Zasobnik mam raczej szczelny - kociołek ma 4 m-ce więc raczej nie widać żadnych nieszczelności.
Ja też skłaniam się do tego, że to coś z opałem...
Tymczasowo zmienię ustawienia, zobaczymy czy to coś zmieni.

Spróbuj pomieszać opał np. z retopalem (z czymś co ma więcej popiołu). Możesz też spróbować dodać wapna.

a patrzyłeś na moich ustawieniach , jak się będzie za głęboko w palenisku wypalał węgiel to będziesz miał wyższą temperaturę podajnika , mój ma 43     43    ale dopuszczalna przez serwis jest max 90
dodane 2018-03-02 13:26sorki 40     43

olo73 napisał » 2018-03-02 10:46

ja mam dom 120m. stop dach jeszcze nie ocieplony , piec ogniwo 10kw.
w tym tygodniu jest zimno i piec mi chodzi w grupowym 
miń 16kw. dmuchawa na 40 , max na 20 kw, dmuchawa na 45 
histeraze ma na 1 piec ma zadaną co 53 zasobnik cwu mam 200l,ustawiony na 48 histeraza na 3
spieki mam minimalne kopczyk w trakcie spalania się utrzymuje a spalam około 0,5 t. na miesiąc 

Olo widzę że bardzo aktywnie chcesz wszystkim pomóc i większość Twoich postów jest bardzo dobra, widać że nowicjuszem nie jesteś.
Tyle że kolega ma calkiem inny palnik jak w Twoim kotle, japa Twojego palnika jest ( nie chciałbym przesadzić ) ale około 6 razy większa jak u niego. Nie wiesz i ja też nie wiem jaką ma w kotle przekładnię bo może mieć jedną z dwóch stosowanych gdzie ustawienia pod jedna i drugą są nieporównywalne.
Z całym szacunkiem ale ten cały watek to tylko gdybanie.
Dopowiem że te palniki są o wiele "krótsze" od Waszych i występują na nich wyższe temp. podajnika.
U mnie ta temperatura podchodzi pod 50 stopni a w kotłowni mam zimno, bywa że jest ponad 60.
Nie szukajcie problemów gdzie ich nie ma.

Pierwsza przekładnia już padła, wymieniałem na drugą w Ostrzeszowie, nie pamiętam za bardzo producenta...
chyba Meblo-Mark, ale pewny nie jestem.

U mnie temp podajnika drastycznie wzrasta w dwuch przypadkach.
Pierwszy to gdy popiołu w piecu jest dużo czyli pod samą podajnik.
Drugi przypadek to gdy się opał w zbiorniku kończy nie wiem czego tak jest ale tak się dzieje. Palę cały czas wesołą i u mnie w kotłowni też że ciepło nie jest. Zastanawiam się czy założenie otulin na rury w kotłowni ma sens?

Dlatego też piszę że cały ten wątek to tylko gdybanie.
Wyszła wadliwa partia BHFów, rozjechało się to po kraju, sam wymieniłem pewnie z dziesięć i cały czas na półce 2 sztuki leżą bo nie wiadomo u którego z klientów jeszcze może coś wyskoczyć.
Zaraz nie pisać wszyscy zapytań czy mają dobre bo to była partia na jesień ubiegłego roku, dlaczego może się jeszcze coś znaleźć? bo nie wszyscy mogli już zamontować zakupione kotły.

dokładnie tak jak piszesz karoka65 tem 60 stopni to nie jest jakieś krytyczne na moim dopuszczalana tem przez serwis
 jest 90 a pracuje mi 40 do 43 jak dłużej postoi troszkę skoczy ale ja się tym nie przejmuje 
nie którzy chcą ulepszyć i to nie zawsze zdaje rezultat 
pozdrawiam

Dokładnie, robienie problemów tam gdzie ich nie ma.
Pamiętam palniki Ekoenergii gdzie przy nastawie max w oprogramowaniu eCoala na 110 stopni max temp. podajnika jeszcze wychodziły alarmy wysokiej temp. podajnika czy zapłonu paliwa w zasobniku i ludzie dzwonili przerażeni co się dzieje bo w zasobniku nic się nie pali
Przypominał nawet nie dawno vmilo jak jest temp. zapłonu węgla, przypomnę może jeszcze raz, jest to 300 stopni.
Na ta temp. wpływa wiele rzeczy, możemy mieć jednakowe kotły, ten sam węgiel a bardzo różne temperatury.
Prawdą jest też to co napisałeś wcześniej że nisko prowadzony palnik również ma na nią wpływ.

Nie zgadzam się.. Wiecie przecież, że może to stanowić problem i to poważny. Jeśli ktoś mniej doświadczony poczyta wasze wpisy, że tak może być i żeby się nie przejmować i się do nich zastosuje to może sobie napytac biedy. Np. w sytuacji gdy będzie miał nieszczelny zasobnik. Innym powodem może być np. zbyt niski żar w palniku. Wiecie dobrze, że to bardzo niezdrowe dla palnika. Źle zamontowany lub źle skalibrowany czujnik temperatury podajnika. To akurat mniej niebezpieczna sprawa ale łatwa do usunięcia. Więc zanim uspokoicie powiedzcie człowiekowi na co ma zwrócić uwagę, co sprawdzić i dlaczego a dopiero potem uspakajajcie. 

Luke napisał » 2018-03-03 08:06

Nie zgadzam się. .........

a czy musisz?
Pisane było ze 100 razy, pewnie nawet więcej.
Gdy pisałem o opalonych zasobnikach, czujnikach, uszczelkach gdzie wsypano pellet drzewny, też się nie zgadzałeś i i kilku innych na mnie naskoczyło, bo przecież u nich się pali. Dwa rzędy szczelin nadmuchowych odkryte, pellet na ślimaku ale przecież się pali, co ten karoka za durnoty pisze.
Najmniej problemów mają Ci którzy nie czytają for internetowych.

Ja się nie zgadzałem? Podaj choć jeden przykład. Nigdy się nie wypowiadalem na temat opalonych zasobników i palenia pelletem. Nigdy z Tobą nie polemizowałem na te tematy. Więc zanim coś napiszesz to najpierw się upewnij, ze to prawda.
Nie pisałem o tym co było kiedyś, gdzieś tam 100 razy pisane tylko o tym konktetnym wątku.
Człowiek pyta o konkretną rzecz a Ty odpowiadasz, że to robienie problemu tam gdzie go nie ma i że cały ten wątek to gdybanie.
Wg Ciebie to ok?

W tym wątku jest już wszystko napisane a jak chcecie sobie jeszcze pogdybać to czemu nie.
Dlaczego gdybanie? bo doradzanie na temat, kotła, palnika którego widziało się tylko na obrazku jest dla mnie właśnie gdybaniem.
A że akurat zawsze sie nie zgadzasz z tym co napiszę, co bym nie napisał to akurat standard
Niektórzy wielkomiastowi przed komputerami tak chyba mają

Karoka, chyba Ci się z kimś pomyliłem. Ani z Tobą nigdy nie polemizowałem, ani ja nie z wielkiego miasta, ani ja Ci wróg.
Jednak w tym wątku będę upierał sie przy swoim. Gdy temperatura podajnika nagle wzrasta to bez względu na jego rodzaj pewne rzeczy należy sprawdzić. Dopiero po ich wykluczeniu można powiedzieć, że problemu nie ma.

Przeczytałem wątek. Wszystko o czym mówisz (masz rację) tu jest. O co właściwie chodzi ?

Luke napisał » 2018-03-03 13:16

Jednak w tym wątku będę upierał sie przy swoim.

Oczywiście masz takie prawo jak i każdy inny user.

Witam ponownie.

zerknijcie na moje wykresy bo znowu temp. zaczyna mi szaleć. Może ktoś ma podobny kociołek i temp. mu nie szaleje? 

Witam,jak wygląda palenisko ? nie jest zapadnięte ? 

Jest i nie mogę wyjść z nim wyżej.

Wiatrakiem nie da się palić.