Dziś pompę wyłączyłem w nowej chałupie zrobiło się zbyt ciepło bo 24*C to trochę za dużo. A że słońce ładnie świeci można coś wprowadzić do magazynu, zresztą solary robią swoje i dobiją pewnie bufor do 60*C.

U mnie 24  to standard 

Ameno25 napisał » 2023-01-16 18:41

U mnie 24  to standard 

Trochę za ciepło jak dla mnie, żona bardzo lubi ciepło i dla niej było by OK. Ja wolę 22*C i chodzić w krótkim rękawku, a ona w swetrze.
Jednak styczeń raczej przejdzie do legendy pompa zjadła 280kWh a mamy połowę miesiąca.

U mnie 22,5, w łazienkach 24,5. Zeżarła w grudniu 1,4MW. Styczeń jak będzie taki jak jest, to zeżre jakieś 0,9MW. Nudno, nima co robić, przy kotle szło coś grzebać, coś poruszać, coś wyczyścić, coś dosypać....nuda.

To u mnie dziś 200 kW pyknie .Z tego co widzę to to ustrojstwo się nie wyłącza  , najniżej z poborem prądu schodzi  do 0,5kWh niżej chyba już nie potrafi  zmodulować i jak trza to się wyłącza , ale komfort cieplny jak przy  groszku bo w sumie tam pomimo tego że  inne zródło ciepła , to sposób grzania taki sam maiłem , bo tez krzywą i ciągle , z tym że tutaj pompa się wyłączy a tam mi zawór zamykało jak było za gorąco 

verb dobrze gada nudy... Nawet się nie chce wyłazić na zewnątrz czy to kręci, jak w chałupie ciepło.

Ameno to że ustrojstwo się nie wyłącza to zajebista zaleta też bym tak chciał, jedzie 24/7, u mnie przy takich temperaturach się pompa poddaje na powrocie jej się robi za ciepło i Prrrryyyy stoimy. A później rozruch i napierdzielamy sprężarce starty i pewnie grzanie oleju grzałką.
Może pompa za duża 8,4kW - w myśl sąsiada 130m2 i 16kW na ekogroszek bo musi być zapas mocy na mrozy. Faktycznie u mnie 150-200m2 (zależy jak liczyć) te mrozy po -16*C dobiły mnie grzałka się włączyła.... i zjadła 1kWh za około 70gr.  Była by pompa 6kW pewnie łazęgowała by jak u Ciebie dzień i noc, ale grzałką podparła by się bardziej.
Ale wolę 500kWh z grzałki niż taktowanie pompy.


Jeśli moja pompa kiedyś się spierdzieli obiecuje kupię najtańszą Haiera płacenie za Panasonica/Misubiczi, mój kuzyn podobna chałupa słabiej oceplona i bez reku zużycie ma na podobnym poziomie a kupił Chinola za 12k zł. Ok Panas zmniejszy zużycie ale o 20k zł drożej za samą pompę.

Cały problem polega na tym, że w łazienkach potrzebuję cieplej. Jak ustawię na pompie zadaną 36 to wszędzie dobrze, ale w łazienkach nie. Muszę ustawiać na PC 38 + histereza (+2), a resztę ogarniają termostaty. Ogólnie jest git, 1MW/msc to po starych cenach tylko niecałe 7setek. W mojej budzie, praktycznie bez ocielpenia, to dobry wynik

Cieplej niż 24,5*C w łazienkach...  to grubo ale OK.

Chyba dokupił bym grzejnik łazienkowy taki do suszenia ręczników i aby pracował w godzinach mycia, włączy się na 10 min podniesie temperaturę a dzienny koszt 500W przez 10 min pracy? Jakieś 15-17 groszy!

Dostałem podwyżkę za czynsz w Wawie to kuźwa zbierałem się z podłogi i teraz powiedz wynajmującemu że realnego zarobku z jego przelewu masz mniej niż 1500zł.
(podatek od wynajmu 8,5%/mc, spółdzielnia poszła po bandzie + 40%, ubezpieczenie mieszkania 40zł/mc.) Muszę mu 1000zł podnieść postawcie się w opcji najemcy... Pensja na chatę + prąd + woda +....

Ci powiem, że już myślałem nad takim grzejniczkiem. Problem polega na tym, że nie mam gniazdka tam gdzie bym to chciał powiesić. A do obecnego grzejnika (gniazdko blisko) nie idzie wkręcić małej grzałeczki. Na razie nie wiem jak to rozgryźć.

Są "przedłużki" ale czasami ciężko je "kamuflować". Odpal suszarkę żony na sterowniku który odpali ją o 21:00 na 5 min. I jedziemy w kąpiel, jedna osoba się ogarnie a później już ciepło i wilgotno od tych co się wcześniej myli.

Pompa ciepła to luzik... zupełnie jakby ktoś obcy czyścił Twój kocioł, dokładał do niego, i wynosił popiół.

Na razie wolę na mieć na PC wyższą zadaną, w d.pie mam że więcej żre. Jest komfort, i to się liczy. Mnie ino wkurza, że ta menda hałasuje. Chyba nikt temu nie zaradzi hehe

Bardziej hałasują moje 2 nastawy na psocenie. bul bul. Ale są zajebite, jeśli hałasuje a robi robotę to idzie na plus!

Zaczynając od początku polecił bym:

A na koniec 666 które jest jak najbardziej pozytywne

Marcin wiem że jak się kręci non stop  to jest nardizje ekonomicznie i zdrowiej dla sprężarki, na szczęście to ustrojstwo potrafi tak nisko zejść z moca, z tego co sobie szacunkowo liczę to 0.5kw/h przy COP 4 daje 2kW mocy cieplnej, i tak OEP też mi szedł z taką mocą przy podobnych temperaturach.
Obecnie na jakieś 1500h pracy sprężarki ma coś 500 startów, więc jest 3:1  a ponoć  1:1 już jest OK 

Dla porównania średnia moc mojego "niebieskiego" za 7dni.

Jaką mamy zimę każdy widzi
Nie twierdzę że to dużo czy drogo, sięgając pamięcią czasy OEP`a widzę tylko klęczenie przed kociołkiem aby go ogarnąć z syfu który się w nim znajduje. Chora ilość miejsca, którą zajmował wraz z opałem i rok do roku przeglądy kominowe które do najtańszych nie należą.

I teraz jeśli do Twoich 106zł dołożymy ilość energii elektrycznej zużytej przez dom i domowników wyjdzie sporo więcej niż u mnie w analogicznym okresie gdzie całą chałupa wraz z co i cwu wynosi 122zł (25kWh dobowo * 7 dni = 175kWh) 175kWh * 0,7zł/kWh = 122zł. I w porównaniu do Ciebie nie kiwnąłem nawet palcem, a Ty musiałeś zasypać węgiel, wyczyścić kociołek, zapłacić za przegląd kominowy, i posiadać miejsce na kociołek wraz z opałem.

Reasumując do naszych warunków mi połowę poboru energii elektrycznej rekompensuje PV i magazyn w sieci, to trochę tak jakbyś zamiast 87kg spalił niewiele ponad 40kg, jednak pominął pozostałe koszty tj. energii elektrycznej i pozostałych kosztów. Mnie się to jakoś nie spina.

Marcin luz nie wrzuciłem tego, żeby się chwalić spalaniem w moim OEP, bo nie mam czym, tylko dla porównania mocy Przy obecnych cenach węgla nawet gaz wychodzi taniej. 

Narazie z energii dla gospodarstw domowych tylko prąd nie zdrożał więc nie ma zbytnio co porównywać, ale zakładając że kWh będzie po 2zl to wyjdzie na to samo co węgiel lub nawet ciut drożej, oczywiście nie uwzględniam tutaj komfortu itp bo to niezaprzeczalnie wychodzi na korzyść pompy.
PS miałem jeszcze coś dopisać, bo ale co niektórym znów by gul skoczył 

Ameno25 Nie do końca 2zł.
Tu faktycznie gul co nie którym skoczy, mam z 22r nadwyżki 900 kWh i z tego roku już na dzień dzisiejszy 417kWh
U mnie turbinka robi 100 razy szybciej siu siu niż u marcinabb
Ja nie mam problemu z sąsiadami tak jak i oni ze mną, czyli = koszt PC i co 2 miechy 47zł!

dodane 2023-01-20 16:33
Ameno25 Od 1 Stycznia obowiązuje limit energii,poczekajcie jak będą pstrykać falowniki bo ludzie będą oszczędzać prąd

No i co skończyło się  ciepełko i znów pompki  szamają kw 

ludzie już oszczędzają prąd. To co mają jeszcze lodówki wyłączyć i prać w rzece? 
Tu prąd wyłączą, tam falowniki popstrykają. Słyszę to odkąd założyłem PV i nic.
Panowie, takie pierdoły piszecie jeden przed drugim, że aż ziemniaki w piwnicy gniją.