Forum eCoal.pl v3.5 Dlaczego tak dużo? Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 3Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
kingbrucelee
|
Mój OEPM 14 spala 30 kg dziennie groszku z kopalni bobrek o kaloryczności ok. 29 tys. Niestety nie mam jeszcze możliwości podpięcia go na stałe do internetu, więc nie macie możliwości zerknięcia.
Dom to kostka jakich pewnie każdy z Was widział wiele, z 1966 roku. Ma 115 m2 powierzchni użytkowej, ocieplony jak na razie tylko dach - styropapą 20 cm, okna wymienione. Węgiel kupuje z pewnego źródła. Workowany, suchy. Kotłownia: mam pompę c.o. i c.w.u. Do tego jest jeszcze zawór 4d. W domu 12 kaloryferów. Czujnik temperatury wewnętrznej ustawiony na 21 stopni. Ciepła woda w bojlerze 130 litrów na 45 stopni, ale tylko przez około 1/3 dnia, pozostałe 2/3 dnia to 40 stopni. Na początku jechałem na automacie. Później przerabiałem grupowe, ale nie udało mi się osiągnąć dużo lepszych wyników. Ostatnie kilka dni próbowałem coś osiągnąć na retortowym ręcznym, ale w sumie oszczędność wyszła niewielka, a straszne kalafiory się robiły. Temperaturę na piecu mam ustawioną na 56 stopni. Obecnie wróciłem do ustawień retortowe grupowe. Mam teraz ustawione trzy zakresy mocy: 8,12,16. Wentylator ustawiony na 34%, 38%, 42%. Podawnie na 2,3,4. Mam ochronę powrotu pompą CWU ustawioną obecnie na 48 stopni. Pompy mają się też załączać dopiero od temperatury 45 stopni. Temperatura zadana za zaworem 4d to 43C. Kopiec w palniku jest raczej ok. Wychodzi lekko ponad poziom palnika, spieków nie mam teraz prawie w ogóle. Popiół jak z papierosa. Piec regularnie czyszczę. Temperatura spalin często oscyluje w okolicy 150 stopni. Pytanie czy nie za wiele ciepła idzie w komin? Przewertowałem już dość dokładnie to forum. Podglądam też Wasze piece i ustawienia. Myślę, że teraz zmniejszę trochę nadmuch, do maksymalnie 40% ale co mogę jeszcze zrobić żeby zmniejszyć to spalanie chociaż do 20 kg na dobę, bo o 15 kg to nawet nie marze.
|
|||
|
||||
gmaj22
|
||||
|
||||
kingbrucelee
|
||||
|
||||
himeroza
|
Witam mam ten sam problem https://esterownik.pl/forum/posty,3955/problem-z-zaworem-4d,1
Widze że ma Pan nisko zawór 4d względem pieca i jest on mały to moze być problem ja narazie próbuje to ustalić w swoim wątku |
|||
|
||||
kingbrucelee
|
himeroza napisał » 2017-12-09 13:20 Witam mam ten sam problem https://esterownik.pl/forum/posty,3955/problem-z-zaworem-4d,1 Widze że ma Pan nisko zawór 4d względem pieca i jest on mały to moze być problem ja narazie próbuje to ustalić w swoim wątku Tylko, że u mnie przy temperaturze 56 na piecu, zawór spokojnie puszcza na kaloryfery temperaturę 43 stopnie, czyli taką jaką ma zadaną. Wydaje mi się, że dobrze działa, bo wraz ze wzrostem temperatury na piecu zawór stopniowo otwiera się coraz bardziej. Generalnie wygląda to tak: Gdy temperatura w domu spada o 0,5 stopnia poniżej zadanej, załącza się pompa c.o i powoli zaczyna otwierać się zawór. Gdy zawór jest otwarty powyżej 30-40% zaczyna powoli spadać temperatura wody na powrocie. Gdy powrót spadnie poniżej 48C, załącza się pompa CWU która zwiększa temperaturę wody na powrocie o kilka stopni. Zawór 4d otwiera się co chwile coraz bardziej o kilka % i temperatura powrotu spada (podciągana do góry pompą cwu), a rośnie temperatura za zaworem. W pewnym momencie, zwykle powyżej 50% otwarcia zaworu, zaczyna spadać temperatura na piecu, a coraz bardziej rośnie temperatura za zaworem. Gdy zawór otworzy się na 100%, to na piecu przeważnie jest 46 - 47 stopni, za zaworem 43 i powrót też koło 41-42. Czy tak to ma działać? |
|||
|
||||
himeroza
|
Tak u mnie zawór też puszcza zadaną temp za zaworem ale w ten sposób jest za bardzo otwarty i wtedy powrót jest mocno schłodzony co przyczynia się do dużego spalania węgla
|
|||
|
||||
kingbrucelee
|
himeroza napisał » 2017-12-09 13:39 Tak u mnie zawór też puszcza zadaną temp za zaworem ale w ten sposób jest za bardzo otwarty i wtedy powrót jest mocno schłodzony co przyczynia się do dużego spalania węgla Czy wobec tego rozwiązaniem nie jest mniejszy zakres otwarcia zaworu? Na przykład 50% zamiast 100%? Wtedy mniej wody idzie na kaloryfery, ale też wolniej schładza się powrót i instalacja pracuje mniej skokowo? Czy ja dobrze to rozumiem? |
|||
|
||||
himeroza
|
Moim zdaniem zawór 4d nie powinień przekraczać 40% otwarcia bo wtedy conajmniej 60% z zasilania wraca do kotła dzięki temu piec może się dłużej odstawiać co za tym idzie mniej spalać węgla.
Ja mam dylemat czy zawór 4d powinien mieć rozmiar 5/4Cala i mieć grubbe rury w obiegu kotłowym i musi być on położony wyżej względem pieca aby poprawnie mieszał wode??? Ja u siebie wszystkie te wymienione rzeczy mam inaczej jest nisko zamontowany ma cienke rurki a jego wymiar to 1Cal, dlatego pewnie są u mnie anomalie z tym zaworem. Na piecu mam 70C a zawór musi być otwarty na 42% żeby osiągnąć temp za zaworem na poziomie tylko 39C Masakra to jest |
|||
|
||||
kingbrucelee
|
himeroza napisał » 2017-12-09 13:52 Masakra to jest To prawda, masakra. Ja póki co wychodzę za założenia, że mam źle ustawiony software, a nie hardware Może w takim razie wydłużenie czasu otwierania się zaworu byłoby pomocne, bo chyba gdzieś taką opcję widziałem, jeśli dobrze kojarzę. Może nie rozwiąże to całkowicie problemu, ale trochę pomoże? |
|||
|
||||
gmaj22
|
@brucelee ....Zabezpieczenie kotła masz w zasadzie w porządku, więc możemy działać dalej.(nie widzę zaworu bezpieczeństawa) Zabezpieczenie bojlera również OK.
1/gdzie jest podłączony względem kotła powrót z bojlera- zdjęcie albo opis 2/ gdzie są zawory zwrotne za pompami? Pod izolacją za pompą c.o.(Grundfos) jest pewnie czujnik zaworu. 3/ na zasilaniu przed bojlerem wkręcony jest odpowietrznik grzejnikowy? 4/ 5-6 kg można spróbować zbić. Wg tego co podałeś, powinieneś teraz spalać średnio 0,8-1,0 kg opału na godz. 5/ moce, które masz nastawione, nijak mają się do tych które rzeczywiście są "osiągane" Czy wiesz, ile opału podaje podajnik na minutę pracy? |
|||
|
||||
kingbrucelee
|
gmaj22 napisał » 2017-12-09 14:35 1/gdzie jest podłączony względem kotła powrót z bojlera- zdjęcie albo opis 2/ gdzie są zawory zwrotne za pompami? Pod izolacją za pompą c.o.(Grundfos) jest pewnie czujnik zaworu. 3/ na zasilaniu przed bojlerem wkręcony jest odpowietrznik grzejnikowy? 4/ 5-6 kg można spróbować zbić. Wg tego co podałeś, powinieneś teraz spalać średnio 0,8-1,0 kg opału na godz. 5/ moce, które masz nastawione, nijak mają się do tych które rzeczywiście są "osiągane" Czy wiesz, ile opału podaje podajnik na minutę pracy? 1) 2) kurcze, tego nie wiem. Jakiś kabel tam idzie, czyli pewnie od czujnika. 3) też mnie kiedyś zastanowiło, ale zakładam że to nie przeszkadza? Wiem. Średnio na dobę podajnik pracuje około 155-160 minut. Ze strony Zawijana i z moich obserwacji wynika, że podajnik podaje około 3,15 grama na sekundę, co pasuje do zużycia węgla. Na minutę, kiedy idzie pełną mocą wygląda to tak: 9s, 20s, 9s, 20s, 9s, 20s, 9s. 9 to podawanie, 20 przestój. Następna seria zwykle idzie po 160 sekundach. Czyli daje nam to serie po 294 sekundy w czasie których podane jest 113 gram węgla. |
|||
|
||||
gmaj22
|
Wystarczy mi 3,15 g/sek Masz w sterowniku "typ kotła" wpisane właściwie?
Wygląda na to, że zaworów zwrotnych nie masz. Kiepsko. Pompa C.O. powinna chodzić nonstop, pompa CWU jako dodatkowa ochrona powrotu, a najlepiej cały czas. Zawór 4D w pozycji maksymalnie w lewo - rura za pompą c.o. po chwili jest gorąca jak na kotle, czy taka, jak powrót z grzejników? |
|||
|
||||
kingbrucelee
|
Zrobiłem aktualizacje sterownika i mam wybrany kocioł Eko plus M, więc dobry.
Teraz pompy zatrzymują się po osiągnięciu zadanej temperatury, mam to zmienić, żeby leciały cały czas? Rura za pompą robi się ciepła jak na kotle. |
|||
|
||||
gmaj22
|
Żeby nieporozumień uniknąć....
Z prawej strony zaworu 4D masz powrót z grzejników, na górze pompę. Więc jeśli przekręcając zawór maksymalnie w lewo, za pompą masz taką temperaturę, jak na kotle, to jesteś kolejnym delikwentem, u którego zawór 4D ma przestawiona przegrodę. |
|||
|
||||
adam3773
|
Mam ten sam piec ok 120m i ok 15 kg pompa co dobrze byłoby gdyby chodziło cały czas , jak się wyłącza i włącza to piec zalewa zimną wodą i wtedy znowu musi gonić to i spalanie rośnie . Nie zawsze wyłącznie jest ekonomiczne. Po próbuj .
|
|||
|
||||
kingbrucelee
|
gmaj22 napisał » 2017-12-09 17:20 Żeby nieporozumień uniknąć.... Z prawej strony zaworu 4D masz powrót z grzejników, na górze pompę. Więc jeśli przekręcając zawór maksymalnie w lewo, za pompą masz taką temperaturę, jak na kotle, to jesteś kolejnym delikwentem, u którego zawór 4D ma przestawiona przegrodę. Z lewej jest wyraźnie wyższa temperatura niż u góry. Gdy zawór otwiera się coraz bardziej, temperatury zaczynają się zrównywać, tzn. góra i prawa strona robią się cieplejsze (góra trochę bardziej niż prawa), a lewa strona staje się zimniejsza. Po kilku minutach temperatury robią się podobne. |
|||
|
||||
gmaj22
|
Wróć dwa posty wyżej i przeczytaj, co napisałem. Żeby zdiagnozować poprawność montażu zaworu, nie interesują nas pośrednie położenia, tylko skrajne. W pozycji zaworu 50/50 przegroda ma być pionowo, a u Ciebie będzie poziomo. Ściągnij siłownik i pokaż trzpień zaworu.
|
|||
|
||||
kingbrucelee
|
Twoje podejrzenia mogą być zasadne, gdyż przy otwarciu zaworu na około 50% temperatura na powrocie leci mocno w dół. Gdyby przegroda była pionowo, to piec zasilałby częściowo powrót i może temperatura powrotu nie leciałaby wtedy tak na pysk.
Jeśli masz racje, to chyba nie muszę ściągać siłownika tylko zmienić kierunek otwarcia zaworu w sterowniku. Czy mogę to zrobić, nie uszkodzę w ten sposób zaworu albo siłownika? |
|||
|
||||
gmaj22
|
To nic nie da. Zawór będzie źle mieszał. Trzeba ściągnąć siłownik i przestawić trzpień.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Trzeba tez ptrzeć na pracę zawory 4d w ten sposób ze woda powracająca z instalacji ma wiekszy przepływ niż na obiegu grawitacyjnym więc przy otwarciu 50% to nie jest tak że do kotła trafia 50% wody z instalacji i 50% z zasilania kotła , zawsze bedzie więcej wtłaczanej tej wody z instalacji
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 3Następna stronaOstatnia strona | ||||