Witam Panowie i Panie
W przyszłym roku chciał bym zmodywfikować swoją instalacje c.o. ponieważ troszkę jest źle wykonana, robił to znajomy i po przeczytaniu tego forum już wiem że źle.
Aktualnie piec ma zainstalowane 3 pompy (cwu, c.o. oraz ochrona powrotu)  cala instalacja przy piecu oraz zasilanie do grzejników jest zrobione na rurkach 22mm potem chyba przechodzi w 18mm w mieszkaniu, cała ochrona działa jak działa, nie chcę zmieniać rur w mieszkaniu, ale chciałbym założyć zawór 4d i w.g. tabeli na Afriso zawór do tej mocy kotła (10kw) powinien mieć przekrój 3/4 cala i teraz pytanie jakiej średnicy rury zastosować na małym obiegu, bo jeśli np. 1 cal to zawór chyba też 1 cal w takim wypadku, jakie będą konsekwencje wrzucenia większego zaworu. 
Dodam tylko że grzejniki są po dwóch stronach mieszkania i w kotłowni jest trójnik z niego wychodzi instalacja na jeden i drugi rząd grzejników.
Mam nadzieję że wszystko jest zrozumiałe. 

Daj 4D 1". Z kotła i za 4D (do powrotu i na pompę) 1". Za ZZ zredukuj na 3/4".
Jak teraz sterujesz komfortem ? Jeśli przekroje powodują jakieś kłopoty, to nie baw się w 4D.

W tej chwili mam założone termostaty na grzejnikach i założony zawór ciśnieniowy który otwiera się na mały obieg po zamknięciu termostatów, ale jak otworzą się termostaty na grzejnikach to pompa na ochronie włącza się co minutę i zaraz wyłącza i tak w koło. Uważam że przekroje na małym obiegu są za małe, bo jak włączy sie cwu oraz grzejniki i do tego ochrona jednocześnie to słychać szumy i jak by szarpanie bo pompy nie mają z czego brać skoro wszędzie jest ten sam przekrój, z pustego to i Salomon nie naleje

Wyjście i powrót z kotła muszą być "szersze", skoro pompy muszą kraść sobie czynnik. Zwykłe proste kolektory 5/4 załatwiają sprawę. Ale i calowe powinny dać radę. 4D odpuść.

A jeśli bym się zdecydował na 4d to czy można tak zrobić ze np. wyjscie i powrót zrobił magistrale z rury 5/4 z niej wyjsicie na cwu 3/4 i na c.o. z 4d  3/4 potem powroty z cwu 3/4 i powrót z 4d  3/4 wpięte do wspólnego powrotu 5/4 cala ?

Powinno starczyć 1". Za pompami możesz redukować. Tylko daj sobie powiedzieć, że Tobie 4D nie jest potrzebny, szkoda kasy.

Oj tam, oj tam zawsze ktoś tego tysiaka przytuli a jak kolega to może i nawet z półtora bo te po znajomości i po koleżeńsku to zawsze najdrożej wychodzi

Tysiak robocizna i tysiak części

W sumie racja, jak nie ma co robić z kasą to pakować w udziwnienia. Instalacje powinno się maksymalnie upraszczać, a nie komplikować. Na jedne pompie bym mu to śmigało, bez durnych przeróbek.

Minister Finansów apeluje o wydawanie kasy

Panowie spokojnie, bez dopisywania historyjek, piszę i pytam bo chce się dowiedzieć czy takie rozwiązanie będzie ok, nie rozmawiamy o pieniądzach, a o sprawach technicznych, ja nikomu do portfela nie zaglądam. Nad 4d się zastanawiam bo przy zasilaniu 60st na powrocie mam 35-40 st  narazie działa to z zaworem ciśnieniowym ale jak się i on skończy to będę musiał podjąć decyzję co dalej. Nigdzie nie napisałem że będzie to robił ktoś, rurki lutować umiem, gwintować też umiem i mam czym, z hydrauliką sobie poradzę. A to że ktoś to spartoliło to na to nie miałem wpływu bo mnie przy tym nie było a piec trzeba było na szybko podłączyć.

Jak potrzebujesz tylko dbać o powrót, to styka kolektorek plus 3D. Oczywiście z napędem.
Znasz się na hydraulice, a zadajesz pytania jak byś się nie znał. Pozdrawiam.

verb napisał » 2021-01-28 14:45

Instalacje powinno się maksymalnie upraszczać, a nie komplikować. Na jedne pompie bym mu to śmigało, bez durnych przeróbek.

marek181 ja po pięciu sezonach regulacji temperatury w domu tylko przez regulator pokojowy, przed tym sezonem postanowiłem coś zmienić w instalacji. Też zastanawiałem się co zrobić czy dać 3 lub 4d  czy termostaty na grzejniki. Postanowiłem z najprostszego sposobu regulacji temperatury w domu pójść w prosty czyli dałem na wszystkie grzejniki w domu głowice i zawory termostatyczne. Nie dałem zaworu różnicowo-upustowego na rzecz najprostszego obejścia za pompą c.o. z zaworem z regulowanym przepływem ustawionym w tej chwili na N, delta miedzy zasilaniem i powrotem 8-10 stopni. Myślałem co by to puścić na 1 pompie. ale zostawiłem c.o. i cwu.

Dzięki verb i oxalis3 za propozycje i sugestie, jest teraz czas na przemyślenia do następnego sezonu jeszcze trochę czasu. Pozdrawiam

Ja bym to przerobił jeszcze w tym sezonie - i to jak najszybciej. Trochę gratów, sobota i zrobione. Szkoda męczyć kocioł takim powrotem...
Się znasz na rurkach, se zrobisz. 
PZDR

Dokładnie tak jak pisze kubanos, zrób to jak najprędzej. I to co pisał oxalis3: zamiast zaworu nadciśnieniowego, zwykły zawór kryzujący.

Jak masz termostaty na grzejnikach to zamontowałbym zawór 3d stałotemperaturowy z wkładką 50 lub 55st (np Esbe VTC) i powrót będzie ok i wszystko na jednej pompie będzie śmigać.