Forum eCoal.pl v3.5 Dym wpada do wentylacji Subskrybuj | ||||
|
||||
slayter
|
Dym z komina wpada do wentylacji. Co robic? Jak dmuchawa pracuje na wyzszych obrotach jest ok, jak jest w podtrzymaniu w kotlowni zbiera sie dym.
|
|||
|
||||
leON22
|
Podnieść w kominie kanał dymny , wyżej niż wentylacyjne lub zamontować turbowent w kanale wentylacujnym Skoro wentylacja zaciąga Ci powietrze z zewnątrz zamiast go wyciągać z pomieszczenia , znaczy że za szczelne okna a tak na poważnie , czy kotłownia ma dobry dopływ powietrza z zewnątrz
|
|||
|
||||
gmaj22
|
Otóż to- nawiew do kotłowni.
|
|||
|
||||
slayter
|
Ale jak piec grzeje to nic sie nie dzieje, dopiero w podtrzymaniu zaczyna sie robic siwo w kotlowni. Juz mi rece opadaja. Uszczelnilem polaczenie podajnika z piecem silikonem ale nie pomoglo.
|
|||
|
||||
gmaj22
|
Jak grzeje, to dym z kotłowni do kotła wciąga, dlatego nic sie nie dzieje. Uchyl okno, albo drzwi i obserwuj...
|
|||
|
||||
slayter
|
Jak to wciaga?
dodane 2018-01-11 18:06A musle zrobic osuszacz zbiornika. Czy to cos da? |
|||
|
||||
farante
|
Najpierw to ty kolego ten nawiew zrób jak ci gmaj radzi i kocioł dokładnie pouszczelniaj bo jeszcze rodzinę wytrujesz
|
|||
|
||||
coolio
|
Kolega slayter chyba nie wie o co chodzi. Zajrzyj np na tę stronę http://receptynadom.pl/kazdej-kotlowni-byc-zetka/
|
|||
|
||||
oxalis3
|
Slayter :
1. nie zakładaj 3 wątków naraz, 2. jeżeli nie masz doprowadzenia powietrza do kotłowni to uchyl okno, otwórz drzwi itp. 3. w trakcie pracy kotła, jeżeli jest w miarę dobrze ustawiony, to dymu być nie powinno, to co ma wciągać wentylacja? 4. kocioł osiągnął temperaturę zadaną i nagromadził na palniku opał, w kotle gromadzi się dym , ale nie na tyle co by wracał przez wentylację, czyli dym musi się wg mnie wydobywać z kotła a tu wielu możliwości nie masz, przez połączenie z palnikiem, przez zaślepkę na inna stronę połączenia podajnika i przez drzwiczki . dodane 2018-01-11 20:14a i chyba caffe pisał że przez dmuchawę |
|||
|
||||
slayter
|
Przez dmuchawe? Nierozumiem.
dodane 2018-01-12 09:23a co sadzicie o osuszaczu? warto go zrobić? poprawi to spalanie? |
|||
|
||||
simko1
|
slayter napisał » 2018-01-12 09:23 Przez dmuchawe? Nierozumiem. dodane 2018-01-12 09:23a co sadzicie o osuszaczu? warto go zrobić? poprawi to spalanie? W pewnym stopniu poprawi bo paliwo będzie suche. Czy warto? Tak. Poczytaj forum i są tematy jak rdza zżera kosz i ślimak bo nie ma osuszacza . Ja mam od samego początku także nie mogę opisać różnicy jaka jest gdy nie ma i gdy jest osuszanie |
|||
|
||||
caffe23
|
Pisałem żebyś zobaczył czy w momencie gdy kocioł dochodzi do zadanej i się wyłącza a dmuchawa przestaje dmuchać, czy właśnie przez dmuchawę nie poleci dymek. Weź sobie jakąś latarkę, dopilnuj momentu kiedy nastąpi wyłączenie dmuchawy, pochyl się, kucnij, nie wiem jaki masz dostęp. Poświeć latarką na dmuchawę aby lepiej widzieć. Dymek z dmuchawy jeżeli wylatuje to tym dużym otworem, którym dmuchawa pobiera powietrze. Czytaj uważnie co się do Ciebie pisze. Osuszanie nie poprawia spalania. Zapobiega korozji ślimaka i tunelu w którym się ten ślimak obraca. dodane 2018-01-12 10:27 Osuszanie nie pozwala na przedostawanie się dymu tunelem ślimaka w czasie pracy kotła w stronę zbiornika. Mając zrobione osuszanie należy dbać o to by uszczelka pod pokrywą zbiornika na paliwo nie była uszkodzona i aby zachowana była szczelność. Nie mając osuszania, dym mniej więcej w miejscu łączenia się podajnika z kotłem skrapla się. Węgiel zawiera w sobie siarkę. Te skropliny, można powiedzieć zawierają w sobie kwas siarkowy co skutkuje w bardzo szybkim tempie na postęp korozji, urwane ślimaki i dziury w podajnikach. Od wilgotnego węgla żadnej rdzy i urwanych ślimaków nie zobaczymy. |
|||
|
||||
jorgo
|
Miałem podobnie......z tym że dym wychodzący z komina był zasysany przy niskim ciśnieniu lub wpychany przez wiatr do sąsiedniego kanału wentylacyjnego i czuć było swąd dymu w wc i łazience na 1-szym piętrze. Pomogło wydłużenie kanału dymnego przez założenie stalowego gwizdka o wys. 60 cm. Jak wentylator pracuje to siła rzeczy spaliny są wypychane, natomiast przy wyłączonym wentylatorze działa fizyka. Oczywiście jak powiedzieli poprzednicy, pomieszczenie kotłowni - zgodnie z przepisami - musi posiadać odpowiednią wentylację, żeby w kotłowni nie tworzyło się podciśnienie, bo wtedy też może zasysać spaliny. A może być jeszcze inna ewentualność.! Nie piszesz z czego zbudowany komin......bo jak z cegły i murarz niedokładny to może jest szczelina na cegłach pomiędzy kanałem spalinowym a wentylacyjnym.
|
|||
|
||||
slayter
|
komin jest systemowy. a teraz rozszczelnilem 2 okna i w kotłowni nic nie czuc, tylko niewiem czy teraz nie ma dymu wogole czy ten dym wietrzeje przez te szpary. ale nie wyobrażam sobie z tymi oknami jak będzie mróz.
|
|||
|
||||
caffe23
|
||||
|
||||
mamut
|
slayter zastanawiam się czy pamiętasz o tym, że do spalania potrzeba czegoś takiego jak tlen i trzeba go do palnika dostarczyć. Policz sobie ile dmuchawa wypchnie powietrza przez komin i będziesz wiedział ile powinno się go uzupełnić Tak czy siak musisz jakieś doprowadzenia powietrza zrobić, a jeśli go nie ma, to w kotłowni musisz mieć kratkę wentylacyjną, która wylot najczęściej ma przy wylocie spalin. Więc jeśli w kotłowni nie masz innego zasilania, to zaciąga właśnie tą kratką. Przy czym kratka ta ma być wywiewną, nie nawiewną.
|
|||
|
||||
downhill
|
Pojawił mi się wsteczny ciąg w kratce wentylacyjnej w kuchni i łazience na 1piętrze(Wieje mi zimne powietrze z pionu wentylacyjnego)W łazience na drugim piętrze jest wszystko ok. Każdy pion wentylacyjny jest indywidualny. Problem zauważyłem po uszczelnieniu starych okien/drzwi na parterze(w tym kotłownia wkopanej poniżej poziomu terenu) oraz wymianie starych okien na nowe(1i2 piętro). Co jest dziwne: najcieplej mam na parterze(warsztacik z dużymi drzwiami garażowymi,pralnia,piwnica z kotłownią(kotłownia wpokoana w ziemie)gdzie są stare okna,jest to przyziemie(dom lata 80te więc słaba izolacja podłogi), pierwsze piętro chłodniej, drugie piętro najchłodniej. Mam zetkę w kotłowni ale jest mocno przysłonięta bo okropnie wychładzała kotłownie(wiem że to błąd, być może jak ją odsłonie to wszystko wróci do normy ale nie ma mnie w domu do weekendu wiec pytam wcześniej jakie są opcje).
Czyżby piec zaciąga powietrze z pierwszego i drugiego piętra? Dziwne jest też to że na drugim piętrze w łazience kratka wentylacyjna działa normalnie gdzie teoretycznie powinno być jej ciężej niż tym na niższym piętrze bo przewód wentylacyjny jest krótszy. Proszę o pomoc. |
|||
|
||||
caffe23
|
Tak to jest w starym budownictwie. Mam podobną sytuację kiedy włączę wentylator w okapie kuchennym. Zaciąga wtedy powietrze kratką w łazience i przewodem dymowym kominka. Jeżeli chcę włączyć okap to muszę uchylać okno w kuchni, nie mam innego wyjścia. Należałoby wstawić w szczelne okna nawiewniki. Są też takie które montuje się przewiercając ścianę zewnętrzną. Inny sposób to wentylacja z odzyskiem ciepłego powietrza. http://www.domywstylu.pl/blog/2015/01/29/fakty-i-mity-o-wentylacji-z-odzyskiem-ciepla/ Kotłownię mam w piwnicy w niedużym, zamkniętym pomieszczeniu. Zrobiłem tam nawiew tzw. zetke a mimo to jest to najcieplejsze pomieszczenie w całym domu. W kotłowni mam około 25 stopni w pozostałych pomieszczeniach piwnicy około 15. Rury przy kotle mam zaizolowane a kocioł ma dodatkowe warstwy wełny pod blaszaną obudową. Pod tą obudową jest tyle miejsca, że mieści się wełny 2x tyle co wkłada producent. |
|||