Dzień dobry. Czy ktoś z forumowiczów zna przyczynę częstego "padania" czujników KTY temp. zewnętrznej?

Witam, mój działa od początku. Nic się z nim złego nie dzieje  

Ja już pół taczki tych czujników wymieniłem

U mnie schowany we wnęce okiennej, okno od kotłowni strona północna. Kiedyś go potraktowałem zimnym prysznicem z węża ogrodowego, zmienił tylko wskazania grubo na "minus" ale przeżył  @budgie1 myślę że warto zainwestować w zestaw radiowy, wskazania są bardziej miarodajne niż na tych kablowych, które trzeba kalibrować w skrajnych temperaturach  

Chyba trzeba będzie odżałować te dwie stówki

Witam.
Jedyne co tam może się stać to zaśniedziałe styki.
De facto to zwykły termistor ( rezystancja zmienia się wraz z temperaturą ).
Oczywiście tzw. KTY nie lubi być traktowany jakimkolwiek prądem.
Więc pewnie kabel z czujnika lecący równolegle do kabla sieciowego mogą uszkodzić pacjenta.
Pozdrawiam.

Po 3 latach padł mi przewodowy. Kupując zestaw do głowic bero w komplecie miałem zew. czujnik bezprzewodowy, więc postanowiłem go wykorzystać. Niestety, mój egzemplarz był tak prądożerny, że baterie wystarczały góra na miesiąc. Wróciłem do przewodowego.

U mnie raz wymieniałem za 4 sezony ale tylko przez to że nóżka odpadła przy samym czujniku i to po 2 tygodniach. Koszt nie duży w sklepie elektronicznym. Od tej pory działa super. Faktem jest, że przy niskich temperaturach mimo kalibracji w okolicach  0 nie trzyma parametrów. Im niższa temperatura tym większe przekłamania. Ogólnie jest ok. Wadą też jest jego działanie skokowe ale to nie wina czujki a raczej sterownika który sczytuje sygnał w pewnych odstępach czasu ( z tego co pamiętam to co 5 minut) więc trzeba uważać z kalibracją i być cierpliwym.

Witam.
Jest też kolejna wada przewodowych ..... BURZE.
Każde wyładowanie generuje impulsik który indukuję prąd w takim długim kabelku.
Więc uszkodzony sterownik może być większym problemem niż czujnik.
Pozdrawiam.

Ja zakupiłem radiowy z czujnikami na samym początku i jak do tej pory nie narzekam po pół rocznym użytkowaniu zewnętrznego gdzie obciążenie pracy jest najwyższe dzisiaj na wskazaniu stanu baterii mam 98 procent.  

leON22 napisał » 2022-01-07 10:29

@budgie1 myślę że warto zainwestować w zestaw radiowy, wskazania są bardziej miarodajne niż na tych kablowych, które trzeba kalibrować w skrajnych temperaturach  

Witam.
No i tu się mylisz jeżeli chodzi o dokładność +-1,5st.C.
Czujnik radiowy do pomiaru temperatury też używa termistora.
Czyli błędy odczytu tak samo będą występować.
Dodatkowo układ będzie musiał korygować wartość o spadek wartości napięcia na bateriach.
To są dodatkowe niedokładności pomiaru.
No i dostęp czujnika przez taki malutki otworek opóźnia odczyt dokładnej wartości.
Ojjjj dużo tych "niedoskonałości" z precyzją odczytu :(
Poniżej widok termistora na płytce drukowanej w BT4B.
Pozdrawiam.