Forum eCoal.pl v3.5 CWU a lato Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
marleyy
|
czy ktoś ma doświadczenia z grzeniem CWU latem z wykorzystaniem pieca a nie 230V?
z tego co widze to u mnie przy dlugim podtrzymaniu rośnie temp zasobnika tak jakby cofał się żar...do 50*C, jak przyjdzie lato to odbior ciepla w dzien =0 i tylko wieczorem po kapieli piec ruszy...albo rano po myciu zebów wydaje mi się że sztuka jest tak prowadzić piec aby nie zarosł, palił jak najmniej i jednoczenie podtrzymywał oraz żeby temp podajnika była nie za wysoka...ktoś ma jakies złote mysli na bazie własnych doświadczeń? pozdro |
|||
|
||||
miazio
|
Ja za bardzo nie gimnastykuje się z CWU piec i tak zarośnie bo działa w podtrzymaniu a nawet jak zarośnie to w leci nie ma jakiegoś dużego zapotrzebowania na ciepło wiec i strata mała. Mi zasobnik starcza na 1,5 mc grzania wody wiec pucowanie i kombinowanie mija się z celem
|
|||
|
||||
DKo70
|
Grzeję latem cwu kotłem.
Ekomiał ok. 80 kg/mies. Przez ten czas nie zarasta na tyle aby była konieczność czyszczenia. Temp. podajnika rośnie, bo kocioł stoi długo w podtrzymaniu. U mnie podaje co 2 godziny. |
|||
|
||||
z.seczkowski
|
Ja też grzeje ciepła wodę latem. 100 kg węgla starcza mi na minimum 25 - 28 dni. Myślę że wychodzi taniej niż energia elektryczna ( zbiornik CWU - 150 l.)
|
|||
|
||||
login
|
pisałem już w temacie wygaszanie kotła na lato jak ja grzeję cwu latem
myślę że jest to tani sposób na grzanie cwu u mnie sprawdza się na 100% dodane 2017-04-04 09:33Witam co do palenia na ciepłą wodę w letnim sezonie to ja palę ekogroszkiem miękkim brunattym założyłem sterowanie czasowe do gniazda prądowego i mam ustawione że sterownik załancza się rano na 3 godziny i nagrzewa wodę oraz wieczorem ten sam cykl czyli rano od 5.00 do 8.00 i wieczorem od 18.00 do 21.00 kocioł na tym ekogroszku odpala się sam po tak długim przestoju ekogroszek NIEDŹWIEDŹ z marketu kocioł EKO-PLUS 25kw |
|||
|
||||
zm1982
|
Witam wszystkich.Mam piec ogniwo eko plus m 20kw dom 190m2.na chwile obecna ogrzewana jest powierzchnia 110 m2 bo poddasze jest nie wykonczone. Piec chodzi w automacie.I narazie nie sprawia wiekszych problemow. Chcialbym latem grzac CWU i teraz moje pytanie jak ustawic ten piec zeby wszystko chodzilo bez problemu,czy zostac dalej w automacie czy przejsc na tryb reczny?Prosze o rade.Z gory dziekuje.
|
|||
|
||||
pawel3
|
Witam
Proponuję przejść na spalanie retorta grupowe. Moc Min i Max ustawić na 8 kw dmuchawa dla 8 kw ok 35%. Moc ta jest wystarczająca aby dogrzać CWU. Parametry podtrzymania czas postoju 45 min czas pracy 10 min , krótka przerwa 20s , ilość powtórzeń 2 , dmuchawa 45% . Warto też algorytm wygaszania kotła tylko grzanie. Węgiel na lato to jakiś niskokaloryczny |
|||
|
||||
dartante
|
pawel3 napisał » 2017-04-06 13:20 czas pracy podajnika w podtrzymaniu aż 10 minut?Witam Proponuję przejść na spalanie retorta grupowe. Moc Min i Max ustawić na 8 kw dmuchawa dla 8 kw ok 35%. Moc ta jest wystarczająca aby dogrzać CWU. Parametry podtrzymania czas postoju 45 min czas pracy 10 min , krótka przerwa 20s , ilość powtórzeń 2 , dmuchawa 45% . Warto też algorytm wygaszania kotła tylko grzanie. Węgiel na lato to jakiś niskokaloryczny a ile podań dla 8 kw ustawić na miale i moc dmuchawy? |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Kolega zapewne miał na myśli 10 sekund -cza pracy podajnika.
|
|||
|
||||
tryt
|
Latem nie dziala mi "osuszanie" zbiornika, które zimą sprawdzało się idealnie. Wężyk mam podłączony do obudowy wentylatora, podejrzewam, że za mało wentylator pracuje i niewiele dmuchnie do zbiornika. Po jednej ściance (dalszej od kotła) i po spodzie pokrywy zbiornika woda wręcz spływa. Niefajnie...
|
|||
|
||||
simko1
|
Hej.
To że tak zapytam jak mokry opał wrzucasz do zasobnika? Mokry opał =szybki zakup nowego podajnika zasobnika i pieca. Osuszanie działa na zasadzie podciśnienia które wytwarza dmuchawa. Że ta w lato mało pracuje To i osuszanie działa jak działa. Ja w lato jak mam jakiś mokry opał a wim ze cały dzień będzie grzać słońce to rozkładam na placu plandeka I na całej jej powerzchni rozsypuje cienką warstwę opalu. Plandeka ma 6x4m także na całej powierzchni zmieści się cały zasobnik cienką warstwą rozłożony. Po takim zabiegu trwającym cały dzień opał jest suchy jak pieprz. |
|||
|
||||
tryt
|
Mój opał jest suchy jak pieprz. Kupuję luzem, magazynuję w piwnicy, w której pracuje kocioł i jest tam ciepło i sucho. Jak węgiel poleży tam kilka miesięcy, to załadunek jest "sportem ektremalnym" - zapylenie jak na fedrunku w ścianie
|
|||
|
||||
simko1
|
tryt napisał » 2017-07-26 07:11 Mój opał jest suchy jak pieprz. Kupuję luzem, magazynuję w piwnicy, w której pracuje kocioł i jest tam ciepło i sucho. Jak węgiel poleży tam kilka miesięcy, to załadunek jest "sportem ektremalnym" - zapylenie jak na fedrunku w ścianie tryt napisał » 2017-07-25 15:26 Latem nie dziala mi "osuszanie" zbiornika, które zimą sprawdzało się idealnie. Wężyk mam podłączony do obudowy wentylatora, podejrzewam, że za mało wentylator pracuje i niewiele dmuchnie do zbiornika. Po jednej ściance (dalszej od kotła) i po spodzie pokrywy zbiornika woda wręcz spływa. Niefajnie... Nie bardzo teraz rozumie. Opał suchy a po ściankach zbiornika woda płynie???? Duża wilgoć w kotłowni? Może opał zimny w zasobniku cieplo i woda skraplacz się przez różnice temperatur? |
|||
|
||||
caffe23
|
Te wszystkie wężyki nie powodują osuszania węgla tylko starają się wyrównać ciśnienie w zbiorniku paliwa tak aby jak najmniej przedostawało się gorące powietrze i dym z palnika przez podajnik do zbiornika. - To właśnie powoduje skraplanie się na ściankach zbiornika. Dmuchawa nie wszystko wypycha w komin. Część próbuje przedostać się do zbiornika. Przyczyną nie jest wilgotny węgiel ponieważ (nie mając tzw. osuszania) skropliny powstają nawet gdy zasypiemy suchy jak pieprz i pylący węgiel. tryt przyczyną może być za mały nadmuch z wężyka (za cienki) lub uszczelki pod pokrywą przestały być szczelne i to co nadmucha wężyk ucieka pod pokrywą wpuszczając tym samym gorąc idący z palnika. Najlepszy jest grubszy wężyk oraz zawór którym możemy sobie wyregulować nadmuch. dodane 2017-07-26 10:15 Trzeba dodać jeszcze do tego, że latem jest słaby ciąg w kominie i spaliny jeszcze bardziej pchają się do zbiornika. Tym bardziej jak kocioł stoi w piwnicy, gdzie jest o wiele chłodniej niż na zewnątrz. Musisz też wyregulować spalanie (pisałeś w innym temacie). Nie możesz mieć przewęglonego palnika. Pewnie jak otworzysz drzwiczki kotła to masz kłęby dymu wychodzące na kotłownie. |
|||
|
||||
tryt
|
Zgadzam się, że wężyk służy do wyrównywania ciśnienia. Mam zawór na wężyku, który zimą był zamknięty na około 2/3. Dwa dni temu otwarłem ten zawór na całego. Podczas pracy wentylatora po przyłożenie dłoni do otworu w zbiorniku daje się wyczuć spory nadmuch. W piwnicy, pomimo tego, że mocno przyłożyłem się do zaizolowania wszystkich rur, jest ciepło od samego kotła. Spalanie ustawiłem tak, jak Ty proponowałeś caffe23. Może powodem faktycznie jest ten słabszy latem ciąg w kominie, tym bardziej, że ma regulator ciągu kominowego? Rzeczywiście, jak otworzę drzwiczki, dym wychodzi z kotła, ale zimą bywa chyba podobnie, a zbiornik jest suchy. Zablokuję RCK tak, aby się nie otwierał, zobaczę czy to coś da...
|
|||
|
||||
leON22
|
tryt mam to samo pomimo iż zasypuję suchym ekomiłem sianym na pokrywie zasobnika i ściance bocznej widoczne ślady pary wodnej , ciąg mam duży bez zaworu RCK , zimą reguluję uchyleniem drzwiczek od wyczystki obecnie zamknięte . Moim zdaniem przy paleniu miałem nie ma takiego przewiewu opału ( brak albo mniejsze wyrównywanie ciśnień ) jak przy paleniu groszkiem i stąd ten problem
PS. Obece "dosuszanie" na szybkozłączce Festo i wężyku Fi8 , przymierzam się do zmiany na Fi10 |
|||
|
||||
tryt
|
Naprawdę nie wiem, dlaczego latem zbiornik się poci a zimą nie. Może latem jest większa zawartość pary wodnej w powietrzu?
|
|||
|
||||
leON22
|
Witam , modernizacja "dosuszania" zrobiona wymieniłem złączki Festo i wężyk na Fi12 , zobaczymy teraz czy coś to pomoże w kwestii pary na deklu zasobnika , jak będzie za mocno dmuchać trzeba będzie zamontować zawór , dam znać co i jak , pozdrawiam
|
|||
|
||||
adkwapniewski
|
leON22 napisał » 2017-07-26 15:25 tryt mam to samo pomimo iż zasypuję suchym ekomiłem sianym na pokrywie zasobnika i ściance bocznej widoczne ślady pary wodnej , ciąg mam duży bez zaworu RCK , zimą reguluję uchyleniem drzwiczek od wyczystki obecnie zamknięte . Moim zdaniem przy paleniu miałem nie ma takiego przewiewu opału ( brak albo mniejsze wyrównywanie ciśnień ) jak przy paleniu groszkiem i stąd ten problem PS. Obece "dosuszanie" na szybkozłączce Festo i wężyku Fi8 , przymierzam się do zmiany na Fi10 Opał będzie suchy jak przy zasypie pojawi się "czarna mgiełka" inaczej jest wilgotny. Przesyp dwa worki miału do worków plecionych np takich : worki poliproylenowe Potrzymaj 2-3 tygodnie w przewiewnym pomieszczeniu i zobaczysz różnicę. Takie worki "nie lubią" UV także na słoneczku lepiej nie trzymać bo trzeba będzie sprzątać po przenoszeniu |
|||
|
||||
tryt
|
adkwapniewski - jak pisałem wyżej - ja kupuję opał luzem, magazynuję w tym samym pomieszczeniu, gdzie jest kocioł, który podczas pracy to pomieszczenie grzeje (poprzez drzwiczki, poprzez czopuch oraz prze górną klapę). Przy załadunku w tym pomieszczeniu jest czarno od suchego pyłu węglowego. Węgiel jest naprawdę suchy, zimą nie ma śladu wody w zbiorniku. A teraz jedna ściana i klapa mokra
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||