jednostkę zewnętrzną przenieśli, bo 14m to za daleko, myślę że uda się skrócić o jakieś 9,5m

Wiesz przeniesienie jednostki która tłoczy gaz (nie wodę jak w monobloku) ma średni sens - moim zdaniem.
Więcej zapłacisz za robotę niż to warte, zobacz straty u mnie 11m rury preizolowanej pod ziemią gdzie w zimie jest pewnie max 5*C a może mniej. Pompa ciepła na zewnątrz i do tej pory pompa obiegowa znajdująca się w pompie nie zaizolowana 0 tam są dopiero straty.

Moja pompa dziś zjadła 3kWh... w sumie nic a ile solary zrobiły aby wod z 41*C podnieść do 56*C i jeszcze w tym samym czasie grzać podłogę temperaturą zadaną?
Wykres mocy solarów przez dzień ponad 20kWh

Tu masz cytat z opracowania, zleconego przez Panasa;
Jednostki typu split charakteryzują się jeszcze jednym bardzo ważnym aspektem - występują ograniczenia związane z długością instalacji, czyli odległością liczoną po przewodzie freonowym między jednostką zewnętrzną a wewnętrzną. Wraz ze wzrostem tej długości będzie spadała moc grzewcza danego urządzenia. Co więcej, wiąże się to nie tylko ze spadkiem wydajności, ale także ze spadkiem efektywności. Upraszczając, pompa pobierając tą samą ilość energii elektrycznej będzie generowała mniej ciepła. W przypadku bardzo długich instalacji warto zastanowić się nad urządzeniem typu monoblok w których układ freonowy jest hermetycznie zamknięty, a energia jest przekazywana wyłącznie instalacją hydrauliczną, co przy zastosowaniu jakościowych przewodów preizolowanych pozwala zminimalizować straty

Ej Ej mam klimatyzację i wiem że 25m przewodów freonowych jej nie straszne, bo będzie działała.
Z pompą zapewne jest dokładnie tak samo a może lepiej

Też mam klimę, multisplita, trzy jednostki wewn są dość daleko od zewn, najdalej 12m.  Ale okazuje się, że z pompą jest ciut inaczej. Tu jest wymiennik płytowy gaz/woda, i odległość jednostek jest ważna. Czym bliżej, tym sprawność układu wyższa. Namontowałem się pomp Daikina, nigdy mnie nie interesowało co, po co, i dlaczego (bo myślałem, że grochem będę palił po wsze czasy)  Do żadnej pompy Daikin nie montowaliśmy bufora, ale kazali montować jednostki nie mniej niż 1,5m, i nie więcej niż 5m od siebie.

Robiąc kotłownie w 2015r też myślałem że to będzie już na przynajmniej 10-15 lat. Niestety rząd pisiorów ukazał jaka jest rzeczywistość. I trza było myśleć.

verb napisał » 2022-10-17 23:06

Też mam klimę, multisplita, trzy jednostki wewn są dość daleko od zewn, najdalej 12m.  Ale okazuje się, że z pompą jest ciut inaczej. Tu jest wymiennik płytowy gaz/woda, i odległość jednostek jest ważna. Czym bliżej, tym sprawność układu wyższa. Namontowałem się pomp Daikina, nigdy mnie nie interesowało co, po co, i dlaczego (bo myślałem, że grochem będę palił po wsze czasy)  Do żadnej pompy Daikin nie montowaliśmy bufora, ale kazali montować jednostki nie mniej niż 1,5m, i nie więcej niż 5m od siebie.

Producent zawsze podaje odległość min i maks. Ja mam pompę z jednostką zewnętrzną przez ścianę a i tak mam pętlę na 3m.  Po drugie może być że masz za mało gazu nabitego do układu i tu też może być problem, a wtedy będzie "dymać" a energii z tego niewiele. 

Dobijali gaz i dolewali olej, z tym raczej jest OK.

Ale się zimno zrobiło... kilka dni temu 23*C a dziś -1*C masakra jakaś. Pompa zajechana szronem i kręci w chałupie bardzo ciepło. Ale widać że już nie taktuje bo od północy miała tylko przerwę w godzinach 3 - 4 czyli jak najbardziej na plus. Od północy pompa przerobiła 6kWh na ciepło. Myślałem że może rekuperacja przymarznie ale nawet kropelki się nie wytrąciłlo.

Idę spać bo wczoraj do 1:30 siedziałem i robiłem marynowane jalapeno... "jechane" 30 słoików 0,9l a jeszcze dziś do przerobienia czeka z 5kg.