Ameno nie bierz tego na poważnie co teraz napiszę bo to nie jest żaden kij w mrowisko tylko pocieszenie dla Verba bo włosy wyrywa których dawno już nie ma. Zuzywaliscie węgla tyle samo, a teraz takie rozbieżności. Nasuwają się tylko dwa wnioski: Ameno ch...wo palił, albo Twoja pompa nie bangla, ale zważywszy że wszystkie pompy to praktycznie jedne rączki w Szanghaju składają naklejając tylko inne naklejki to ... Sorry 🤣🤪😈

Przecież to proste jest jak drut ... W nowych dobrze ocieplonych domach z podłogówka - sprawność najmniejszego kotła jest dramatyczna - połowa (jak nie więcej) opału kominem i popielnikiem wychodzi - niezależenie od umiejętności palacza.

Jaki jest najmniejszy kocioł i jaką ma sprawność przy mocy od 1kW do 3kW i to jeszcze nie w pracy ciągłej tylko szarpanej termostatami ? 

Nie spalaliśmy tyle samo   , bo Verb pisał coś że palił do 3,5 tony ,  ja zaś nigdy nie przekraczałem 3t , po drugie ja paliłem ekomiałem  Verb zaś palił retopalem  to na temat węgla , teraz na temat pompy i instalacji , mam pompę typowo niskotemperatirową i instalacje niskotemperaturową  grzeję W35 , Verb zaś grzeje wyższym parametrem W45 , porównaj sobie COP jego pompy i mojej lub kartę energetyczną .
Tak jak On na lepszym opale wyciagał pewnie   wiecej z wegla , tak ja teraz wyciągam więcej z 1kW prądu  , i etraz odbijam piłeczke wiec  Twoje stwierdzenie Ameno hu... palił jest troche lipne , bo np można równie dobrze powiedzieć Verb hu... ustawił pompę 






5
dodane 2022-11-13 19:02

adkwapniewski napisał » 2022-11-13 18:55

Przecież to proste jest jak drut ... W nowych dobrze ocieplonych domach z podłogówka - sprawność najmniejszego kotła jest dramatyczna - połowa (jak nie więcej) opału kominem i popielnikiem wychodzi - niezależenie od umiejętności palacza.

Jaki jest najmniejszy kocioł i jaką ma sprawność przy mocy od 1kW do 3kW i to jeszcze nie w pracy ciągłej tylko szarpanej termostatami ? 

 


I to co napisałes jest normalne , Ja miałem kocioł 16kW  ,  a w najwieksze mrozy szedł chyba max 4kW , srednia w okresie zimowym cos 3kW kazdy moze zobaczyc , sterownik jest udostepniony cały czas 
dodane 2022-11-13 19:02Pozatym na moj dom maiłęm normalne spalanie wegla , ani duze ani male 

Porównałem grzanie CWU latem do grzałki i sprawność kotła nie była w okolicach 45% tylko 32%.
Przy cenach groszku w okolicach 800pln/t nie ma to znaczenia ale dzisiaj ... 

Myślę że u verba coś blokuje przepływ, u mnie łazili po piwnicy 1,2m wysokości i wielkości 4x4m. Szukali aż znaleźli stara pompa do cwu i na niej jakiś zawór zwrotny. Skutecznie to blokowało przepływ.
Nie wiem jak tam u mnie ale od początku miesiąca pompa łyknęła 200kWh niby dużo, ale aplikacja z Elicznika twierdzi że łyknąłem 280kWh a to  słabo realne, sama indukcja by wzięła 80kWh.
Ale jak pisałem pompa wpięta tam gdzie leży 5kWp, resztę dołożą solary, a jednak pomimo pompy ciągle do sieci uciekają kWh w ilości aż 80kWh.

Ciekawe jaki umnie  będzie wynik. Ja paliłem ok 2.5 tony ekogroszku z wesołej na sezon. Nie mogłem się doczekać  na Panasonica 9kw serii j więc wiołem t capa różnica w cenie prawie żadna. Gość mi powiedział że ustawi w tryb cichy  plus odpowiedni harmonogram  i będzie git i nawet przy -15 nie użyje grzałki ale jak będzie w rzeczywistości  to się dopiero okaże.

Ja to nie jestem tak przejęty, jak wkur..... Bo pewnie bebechy są podobne, ale soft to tragiczny. Niby wyglądało, że wejdzie w tryb pracy ciągłej, bo próbowała pracować na 36Hz, ale gdzie tam... Teraz jej minimum to 43Hz, i dalej pracuje ON/OFF. Na wykresie ząbki jak w piłce do metalu. Pompa CO zaczęła pompować 800 - 1000l, czyli przepływ jest. Tak mnie wnerwia to badziwie, że jakbym miał zapasowe źródło, to już bym to wypierd.... Zużycie 26kW jak na razie.

Od połowy tygodnia jakieś mrozy mają przyjść delikatne tak do - 8 w nocy więc będzie test, mi od soboty godz 17  do dziś godz 7, łyknęła 12kW sprężarka, 1kW pompa wody i bebechy elektroniczne. W domu od 23 do 24 stopni.
Verb ja mam taki parametr jak "dynamika regulacji" jest to coś w rodzaju histerezy temp zadanej, tyle że pompa pilnuje nie tem zasilania czy powrotu tylko temp wody w układzie,  i im wyżej ustawie ten parametr to pompa pracuje  nawet po osiągnięciu temp zadanej układu, a jak  się już wyłączy to też długo czeka po tym jak ta temp ukaldy spadnie poniżej zadanej, pisałem że jest to coś jak histereza bo to ile czeka na wyłączenie i zalaczenie zależy też od wskazane temp wew i zewnętrznej, krzywej itp, jakiś tam ich myśl techniczna 
dodane 2022-11-14 09:40

pab11o napisał » 2022-11-14 00:15

Ciekawe jaki umnie  będzie wynik. Ja paliłem ok 2.5 tony ekogroszku z wesołej na sezon. Nie mogłem się doczekać  na Panasonica 9kw serii j więc wiołem t capa różnica w cenie prawie żadna. Gość mi powiedział że ustawi w tryb cichy  plus odpowiedni harmonogram  i będzie git i nawet przy -15 nie użyje grzałki ale jak będzie w rzeczywistości  to się dopiero okaże.

Instaluj ta pompe i dawaj wyniki, masz praktycznie ta sama moc pompy co ja i z tego co pamiętam podobny dom 

verb napisał » 2022-11-14 09:02

Zużycie 26kW jak na razie.

To około 18pln, smrodogroszek nawet po upolowaniu bo nie napiszę kupieniu w PGG to około 50pln/worek 25kg, na wolnym rynku worek około 90pln także jesteś w uj do przodu z czystymi rękami w kieszeni.
Nie marudź

U mnie dzisiejszej nocy pompa miała 2 przerwy o 1:00 i o 7:00. Teraz stoii bo słońce grzeje bufor.

Nie mówię że drogo, ino że chodzi do rzici. Ameno, nie mam żadnych takich w sofcie, nie mogę nawet odłączyć czujnika CO, bo wywala błąd, wyświetla -13 i zaczyna się jazda bez trzymanki. A na wyświetlaczu na schemacie czujników jakichś w trzy d.py.

U mnie od początku miesiąca pompa zjadła 200kWh to prądu za 140zł. Verb nie przejmuj się jedziemy w kierunku zimy się pompa ogarnie. Moja też nie jest idealna, pomyś że kiedyś można było za 80k zł. kupić pompę i 10kWp w PV a teraz za pompę liczą po 70klocków.

Ino Twoja pochodzi z 10-15 lat, a moja ile ? Podobno 50k uruchomień i złom.

Verb... a ile nowy niebieski by Ci posłużył? To już nie żeliwo ino zwykła stal, wyboru opału nie ma aż takiego a wilgotność swoje z kociołkiem zrobi. Jakość węgla też pozostawia wiele do życzenia.

Wybór jest prosty albo włączysz pompę dopiero gdy przyjdzie mróz do tego czasu będziesz marzł w domu, albo jesteś świadomym konsumentem że na dworze w połowie listopada tego roku jest 13*C i pompa nie ma siły nie zejdzie z mocą do 500W aby pracować ciągle. Mogłeś wybrać pompę 5kW i ona by się zmodulowała ale przy -10*C na dworze znów pompa nie wydoli i będziesz marzł. A jak przyjdzie bestia ze wschodu, co zrobisz kupisz farelki pisząc że pompa zjadła 300kWh ale grzejniki elektryczne wciągnęły 800kWh.

Technologia zmienia się tak szybko że za 10-15 lat to każdy z nas może mieć mały reaktor atomowy w garażu i będzie się grzał farelkami był taki ostatnio na olx 10kW kosztował jeśli mnie pamięć nie myli 150k zł. i to nie jest jakoś szczególnie dużo jeśli masz prąd na 10-12 lat za frajer i możesz realnie odłączyć się od sieci i być w 100% off grid.

Ameno25 napisał » 2022-11-14 09:40

Od połowy tygodnia jakieś mrozy mają przyjść delikatne tak do - 8 w nocy więc będzie test, mi od soboty godz 17  do dziś godz 7, łyknęła 12kW sprężarka, 1kW pompa wody i bebechy elektroniczne. W domu od 23 do 24 stopni.
Verb ja mam taki parametr jak "dynamika regulacji" jest to coś w rodzaju histerezy temp zadanej, tyle że pompa pilnuje nie tem zasilania czy powrotu tylko temp wody w układzie,  i im wyżej ustawie ten parametr to pompa pracuje  nawet po osiągnięciu temp zadanej układu, a jak  się już wyłączy to też długo czeka po tym jak ta temp ukaldy spadnie poniżej zadanej, pisałem że jest to coś jak histereza bo to ile czeka na wyłączenie i zalaczenie zależy też od wskazane temp wew i zewnętrznej, krzywej itp, jakiś tam ich myśl techniczna 
dodane 2022-11-14 09:40

pab11o napisał » 2022-11-14 00:15

Ciekawe jaki umnie  będzie wynik. Ja paliłem ok 2.5 tony ekogroszku z wesołej na sezon. Nie mogłem się doczekać  na Panasonica 9kw serii j więc wiołem t capa różnica w cenie prawie żadna. Gość mi powiedział że ustawi w tryb cichy  plus odpowiedni harmonogram  i będzie git i nawet przy -15 nie użyje grzałki ale jak będzie w rzeczywistości  to się dopiero okaże.

Instaluj ta pompe i dawaj wyniki, masz praktycznie ta sama moc pompy co ja i z tego co pamiętam podobny dom 

Kurde nie wiem kiedy ja się za to zabiorę.  Mam ponad 3t opału i pasuje mi chociaż 2 t z tego spalić.  Zamówiłem pompę 2 miesiące temu. W październiku zacząłem dogrzewc się farelkami. Potemu udało się kupić węgiel na pgg. W Piątek go skruszylem a w sobote przykechala Pompa. W domu mam 24 stopnie a montaż pompy mi się odechciało. W sumie jak policzyć dotacje z rządu to koszt 1t wyniósł mnie 900zl.

pab11o napisał » 2022-11-14 16:08

Kurde nie wiem kiedy ja się za to zabiorę.  Mam ponad 3t opału i pasuje mi chociaż 2 t z tego spalić.  Zamówiłem pompę 2 miesiące temu. W październiku zacząłem dogrzewc się farelkami. Potemu udało się kupić węgiel na pgg. W Piątek go skruszylem a w sobote przykechala Pompa. W domu mam 24 stopnie a montaż pompy mi się odechciało. W sumie jak policzyć dotacje z rządu to koszt 1t wyniósł mnie 900zl.

Bym to w cholerę opędzlował za 3500zł/t nawet chwili bym się nie zastanawiał. Niech by ta pompa do marca wzięła 2500kWh * 0,7zł/kWh = 1750zł. A sprzedając 3t zgarniesz ponad 10k zł. Ale skoro lepiej spalić jak masz pompę to OK.

marcinbb napisał » 2022-11-14 17:28

pab11o napisał » 2022-11-14 16:08

Kurde nie wiem kiedy ja się za to zabiorę.  Mam ponad 3t opału i pasuje mi chociaż 2 t z tego spalić.  Zamówiłem pompę 2 miesiące temu. W październiku zacząłem dogrzewc się farelkami. Potemu udało się kupić węgiel na pgg. W Piątek go skruszylem a w sobote przykechala Pompa. W domu mam 24 stopnie a montaż pompy mi się odechciało. W sumie jak policzyć dotacje z rządu to koszt 1t wyniósł mnie 900zl.

Bym to w cholerę opędzlował za 3500zł/t nawet chwili bym się nie zastanawiał. Niech by ta pompa do marca wzięła 2500kWh * 0,7zł/kWh = 1750zł. A sprzedając 3t zgarniesz ponad 10k zł. Ale skoro lepiej spalić jak masz pompę to OK.

Ceny wegla spadły, jeżeli gminny ekogroszek będzie po 2tysie to ciężko  będzie powyżej tej kwoty sprzedać. Ja myślę że za prąd nic bym nie zapłacił mam 7kw pv.

pab11o napisał » 2022-11-14 18:20

Ceny wegla spadły, jeżeli gminny ekogroszek będzie po 2tysie to ciężko  będzie powyżej tej kwoty sprzedać. Ja myślę że za prąd nic bym nie zapłacił mam 7kw pv.

No właśnie problem w tym że to GMINA będzie mogła za tyle kupić opał, a sprzeda za ile chce. Dodatkowo kupujesz co jest węgiel z Australii, Kolumbi czy inny który się nie pali. Czy myślisz że gmina opał będzie składować na placu przed Urzędem? Czy musi coś wynająć, zatrudnić pracowników, sprzęt nie spodziewam się że Burmistrz będzie workował węgiel przy pomocy szpadla i woził do odbiorcy końcowego własną przyczepką do której zmieści 250kg.

Jeśli pellet kosztuje 2600zł to dlaczego węgiel miałby być tańszy?


EDIT: 2*C na dworze a moja pompa stoii, nawet przy takiej temperaturze nie potrafi się zmodulować. Chyba muszę rekuperację wyłączyć, solary wywalić nie wiem co jeszcze?


Też mam 7kW i wiem że nic nie zapłacę a jeśli nawet to jakieś "grosze".

Gmina kupuje węgiel po 1500zl a sprzedaje  nie drożej niż 2tys zł. Sprzedażą zajmują się certyfikowane składy. U nas gmina podpisała  umowę już że składami. Ale składy się wycwanili i wyjebali stawkę za km ponad 6zl. Więc drogo wyjdzie.

Eeee no to kupuje w PGG a transport ma za frajer... zajebiście. Ten certyfikowany skład zapierdziela za frajer albo MAX za 500zł dziennie (Szefu, kierownik, i 2 pracowników) Pewnie robią za 5zł/h... Czekaj nie starczy 4 * 5 zł* 12 * 30 dni... Kuźwa już mi 7000 wyszło nawet bez tych 2000zł/t o której piszesz.

Na bank dopłacają do interesu..., gdzie tam maszyny, a pliwo dla nich to kosztuje NIC.  Przy sprzedaży 500 ton miesoięcznie bym zawinął działalność pierwszego dnia. Licząc realnie 20zł/h 20 * 4 * 8 = 640zł/koszt pracy Tylko pracowników i szefa co robi za 5zł/h.

Transportem zajmie się czarownica na miotle, a rozładunkiem sąsiad za frajer.