Ostatnio pompa co stanęła, udało mi się ją uruchomić ale i tak ją wymienię. Tylko że kocioł nie osiąga teraz temp. zadanej. - nie dochodzi do temp. o 5stopni wyższej jak to wcześniej miało miejsce. Mam ustawione 57stopni a kocioł osiąga średnio jakieś 58stopni i wokół tej temp. oscyluje. Wcześniej było ok i spokojnie dochodził do 62stopni przy ustawionych 57stopniach. Nie wiem czy to wina pompy czy przypadkowo zbiegło się to z pierwszymi przymrozkami a co za tym idzie konieczności zmiany ustawień. Kocioł to ogniwo 20kw, pracuje w automacie, korekta dmuchawy -4%, czas pracy podajnika 5s, opał - kwk wesoła. Na ręcznym włączałem podajnik na dłużej żeby w palniku było więcej węgla to wtedy przechodził w podtrzymanie. Czas pracy podajnika zmniejszyć czy zwiększyć? A co z nadmuchem? Węgiel spala się ładnie na drobny popiół. Ale w automacie nie przechodzi w podtrzymanie. Myślałem też czy może czujnik temp. kotła nie jest uszkodzony bo jakoś nie zauważyłem żeby w domu było zimniej. Proszę o pomoc.

Właśnie tak powinien pracować kociołek w automacie , nie powinien się "odstawiać" Ciągła praca = czyste spalanie  

Wcześniej tak nie było. Przebijał temp. o 5stopni i przechodził w podtrzymanie. A jak chciałbym podnieść temp. to czy wówczas zwiększyć czy zmniejszyć czas pracy podajnika? Pytam bo ustawienie wyższej temp. za bardzo nie przekłada się na prace kotła, dalej pracuje podobnie. A przy większych mrozach może być problem.

Kocioł w automacie przebija o 5 st gdy zapotrzebowanie na ciepło jest mniejsze od minimalnej mocy w retortowy ecoal. gdy się zwiększyło to ci nie przebija , przy mrozach będzie utrzymywał zadaną temp. podnosząc moc kotła / częściej podaje i mocnie dmucha/ 

Jedni dali by się pokroić żeby im kocioł pracował cały czas a drugi robi z tego problem, jprd

Bo kocioł jest najlepszy, kiedy długo stoi - najoszczędniej wtedy pali.

Czyli jak widzę wszystko jest ok. Dziwi mnie to bo na innym opale tak nie miałem, więc stąd podejrzenia, że coś jest nie tak. Rzeczywiście jak było cieplej to kocioł przebijał o 5stopni i przechodził w podtrzymanie. Teraz jest chłodniej i tego nie robi.