Pablo... znajomy, który ma 160 metrów ma oep25 kw spala 2 tony w sezonie zimowym od 4 lat...  w tym nawet tyle nie spali bo zima była cienka. Na forum pomocy nie szukał i nie szuka. Pierwszy sezon był gorszy ale metodą prób i błędów piec sobie ustawił. Ja mam około 260 metrów i oepm26kw. Zastanawiam się po co w ogóle piszesz skoro nie czytasz tego co było wcześniej... Widocznie się nudzisz i lubisz pisać bez sensu. Twoi poprzednicy przynajmniej zaznajomili się z tematem i próbują coś wyjaśnić co mnie nie dziwi bo np. kolegę karoka widziałem nie na jednym forum i zawsze każdemu stara się pomóc. 

Pablo ma rację, pojechałeś z mocą. Zasypowiec danej mocy, nie przekłada się 1:1 z automatem. Ale akurat OEP M może Ci dobrze pracować, bo nie osiąga mocy nominalnej bez dynamitu.

Aktualny kocioł który mam ma 21kw mocy nominalnej czyli około 27 maksymalnej i problemów nie widzę. Stare grzejniki, brak termostatów albo wszędzie jest gorąco i tak przeważnie jest albo wszędzie jest chłodno - to też nie przekłada się na ekonomiczne spalanie. Aktualnie grzeję tylko jeden bojler a teraz chcę podłączyć drugi + dołożyć parę żeberek w miejscu w którym do tej pory nie było. OEPM26 kw moc nominalną ma mniejszą. Liczę koło 20kw aczkolwiek w kilku źródłach było info, że dla tego kotła powinno się liczyć około 18-19 kw mocy nominalnej. Przewagą do zasypowca jest zakres na jakim pracuję ze swoją maksymalną sprawnością. Tak jak wspomniałem wiem jak kotły ogniwa tej mocy pracują u znajomych/sąsiadów i sprawują się świetnie. Kłócić się nie będę - być może gdybym wziął 20kw byłoby jeszcze lepiej i znajomych wraz z sąsiadami zostawiłbym w tyle. Ale mam kocioł jaki mam i taki musi już być Mam nadzieje, że z 10 lat wytrzyma, do tego czasu planuje ocieplić dach i wtedy na pewno będę szukał już mniejszego. Nie wiem jaki realny wpływ ma ocieplenie dachu na ogrzewanie budynku ale ktoś na początku wspomniał o stronie cieplowlasciwe.pl... Tam na wykresie strata na ogrzewaniu wyszła ponad 40% co jest wartością ogromną... Wtedy faktycznie może wystarczyłby OEPM14kw.

Ogólnie dzisiaj przeglądając sobie różne strony/fora/itd/itp zauważyłem jakiś trend, że w większości przypadków jeśli chodzi o moc kotła przypada 1kw na 10m2 i ludzie nie narzekają.

Szkoda tylko, że tak ciężko uzyskać tu odpowiedź na pytania o których wspomniałem :( Tylko gmaj22 próbuje pomóc

Ja ci raczej z 3 i 4 D nie pomogę , bo nie mam w swojej instalacji ponieważ preferuję najprostsze rozwiązania ( a poza tym nie miałem z nimi do czynienia) jedyny zawór 3D to termostatyczny na wyjściu CWU z bojlera .W tym mogą ci pomóc gmaj22 , Ameno i Karoka65. Ja postawiłem na energooszczędność i redundancję, dlatego nawet w zaworach zwrotnych za pompami mam wywalone sprężyny by opory w przepływie wody były jak najmniejsze , a między obwodem CO i CWU mam bypassy by w razie awarii którejkolwiek pompy pracę podjęła sprawna, taraz wystarczy 4-8 Wat by zapewnić obieg w całym układzie.
Odnośnie zaworu zwrotnego o którym pisał gmaj22 to zdaje się faktycznie powinien być w tym miejscu które wskazał ,żeby w momencie pracy pompy kotłowej nie było cofki w stronę mieszacza , chyba.
Ocieplenie dachu lub poddasza daje dużo  nawet do 40% oszczędności ja od 3 czy 4 lat pcham wełnę skalną lub szklaną  , zależy co jest w promocji    pod dach i muszę powiedzieć że różnica jest ogromna.
Masz stare kaloryfery i brak termostatów , z doświadczenia na własnej skórze mogę ci powiedzieć że najlepszym rozwiązaniem są termostaty przy kaloryferach , poza tym jeśli chcesz je zasilać wodą 35 -40*C nie bój się ich przewymiarować nawet dwukrotnie tu akurat jest to na plus.
Jeśli chodzi o moc kotła to trochę przeholowałeś, ale to moje zdanie po 2 sezonach z OEPM-ką, ale jest on na tyle elastyczny że na grupowym i przy odpowiednim opale da się wyciągnąć i 1,5 kW , na pewno nie ze sprawnością 80% , ale na pewno lepszą niż na starym śmieciuchu.

No właśnie... gmaj22 zaczął więc liczę że wyjaśni dlaczego tak a nie inaczej

A brak sprężyn w zwrotnych to dobra praktyka? Nie ma to jakichś negatywnych wpływów?

Jeśli chodzi o ocieplenie u mnie tylko i wyłącznie styropapa wchodzi w grę. Przy ocieplaniu ścian o tym myśleliśmy ale sama styropapa wtedy to był koszt około 10 tysięcy za 25 cm grubości :/ Na cieplowlasciwe było info o 35cm. A tu jeszcze jakiś klej i robocizna.

Kaloryfery oczywiście wymieniam na aluminiowe (1 do 1), termostaty póki co będą zwykłe do kręcenia byle taniej bo jakieś być muszą. Docelowo jak wspominałem na początku chcę sobie założyć radiowe + czujniki temp przynajmniej w kliku pomniejszeniach gdzie nie trzeba non stop trzymać 22-23 stopni. Raczej nikomu nie bedzie chciało się łazić po całym domu i kręcić nimi codziennie   Póki co będę miał dużo strat na rurach przynajmniej na głównych na zasilaniu i powrocie bo to grube france są :/ Ale w przyszłym roku może je powycinam i założę jakieś calowe bo takie rury mi się poniewierają.

A jakiego opału używasz? Na początku myślałem żeby na pierwszy rzut wziąć coś koło 30 ale później znów czytałem, że te wysokokaloryczne robią spieki... I najlepiej coś koło 26. Wcześniej czytałem, że im większa kaloryczność tym lepiej bo dłużej i lepiej się spala...

MONAT Ty masz układ otwarty czy zamknięty? Bo już mnie głowa boli od myślenia, czy zostawić otwarty czy go zamykać. Wyjdzie mnie drożej o jakieś 600 zł ale jeśli to wydłuży żywotność całej instalacji i jej ogólną sprawność to może byłoby warto. Nie znam nikogo, kto by miał nawet ogniwo z podajnikiem w układzie otwartym.

"Trend" , że 1 kW mocy kotła na 10 m2 oraz 1 żeberko grzejnika żeliwnego na 1 m2 pochodzi z czasów opalania śmieciuchami, przy instalacjach grawitacyjnych o grubych rurach i masywnych żeliwnych lub stalowych grzejnikach. 
Rzeczywiście, jeśli ktoś planuje w obiegu grzejnikowym 40 C, to należy taki grzejnik odpowiednio zwiększyć. 
Dlaczego ZZ w obiegu z 3D w tym a nie innym miejscu, to już MONAT pokrótce wyjaśnił. 
I zapamiętaj jedną rzecz: kotła nie dobierasz tak, aby sąsadó i znajomych "zostawić w tyle", ale abyś ty miał komfortową temperaturę w domu nawet przy - 25 C na zewnątrz, a kocioł spalał czysto i bezproblemowo. 
Osobiście jestem za tym, aby  tak dobierać moc nominalną kotła, żeby  była ona dwukrotnie wyższa niż straty cieplne budynku przy 0 C na zewnątrz. To dość bezpieczny margines.
 Np. w OEPM 14 kW , to jest jego moc maksymalna - nominalna zaś nie przekroczy 10-11 kW.

A jeżeli nie będzie zaworu zwrotnego za pompą co to inne pompy nie będą pobierały jej ciepłej wody która już będzie przed nią? Bo takie opinie właśnie słyszałem I jeszcze gdybyś mógł napisać, czy ma znaczenie to, że powrót z cwu będzie za rurą prowadzącą do zaworu 3D (tak jak na schemacie), czy powinno być podłączone przed nią? Wiem, że dla klasy 5 podawana jest moc maksymalna a nie nominalna. Gdyby było inaczej na pewno nie wziąłbym tego pieca tylko mniejszy Mój dom niby zalicza się do tych starych docieplonych gdzie na m2 powinno przypadać 80-90W. Biorąc tą dolną granicę wychodzi 20kw. Plus 2 zbiorniki cwu po 150 litrów. Podobno schody też wyziębiają ściany a u mnie są dwie pary wielkich schodów + balkon długości około 15 metrów.

Kolejność podłączania zasilania i powrotów powinna być taka sama, więc jeśli powrót CWU włączamy jako pierwszy od kotła (co jest wskazane), to zasilanie CWU równiez tak powinno być podłączone.

Czyli to, że w pierwszej kolejności od strony pieca na powrocie będzie wpięty powrót z cwu a dopiero za nim będzie rura doprowadzająca schłodzoną wodę do zaworu 3D to będzie ok?

Tak, pod warunkiem, że zasilanie CWU również pierwsze od kotła lub z rozdzielacza. Jeśli są np. dwa grzejniki w pomieszczeniu, wystarczy że tylko na jednym będzie głowica termostatyczna. Komfort mniejszy, ale oszczędniej.

A możesz zerknąć na schemat na pierwszej stronie, który załączyłem? Ciężko stwierdzić co jest pierwsze bo wszystko jest w tej samej kolejności ;] W każdym pokoju mam po jednym grzejniku

Oczywiście że mam układ otwarty .
W OEPM moc nominalna jest zarazem mocą maksymalną kotła , z zwykłym OEplus np.16 kW , 16 jest mocą nominalną natomiast maksymalna jest ok.19-20 kW.
Dlaczego ZZ powinien być za każdą pompą ? zdaje się dlatego żeby nie było podciągania wody wstecz przez nieczynną pompę.Zakładając że masz zainstalowane dwie pompy CWU obok siebie bez ZZ, i dwa bojlery, sąsiad z góry spuścił ciepłą wodę ze swojego ,załącza się jedna z pomp i w tym momencie może nastąpić podciąganie wody z twojego obiegu CWU ale wstecz , czyli wystudzona woda z powrotu zaczyna płynąć przez twój zasobnik schładzając go, ale nie jestem dobry z hydrodynamiki , może ktoś mądrzejszy potwierdzi lub poprawi.
Nie mam sprężynek na ZZ , ale mam ZZ w pozycji pionowej tak że zamykają się grawitacyjnie,
Piszesz że masz grube rury i przez to duże straty , to chyba nie tak , strat moim zdaniem nie ma , rury całą swoją powierzchnią oddają ciepło do pomieszczenia prze które są poprowadzone , to jakby dodatkowy kaloryfer bez kontroli , no chyba że są poprowadzone na zewnątrz   , to wtedy strata, może być tylko większa bezwładność układu.
Opał , ja używam groszku z Marcela 30Mj , bodajże klasy 32.1  , albo 33 , fakt spieka ale jak się dobrze ustawi to pali się pięknie mało schodzi , brak sadzy , pyłu i mało popiołu tylko że jak cena podskoczyła z 630 na 800 to się zastanawiam czy w następnym sezonie będzie moim faworytem , tym bardziej że ostatnio testuję miał z Ziemowita Greenpal , schodzi mi ok 15-20% więcej 3x więcej popiołu jest trochę sadzy ,mało, ale patrząc po statystykach jest taniej.

No właśnie o to mi chodziło, czyli teoretycznie za pompą CO też ma być zawór zwrotny + dodatkowo ten przy powrocie do kotła. W teorii zz u mnie też będą zamontowane pionowe, ten przy powrocie również jest do ogarnięcia w tej pozycji. Tylko nie wiem czy jest sens kombinować ze sprężynkami bo przy zaworze 3D grawitacja i tak chyba kiepsko zadziała kiedy nie będzie on w 100% otwarty.

Rury ciepło oddają ale właśnie w tym sęk, że nad tym za bardzo nie zapanuje Chyba jednak lepiej kiedy to grzejniki oddają ciepło bo zrobią to o wiele sprawniej.

Faktycznie, różnica spora. Aczkolwiek przy węglu gdzie na tą zimę kupowałem już za 960 zł/tona to i tak nie najgorzej

600 pln z przywozem , przeczytaj post opał 2018/2019

cyt: "(...) czyli teoretycznie za pompą CO też ma być zawór zwrotny + dodatkowo ten przy powrocie do kotła"


Za każdą pompą powinien być zawór zwrotny, z wyjątkiem tej za mieszaczem 3D, gdzie zawór zwrotny nie jest za pompą a na powrocie.

gmaj22 czyli mniej więcej powinno to tak wyglądać?



Niby filtr skośny powinien być przed każdą pompą. A czy ma to jakiś uzasadniony sens? Gdybym przed rozgałęzieniem na poszczególne obiegi dał jeden taki filtr zamiast trzech przed każda pompą to byłoby w czymś gorzej?

MONAT możesz mi podać adres do tego postu bo nie mogę zlokalizować.

Nie tak: powrót z CWU ma być wpięty do powrotu pomiędzy ZZ a trójnikiem pompy kotłowej.

Czyli teraz chyba dobrze



A co z tymi filtrami skośnymi? Musi być ich tyle napchane? Zamiast np jeden przed pompą chroniącą powrót i jeden przed wszystkim trzema pompami na zasilającymi cwu i co?

Praktycznie może być jeden odpowiednio większy przed rozdzielaczem.

Jeśli wszystko byłoby w calowych rurach to jaki byłby odpowiednio większy? Zrobić np. redukcje na 2" i taki założyć?