| Forum eCoal.pl Dym i CZAD z zasobnika.. jakieś pomysły ?? Subskrybuj | ||||
|
|
||||
adamGA
|
Może się powtarzam, ale jak otwieram klapę to trochę dymi i śmierdzi, ale to nie problem.
Problemem jest to że zamocowałem 2m od kotła czujnik czadu (7DCO) i przy otwartym zasobniku w kotłowni pokazuje się wartośc 18-30. To jest wartośc tzw Maksymalna, alarm się nie załącza. ALE tylko jak dosypuje węgiel ! Jak dosypuję to pełny przeciąg przez całą piwnicę . jak zamknę to i skasuję czujnik to już nie pokazuje nic czyli 00 Po otwarciu ten klapy zasobnika nie ma kłębów dymu jest taki delikatny nalot i smród jak by siarki Węgiel z Jankowic bezpośrednio z kopalni, nie mam problemów z nim spala się na pył, dużo pyłu  Może ktoś ma także czujni czadu piwnicy ? macie takie same wskazania ? w zasadzie jak by czujnika nie zamontował to by, nie wiedział że mam trochę czadu. .. Warunki otwarcia klapy: wyłączony wentylator palenisko prawie wygaszone, w między czasie skrobię ten pył z ścianek i przeczyszce kanały. wywaliłem zawirowywacze i rusztodeflektor i powiesiłem deflektor fi 19 cm na łańcuchu Ciąg jest taki ze przy otwartych drzwiach nie dymi do środka podczas pracy nawiew z Zki fi200. wentylacja wywiewna 14x14 cm,. jedynie co zauważyłem to jak położylem taką 3cm poziomice na odlew palnika to mi wychodzi, że góra czyi zasobnik lekko ucieka do góry, ale tzn., że bańka jest przy lewej kresce a nie na środku. |
|||
|
|
||||
|
Jacek_OEP10kw
|
Masz zamontowane osuszanie zasobnika? U mnie jak tego nie miałem to też bardzo śmierdziało po otwarciu klapy (nie mam czujnika czadu) Wydaje mi że zamontowanie osuszania powinno pomóc.
|
|||
|
|
||||
|
sq9tbu
|
Mam czujnik CO2 satela i nigdy mi się nie załączyl w kotłowni.
Testowałem go i działa. Czyli stężenia tlenku są małe lub są krótkotrwałe. Nie ma się co przejmować. Najważniejsze by czujnik był sprawny a mniej istotne co pokazuje. |
|||
|
|
||||
|
RFAJ
|
Zrób sobie nadciśnienie w kotłowni jak dokładasz węgla lub czyścisz piec, pozbędziesz się kłopotu .
|
|||
|
|
||||
|
czujniki_co
|
Witam,
To zupełnie normalne, że podczas dokładania do pieca węglowego przy otwartej komorze spalania bucha tlenkiem węgla i dymem. "Jak dosypuję to pełny przeciąg przez całą piwnicę . " - bardzo dobra reakcja, odpowiednia wentylacja w pomieszczeniu gdzie może znajdować się tlenek węgla w powietrzu to podstawowa kwestia bezpieczeństwa. "jak zamknę to i skasuję czujnik to już nie pokazuje nic czyli 00" - tak, po przewietrzeniu kotłowni i zamknięciu klapy stężenie diametralnie spada więc czujnik nic nie wskazuje bo w rzeczywistości nie wykrywa już stężenia co w powietrzu. Stężenie na poziomie 18-30 nie jest jeszcze niebezpieczne. Czujniki CO zwykle reagują alarmem dopiero kiedy wykryją stężenie >50 ppm. |
|||