U mnie schodzą ostatnie kg, poooooszło 800kg do atmosfery 😃
Zbyt dużo pracy z tym Varmo. Sypanie po 80kg tylko, przydałaby się nadstawka do zbiornika na jeszcze 60kg ale popielnika się nie powiększy. 
Trzeba wrócić do ekogroszku i mieć spokój na co najmniej tydzień

Akurat dla mnie nie jest to problemem , mogę dosypywać po worku co drugi dzień . Najważniejsze , że opał jest suchy , ma moc i nie syfi kotła . Obecna cena w/g mnie również jest przystępna , pod warunkiem że skład jest blisko i nie trzeba płacić za transport

wady i zalety VARMO
paliłem nim w największe mrozy więc na 7 dni poszło mi  140 kg normalnie idzie ze 120 kg ekogroszku
wady
1. duża objętość - do zasobnika wchodzi 60kg ( ekogroszku 125 wejdzie)
2.jednemu koledze który tez wziął  200kg " na próbę" wygasł piec
3.drugiemu koledze który też wziął na próbę zawiesił się w zasobniku
zalety:
1.suchy
2. super się spala - mniejsza temperatura spalin
3. brak spieków
4. bardzo mało popiołu
5. bardzo cicha praca podajnika -praktycznie  go nie słychać
6. poręczne worki 20 kg
7. cena 900 zł za tonę
Ja problemów z nim żadnych nie miałem więc na przyszły rok na pewno przynajmniej z 50%  zapotrzebowania zamówię VARMO ,a po przetestowaniu chyba z 6 ekogroszków ( z Tauronu, KHW , Bartex (Silver i GOLD) , Skarbek i jakieś workowane badziewie za 900 zł ) -VARMO stawiam na 3 miejscu za Skarbkiem (cena około 1100zł i GOLDEM BARTEXU ( z OBI cena 900 zł za tonę ale był  dostępny tylko pół dnia)

Kolejna odsłona, przy 13st na zewnątrz, ale przy dużym rozbiorze CWU:

Witam. Spaliłem Varmo ok 200kg. Zalety to suchy opał, mniej popiołu (mniej kalafiorów ), szczelne papierowe worki, które można spalić bez obaw o ekologię. Delikatnie mniejsza kaloryczność w porównaniu z suchym ekogroszkiem. Nie wiem jak to się ma do mokrego. Praktycznie nie słychać podajnika. Pewność, że przez przypadek nie zasypiemy opału z drutem, gwoździem lub innym badziewiem. Cena porównywalna do workowanego groszku a o wiele mniej bałaganu w kotłowni. Wady to duża objętość a mało kilogramów. Pelletu wchodzi ok 130kg a Varmo 100kg. 

Jeśli chodzi o Varmo, to niepotrzebnie się obawiałem postojów.
Palnik chłodny, wstaje jak V8, w kotle czyściej jak na Retopalu.
Nie mam jeszcze pewności jak z dłuższym przechowywaniem - to ostatni element który zadecyduje, czy będzie to "moje paliwo" na kolejne sezony.

Podobnie i u mnie, kocioł pracuje od trzech dni tylko w trybie lato, były obawy co będzie właśnie wtedy kiedy będą te długie okresy podtrzymań a tu miła niespodzianka, podajnik chłodniejszy jak wtedy jak się paliło w zimie
Palnik ładnie ułożony, nic się nie zapada, ładnie trzyma żar jak vmilo pisze.

Witam
Palę VARMO na ciepłą wodę i wszystko jest OK 
Ustawiłem potrzymanie na 180minut i kocioł nie wygasa daje radę

Tak wygląda palnik zasilany Varmo na postoju:

a tak po odpaleniu:

Temp podajnika w okolicach 32st.

Vmilo Brucer to nie jest, to i tem. podajnika niska.

Palił na Brucerze, na tym palniczku pali dopiero z tydzień

Niop, kolejna hybryda powstała OE15 + IE + Tajfun

Witam.
Palicie jeszcze Varmo?
Ostatnio mialem z nim problem , alarm zapłon paliwa w zasobniku i po otwarciu podajnika pełno dymy. Smród jak z wędzarni.
Po kilku dniach spokoju znowu problem z temperatura podajnika i nerwy.
Mój piec to RBR 11 palnik ekoenergia

Trzeba tylko palnik doprowadzić do porządku, jest co raz większe zainteresowanie varmem.
Ostatnio też dwóch klientów miało podobny problem.

karoka65 napisał » 2018-10-23 20:03

Trzeba tylko palnik doprowadzić do porządku, jest co raz większe zainteresowanie varmem.
Ostatnio też dwóch klientów miało podobny problem.

 
Możesz zdradzić co miales na myśli z tym palnikiem

ms-6 napisał » 2018-10-23 19:57

Palicie jeszcze Varmo?

Mam zapas na całą zimę Zanim zamontowałem batora, zabawiłem się w spawacza, w Twoim może też trzeba ?

Wyczyściłem piec, zmieniłem nastawe retortowy ecoal i obserwuję. Mam nadzieję że uda mi sie opanowac ten problem

Masz palnik który można rozpołowić ? Rozkręć, dziury między kanałami zaspawaj.

Mam palnik ekoenergia 

I ?