Dzień dobry,

Od pewnego czasu (może ponad miesiąc) mam problem z grzaniem wody w zasobniku CWU gdyż temperatura którą wskazuje piec jest błędna. Sprawdzam temperaturę wody w kranie czujnikiem, a następnie odczytuję wskazanie ze sterownika i jest spory rozjazd. Korygowanie kalibracją również nic nie daje, bo zmiany nie są liniowe, raczej chaotyczne. Myślałem, że padł mi czujnik więc kupiłem nowy, ale po montażu okazało się, że problem nadal występuje.

Przykład:
Wg. sterownika woda ma 46, wg czujnika elektronicznego w kranie np. 42, a po 5 minutowym prysznicu (zbiornik 100L) sterownik pokazuje 33, a czujnik mierząc w kranie 40. No i na pewno czujnik ma rację, gdyż woda nadal jest gorąca, a nie letnia.

Martwię się tym, bo oprócz dyskomfortu z wodą (nigdy nie wiadomo czy będzie ciepła, letnia czy gorąca) to dodatkowo obawiam się czy ewentualny błąd hardwarowy nie będzie rzutował na odczyty temperatury pracy i powrotu dla samego kotła, a to już większy kłopot.

Czy możliwe jest jakieś uszkodzenie w samym sterowniku? Jak to sprawdzić?
Może coś nie tak z softem (najnowszy)? 

Ps. Możecie sprawdzić na wykresach z pieca za wczoraj i dziś. Wczoraj ok 17-18 wymieniłem czujnik. Widać jakie wskazania pokazuje piec przy chwilowym użyciu wody,

https://esterownik.pl/device/13164
  

Po pierwsze "piec" nie wskazuje temperatury wody zasobnika CWU , jak już to sterownik kotła Po drugie jaki to bojler i gdzie jest umiejscowiony czujnik temperatury CWU i jaką wartość kalibracji ustawiłeś dla czujnika temperatury CWU i skąd masz pewność ,że ten twój czujnik elektroniczny wskazuje poprawnie pewny Po drugie w ustawieniach CWU masz włączony priorytet CWU , celowo czy z niewiedzy  Po trzecie nie masz najnowszej wersji softu Najnowsza wersja ma nr 1.1.28.1 możesz ją zaktualizować klikając na ikonkę strzałki z kreską na swoim schemacie
PS. Takie spadki temp.cwu to norma przy tak małej pojemności bojlera i tak niskich temperaturach zadanych kotła i CWU .

Korzystam z tego pieca już drugi lub trzeci rok, a CWU grzeję cały rok. 
Do tej pory (czyli w sumie ok 1-2 miesiące wstecz, kiedy zauważyłem różnicę) wszystko było w porządku.

Odpowiadając na pytania:
- Tak wiem, że to sterownik odczytuje wskazania z czujnika. Dlatego też w kolejnych zdaniach używam sformułowania "sterownik". 
- Bojler z wężownicą 100L, poziomy, pochwa na czujnik na 1/4 wysokości od dołu. Zwracam uwagę, że ta specyfikacja się nie zmieniła od początku, a kiedyś wskazania były poprawne.
- Termometr do pomiarów na "kranie" jest to nowy termometr elektroniczny zakres -40 - 250C z tolerancją +/- 1%. Oczywiście może wskazywać błędnie, ale kiedy sterownik wskazuje 33 a woda leci ciepła i termometr wskazuje 40 to raczej nie w nim problem. Termometr nie ma atestu instytutu miar i wag ( czy jaki tam jest potrzebny do celów naukowy),bo nie jest to sprzęt laboratoryjny. Jednak temperaturę ciała, gotującej się wody itp. pomiarów "testowych" wskazuje poprawnie, w granicy błędu.
- Kalibracja jest ustawiona na 3-4, ale po obserwacji dziś ustawię na 1. ( patrz P.S)
- Priorytet jest ustawiony świadomie i celowo.
- Spadki temp. przy korzystaniu z wody są normalne i oczywiście. Jednak mam porównanie jak to wyglądało przez dwa lata, a jak ostatnio. 

PS. Patrząc na wczorajsze wskazania tego czujnika podczas używania wody, wydaje się, że wszystko wróciło do  normy, o ile nie jest to efekt chwilowy. Zatem była to wina czujnika, a nowy w pierwszym dniu użytkowania, zachowywał się niestabilnie. Może wina jakichś korekt sterownika (softu), może czujnik musiał się "wygrzać"
PS.2. Zaraz zaktualizuję sterownik. 

Ciepła woda zawsze idzie do góry, więc jak masz czujnik w 1/4 i odkręcasz kran to zbiornik wypełnia się od dołu zimną wodą. Sterownik czyta, że trzeba dogrzać i grzeje, choć u góry będziesz miał jeszcze gorącą wodę. Mam tak samo z tym, że ja mam czujnik w połowie wysokości zbiornika i efekt mniej dostrzegalny.

micubussi napisał » 2018-11-13 11:16

Dzień dobry,
......
Przykład:
Wg. sterownika woda ma 46, wg czujnika elektronicznego w kranie np. 42, a po 5 minutowym prysznicu (zbiornik 100L) sterownik pokazuje 33, a czujnik mierząc w kranie 40. No i na pewno czujnik ma rację, gdyż woda nadal jest gorąca, a nie letnia.
Czy możliwe jest jakieś uszkodzenie w samym sterowniku? Jak to sprawdzić?
Może coś nie tak z softem (najnowszy)?
Ps. Możecie sprawdzić na wykresach z pieca za wczoraj i dziś. Wczoraj ok 17-18 wymieniłem czujnik. Widać jakie wskazania pokazuje piec przy chwilowym użyciu wody,

  

Jeżeli byłby problem z sterownikiem to raczej wskazania czujnika byłby 0 lub -----,

Rozumiem że czujnik Cwu jest zamontowany w dedykowanym miejscu(w bojlerze jest fabryczne miejsce na czujnik)?. Jeżeli czujnik luźno jest zamontowany, możesz go owinąć "sreberkiem-folią spożywczą" aby lepiej dolegał do płaszcza (większości przypadków nasz czujnik ma dużą mniejszą średnicę niż dedykowane miejsce w bojlerze)

dodane 2018-11-15 08:06Tutaj W tym wątku masz opis jak kalibrować czujniki

Dziękuję pawel3 za link do kalibracji czujników, będę miał chwilę to prześledzę temat.

leon22 na moim schemacie nie ma strzałki do update firmware, zawsze robiłem to w zakładce ustawień pieca. Pojawia się tam opcja aktualizacji jeśli jest dostępna. Na chwilę obecna jej nie ma.

Problem jest w tym, że pomimo braku jakichkolwiek zmian w ustawieniach sterownik wskazuje chaotycznie temperaturę. Za każdym razem grzeje do zadanych 44 ale za każdym razem po sprawdzeniu ten wynik ma się nijak do rzeczywistości. Raz wskazuje 44 a jest 42, innym razem wskazuje 44 a jest 37, a jeszcze innym wskazuje 44 a jest 48. W weekend będę miał więcej czasu to posprawdzam raz jeszcze na nowym czujniku, bo wydaje mi się, że jest lepiej, ale nie wiem czy to znaczy, że dobrze

dodane 2018-11-15 17:28
Jak nie ma jak jest

Racja, w życiu bym jej nie znalazł. Dziękuję!
Na chwilę obecną wydaje mi się, że wskazania się uregulowały. Wychodzi na to, że winny był czujnik.
Co może jedynie dziwić, to wygląda na to, że sterownik potrzebował też chwili, żeby się do nowego przyzwyczaić
Dziękuję wszystkim za pomoc!

Było jeszcze - > TU na samym dole