Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  eCoal.pl  Ustawienia pieca - sadza. Subskrybuj
2018-02-27 15:14
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0
Witam,
Od 5 lat palę w piecu Ogniwo Eko Plus 16 kW, domek 120 m2 z
2012. Nie mam podłogówki, zawór 3-drożny(fotka),paliwo to ekogroszek ok 24 MJ/kg. Do tej pory
paliłem w automacie, zużycie ok 100 kg na tydzień. Teraz zaktualizowałem
sterownik do wersji 3.1.8 i chciałbym spróbować w trybie ręcznym. Wynika to
poniekąd z tego, że w auto piec musiałem czyścić co 4 tygodnie w innym
przypadku wygaszał się z powodu dużej ilości sadzy. Niestety po przejściu na
ręczny (przy moich ustawieniach a nie mam w tym względzie doświadczenia) po 3
tygodniach piec zgasł a środku masakra. Zdjęcia przedstawiają co zastałem. W
związku z tym postanowiłem zwrócić się do Was o pomoc w dwóch tematach:
1. Jak ustrzec się tej sadzy?
2. Jakie powinny być optymalne ustawienia dla mojego pieca tak, żeby w domu było ok 23 st.? Parametry udostępniam.

2018-02-28 07:13
  konto usunięte Posty: 7174 Ostrzeżenie: 0
Witam,dodaj te zdj.
Pozdrawiam
2018-02-28 19:05
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0

dodane 2018-02-28 19:03sorry, mój bląd. Pierwsze to widok paleniska, drugie to po odkręceniu górnej pokrywy. Trzecie to zawór oczywiście.
dodane 2018-02-28 19:05pomyliłem pierwsze z drugim.
Pozdrawiam
2018-02-28 20:03
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0

To dziwne, że ten kocioł jeszcze pracuje przy takim zaniedbaniu.
Przez pięć lat nie nauczyłeś się jak ustawić/obsługiwać kocioł?
Podałeś za mało informacji na temat instalacji.
Powinieneś częściej czyścić kocioł!
Podnieść temperaturę powrotu!
Ustawić prawidłowo spalanie!

Jak nie masz czasu, chęci i orientacji to nie zawracaj sobie głowy ręcznymi nastawami kotła.
Zmień z powrotem na automat i mocą dmuchawy ustaw tak, by żar w palniku nie zapadał się odkrywając otwory nadmuchowe w palniku (za silny nadmuch) lub żeby nie spadały do popielnika niespalone węgielki (za słaby nadmuch).
Tylko na początek WYCZYŚĆ kocioł!
2018-02-28 21:03
  simko1 Posty: 422 Ostrzeżenie: 0
Ja myślałem że te dwa pierwsze zdjęcia to z przodka albo że ściany. Tylko kombajnu brakuje. MASAKRA. 
2018-02-28 22:55
  gmaj22 Posty: 1507 Ostrzeżenie: 0
Luny ...masz najprawdopodobniej żle zwierciadło w tym 3D. 
2018-03-01 12:28
  Stanley358 Posty: 1 Ostrzeżenie: 0
Witam wszystkich jestem tu nowy i jeszcze nie obeznany.Chciałbym aby ktoś zerkną na moje ustawienia i podpowiedział co i jak ma być prawidłowo. W jaki sposób mogę udostępnić aby ktoś pomógł mi 
2018-03-01 17:02
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0
caffe23 napisał » 2018-02-28 20:03

To dziwne, że ten kocioł jeszcze pracuje przy takim zaniedbaniu.
Przez pięć lat nie nauczyłeś się jak ustawić/obsługiwać kocioł?
Podałeś za mało informacji na temat instalacji.
Powinieneś częściej czyścić kocioł!
Podnieść temperaturę powrotu!
Ustawić prawidłowo spalanie!

Jak nie masz czasu, chęci i orientacji to nie zawracaj sobie głowy ręcznymi nastawami kotła.
Zmień z powrotem na automat i mocą dmuchawy ustaw tak, by żar w palniku nie zapadał się odkrywając otwory nadmuchowe w palniku (za silny nadmuch) lub żeby nie spadały do popielnika niespalone węgielki (za słaby nadmuch).
Tylko na początek WYCZYŚĆ kocioł!



Kocioł czyszczę co 4 tygodnie, mam jeszcze częściej? 
dodane 2018-03-01 17:02Przy auto było tak samo
2018-03-01 17:48
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0

W dużym stopniu zależy na jaki węgiel trafimy.
W poprzednich latach, zimą czyściłem kocioł co drugi zasyp (10-14dni).
Teraz już na drugi dzień po czyszczeniu widzę, że temperatura spalin idzie w górę ale czyszczę przy każdym (pełnym) zasypie, mniej więcej co tydzień. Kocioł wcale nie jest uwalony (sadzy nie mam) a wszystkie kanały są drożne po tygodniu pracy a mimo to, jak wyczyszczę tą cienką warstewkę nalotu, pyłu to temp. spalin spada o jakieś 20 stopni.
Latem przy ogrzewaniu CWU, na innym węglu, na samym podtrzymaniu, nie czyściłem nawet 2 miesiące.

W Twoim przypadku, jak masz dodatkowo źle dobrane parametry spalania, kocioł zasyfi się w błyskawicznym tempie.
2018-03-02 20:09
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0
Rozumiem, że pod pojęciem czyszczenie rozumiem wygaszenia kotła, demontaż górnej pokrywy, zawirowywacze, odkurzanie w środku etc. Mi to zajmuje ok 3 godzin więc jak sobie pomyślę, że co drugą sobotę mam spędzić ten czas w kotłowni to trochę słabo. Co do węgla to jak najbardziej się zgadzam ale u mnie raczej jest problem z wilgotnoaścią węgla (nie mam miejsca więc kupuję po 750 kg) w workach jutowych i nie zawsze wyschnie. Co do lata to mój piec wytrzymuje od maja do października bez problemu.
Wracając do pieca to mi nasuwają się dwa wnioski:
1. chyba przewymiarowałem swój piec, 10 kW by wystarczyło
2. moi dwaj znajomi mają piece Greń i czyszczą je raz na rok (poza wysypywaniem popiołu) więc może to jest generalny problem tej konstrukcji (w Greniach są płomieniówki więc kilka machnięć wajchą i sadza spada).

2018-03-02 20:48
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Jak się spręże to 15 min czyszczę. 25 min jak się nie spieszę. Oczywiście nie na błysk, bo na drugi dzień już jest trochę brudny. I nie w białej koszuli jak ktoś pisał ze dwa-trzy lata temu Kotła nie wygaszam.
Robię to tak:
1. Odkręcam śruby górnej pokrywy. Używam do tego dwóch rąk, czyli po dwie śruby na rękę
2. Przełączam przyciskiem w tryb ręczny, zdejmują górną pokrywę.
3. Zdejmuję dekiel i wkładam do wiaderka to samo zawirowacze - jak nie zapomne to je delikatnie stuknę i mam potem niej czyszczenia samych zawirowaczy.
4. 2-3 macham szczotką każdy z czterech kanałów. Tą samą giętką szczotką machnę ze 2-3 w czopuchu. Palcami wyczuwam czy trzeba się przyłożyć do czyszczenia lub nie.
Jednym ruchem góra-dół czyszczę pionowe ścianki skrobakiem. Oczywiście miejsce w miejsce dookoła. Nie poleruje na błysk
5. Resztę zmiatam zwykłą małą szczotką, by sadza spadła w dół. Część pionowymi kanałami. Większą część strącam na ruszto-deflektor.
6. Tą samą szczotką nad wiaderkiem czyszczę zawirowacze, które po czyszczeniu od razu wkładam w kanały. To samo z pokrywami.
7. 8-10 ruchów przód tył na ruszto-deflektorze powoduje opadnięcie pyłu na palnik i do popielnika.
Łopatką czyszczę co spadło z kanałów
8. Wsuwam szufladę na popiół. Przyciskiem włączam kocioł w tryb automatyczny.
9 Zakręcam motylki

Uff.
Następny kocioł jak będę kupował, to zwrócę baczną uwagę na sposób czyszczenia.
2018-03-02 21:07
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0
 
slaw007 napisał » 2018-03-02 20:48
Jak się spręże to 15 min czyszczę. 25 min jak się nie spieszę. Oczywiście nie na błysk, bo na drugi dzień już jest trochę brudny. I nie w białej koszuli jak ktoś pisał ze dwa-trzy lata temu Kotła nie wygaszam.
 


Spróbuje w ten sposób, wielkie dzięki. Jak Ci się udaje utrzymać taka małą różnicę pomiędzy wyjściem a powrotem?
2018-03-02 21:35
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Właśnie byłem wyczyścić 17min z zasypem 125kg
Mam zawór 4d. Tak naprawdę to co wraca z grzejników to wskazuje mi wskaźnik temp podłogi. Przy tych mrozach waca mi 30-36 stopni. Nie mam podłogówki, a czujnik umieściłem i zaizolowałem 10 cm przed zaworem 4d na rurze co woda wraca z grzejników. Na grzejniki w tej chwili idzie jakieś 5 stopni mniej niż na kotle. Przy tych temp. zawór 4d mam otwarty gdzieś w 80%. W niedzielę jak będzie ciepło to go przykręcę o jedną podziałkę. Jak wróci temp dodatnia w dzień to będzie ustawiony tak w połowie. Pompa CWU dogrzewa mi powrót.

Tylko uważaj bo środek gorący, ale na razie od 2013 roku się nie poparzyłem Taka szczotka traci trochę włoś po czyszczeniu. Ale tak co rok zabieram żonie z kuchni nowszą, a ona sobie kupuje nową
2018-03-03 18:49
  kow292929 Posty: 3 Ostrzeżenie: 0
Witam
trochę za mało informacji podajesz ale patrząc po samych zdjęciach to kilka rzeczy bym zmienił:
podnieść temperaturę na piecu do min 55-60st, a to jaką potrzebujesz w domu wyregulujesz sobie zaworem 3D
wygasić piec i wyczyścić dobrze i przeglądnać nadmuch w palenisku czy nie są pozatykane. Później możesz śmiało czyścić piec bez wygaszania tak jaki pisze kolega slaw007
zerknij jeszcze kontrolnie na "pióra" wentylatora czy nie są czasem zaklejone kurzem, bo zmniejsza to wydajnośc dmuchawy.

podobny problem miałem w piecu teścia też OEP 16. Notorycznie obniżał temperaturę zadaną pieca do ok 45-47 (dla oszczędności) więc piec szybko zarastał, dodatkowo miał niskiej jakości węgiel. 
Wyczyściłem dokładnie wtedy piec łącznie z paleniskiem i nadmuchami. okazało się że część była niedrożna, dodatkowo na "piórach" wentylatora była gruba warstwa kurzu, który go zakleił i obniżył jakość nadmuchu. zeszło wtedy ok 2,5h ale się opłaciło. Podniosłem temperaturę pieca do 60 st i zaczął w końcu pracować jak trzeba. po kilku dniach przy tej temperaturze zaczęły się wyżarzać i wykruszać stare złogi w piecu (tak był zarośnięty).przez chwilę było dobrze, do póki teściu nie wrócił z delegacji i do swoich nawyków

osobiście pracuję na OEP 10 kw i czyszczenie +pełny zasyp i umycie kotłowni to max 40 min. ale piec na 60st powrót min 43st, a tym co na dom steruje zawór 4D. 
Możliwe, że piec trochę masz za duży, ja mam 100m2 i 10kw nie ma za bardzo co robić, a zasyp starcza na 9 dni,
ale jak ustawisz dobrze parametry to i Twojej 16kw krzywda się nie stanie.

podziel się jak już coś zrobisz wg naszych sugestii, czy pomogło


2018-03-03 20:56
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
U mnie jak trzymałem 50 stopni na kotle, to też szybciej zarastał. Zwiększyłem do 55 i było dużo lepiej. Teraz mam 60-65 i jest jeszcze lepiej. Ustawiając też zawór 4d łatwiej mi wtedy też dogrzać powrót bez załączania pompy CWU.
2018-03-06 21:49
  luny07 Posty: 12 Ostrzeżenie: 0
Bardzo dziękuję za wskazówki, oczywiście podzielę się wnioskami. Chciałbym jeszcze dopytać o ten zawór 4D. Ustawiam go na połowie zgodnie z zaleceniami instalatora. Jak wg Was powinien być ustawiony?
2018-03-06 22:50
  Cycu Posty: 11 Ostrzeżenie: 0
Pytanie czy masz suchy opał ?. To jest bardzo ważna sprawa. Widziałem na Youtube jak ludziska sypią mokry opał to jest powolne dożynanie kotła.
2018-03-07 10:02
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Ja zawór 4d ustawiam tak, aby w domu było ciepło. Ostatnio przy mrozach był otwarty na grzejniki w 5/6, gdy był na 4/6, to delikatnie zaczęła spadać temp w domu - jakieś 0,5 stopnia w dwa dni.  Wtedy podkręcam o pół podziałki i obserwuję. Uwzględniają w to prognozę pogody na najbliższe dni.
Teraz mam w 4/6 i temp. w domu stała 22,8 - czasami 23  na godzinę czy dwie. Patrząc na prognozę pogody i to że jest marzec, to go ustawię na 3/6. Koło kwietnia będzie na 2/6 i tak zostanie pewnie do listopada.
Poza tym lubię jak grzejniki są delikatnie ciepłe. Wolę jak delikatnie dogrzewają niż godzinę na maks, a potem 5 godzin zimne. Odczuwam wtedy chłód w domu pomimo  uzyskanej odpowiedniej temperatury.
2018-03-11 13:50
  kow292929 Posty: 3 Ostrzeżenie: 0
dokładnie tak jak pisał slaw007. Piec powinien pracować na odpowiednich dla niego parametrach (czyli wysoka temperatura, aby dobrze spalał), a zaworem 3D lub 4D sterujesz ile ciepła z pieca "zabrać" na dom aby mieć oczekiwaną temperaturę. (podobna zasada jak z termostatem w aucie i chłodnicy)
sterownik Ecool 3.5 ma już wyjście i obsługuje siłownik do zaworu 4D wtedy można to zautoamtyzować. 
Użytkownicy online: 2krzys, giker64, melon12, nacz0