Zawór 4D może tam spokojnie zostać, ale nawet przy otwartym na maksa (tak jakby go nie było) będzie szalało. DKo70 nie wie czy widziałeś zdjęcia na info-ogrzewaniu?  Tam jest jedna pompa dająca jednocześnie na grzejniki i podłogówkę, a podłogówka ma do tego swoją pompę. Grzejniki na termostatach, podłogówka na salusie, czyli przepływy dynamicznie się zmieniają. Na zdjęciach nie widać czy rozgałęzienia grzejniki-podłogówka mają ZZ, jeśli nie to zapewne może zdarzyć się i taka sytuacja, że pompa na podłogówce mogłaby odwrócić obieg na grzejnikach.

No właśnie. Ale tak się zastanawiam, czy 4D zakłóci obieg wody na tyle, żeby konieczne było jego fizyczne usunięcie. 

Na tamtym forum miał kolega wskazany błąd szeregowego podłączenia pomp i wskazówki jak to naprawić też. Po co mu zawór 4d w instalacji skoro na podłogówkę osobny mieszacz, na grzejnikach termostaty a powrót chroni pompa CWU - tylko po to żeby se był . A fizycznie chyba nie trzeba usuwać. Wystarczy go rozkręcić 100% na CO i usunąć ze sterownika

Zależy- jak to instalator mu to doradził i 100% to jego projekt to jasne ale jak inwestor sobie zażyczył takie elementy instalacji to już gorzej. Na pewno na free to musi przerobić na podłączenie równoległe pompy CO i podłogówki

mając zawór 4D z siłownikiem (instalacja grzejnikowa z termostatami na grzejnikach) - zaoszczędzamy na opale aniżeli tego zaworu 4D by nie byłoby w instalacji? czy jest to bez znaczenia? jak wpływa to na prace instalacji? 

p.s. mam u siebie zabudowany 4D i mam termostaty na grzejnikach stąd moje pytanie, 
czy daje to stabilności układowi czy przeciwnie?
czy to po prostu zbędny "bajer" i może wyłączenie go (mowa o 4D) i otwarcie na maksa i regulowanie temperaturą na grzejnikach za pomocą termostatów przyniesie korzyści - np stabilność układu i zmniejszy spalanie?
(ochrona powrotu ustawiona na pompe cwu) 

Ja w zeszłym sezonie paliłem dość długo z otwartym na maksa zaworem 4D a powrót dogrzewałem cwu.
Następnie zacząłem ustawiać 4D od 3,5 do 5 w zależności o zewnętrznych temperatur. I wtedy spalanie spadło mi o ok. 2 kg/d. 
Termostaty też nie są takie cacy, bo jak otwierają się do dogrzania pomieszczenia to zrzucają do kotła zimną wodę z grzejnika. Ale do komfortu cieplnego w pomieszczeniu są idealne.

Projekt instalatora był w 100 %. Ja nie mam bladego pojęcia o C.O. On o wszystkim decydował. Dzwoniłem do instalatora. Przyjdzie poprawić instalację ale dopiero w styczniu...Dramat. Dalej twierdzi, że jest ok ale jak chce to mi to poprawi.

Zawory 4D nie będę wywalał bo i tak mi za niego nie odda kasy. Powiedźcie mi jak lepiej palić jak mi przerobi ten układ.

1.Zawór 4D otwarty na maxa i w sterowniku wyłączony i termostaty poustawiana na 3,5 (tyle mi starcza) na grzejnikach.
2. Zaworem 4D dalej sterować na sterowniku ręcznie np ustawić sobie 40 stopni i wszystkie termostaty poustawiać sobie na maxa otwarte na 5.

Co będzie lepsze? Chodzi mi oczywiście o ekonomikę spalania. Trochę nie pasuje mi ustawienie pompy CWU jako ochronę powrotu, temperatura CWU ma cały czas powyżej 55 stopni (ustawione mam 47 ale samo mi dobija do 55-57) i z kranu leci wrzątek. 

Co do,zaworu 4d,to po prostu przetestuj sobie te 2 opcje i zobaczysz co Ci odpowiada bardziej pod względem komfortu i ekonomii.
Co do ochrony powrotu to możesz dodać pompę kotłową do ochrony powrotu(koszt pompy) lub zostawić tak jak jest a jak Ci przeszkadza gorąca woda,to na wyjściu CWU zamontować zawór 3d termostatyczny 35-60 st i ustawisz sobie na odbiory temp z tego,zakresu (koszt zaworu)

Dobra do wody się przyzwyczaję. Ustawie sobie po prostu pracę pompy cyrkulacyjnej żeby chodziło krócej przed kąpielą i od razu wrzątek nie będzie leciał, mam dosyć daleko od baniaka i zanim zleci gorąca woda to czasem zdążę się wymyć W prysznicu mam termostat w baterii to zero problemu, najgorzej jest w kuchni bo jest zaraz za kotłownią i czasem idzie się poparzyć ale to kwestia przyzwyczajenia. Popiół ogarnąłem, piec dogrzewa się już fajnie lekko ponad 60. Przerobi mi to zasilanie podłogówki i mam nadzieję, że spalanie spadnie.

Generalnie tak jak napisał @Grisza poza tym że zawór dostosowuje przepływ. Przepływ jest ustawiony na stałe (jeżeli zawór jest z nastawą wstępną to jest możliwość regulacji przepływu). Głowica steruje grzejnikiem na zasadzie on/off. Nastawa na głowicy 3,5 odpowiada temp powietrza powiedzmy 22st i pozostawia ona zawór tak długo otwarty dopóki nie odczyta tej temp. W zależności od tego jakiej temperatury wodę mamy w instalacji to dogrzanie pomieszczenia będzie trwało dłużej lub krócej. Jeżeli ustawisz zbyt niska temp wody na instalację to wiadomo-zawór będzie cały czas otwarty bo pomieszczenie się nie dogrzeje.
No a ten instalator to z koziej du..y jak dla niego montowanie pomp szeregowo to norma
Zapytaj go czy jak jest jedna pompa za drugą to one nie zakłócają sobie pracy nawzajem

A co jest bardziej ekonomiczniejsze? Wolniejsze nagrzewania pokoju temperaturą CO 40czy szybkie nagrzanie temperaturą 60? Jest jakaś różnica? 

Kurde ja dalej nie rozumiem dlaczego nie może być tego zaworu 4D. Co za różnica dla układu czy ja ten grzejnik dogrzeje do ustawionego 3.5 temperaturą za zaworem 40 stopni czy bezpośrednio 60 stopni z pieca bez zaworu. Rozumiem, że to przerost formy nad treścią i wywalone pieniądze w błoto ale teoretycznie mając zawór 4D za piecem mogę sobię ustawiać czy ten grzejnik do 3.5 mi się nagrzać moment (wtedy zmieniam na 60 stopni na 4D) czy ma mi się nagrzewać wolniej (wtedy ustawiam sobie 40). Jest to moim zdaniem bardziej komfortowe bo np ustawiajać sobie tylko 40 stopni na 4D nie mając termostatów na grzejnikach będzie mi podawało cały czas 40 na grzejniki w pokoju będzie się robiło coraz cieplej a jak będę miał 3.5 to nie zrobi się cieplej jak 21 stopni bo termostat zablokuje. 

Czyli zawór zbędny ale biorąc pod uwagę to, że wywalając go będzie więcej roboty z przerobieniem a sprzedać go i tak nie sprzedam bo kto go ode mnie kupi lepszym rozwiązaniem jest go pozostawienie. Zostaje mi przerobić zasilanie podłogówki i zobaczymy czy spalanie spadnie. Oczywiście dam znać. 

Nie uzyskasz takiego komfortu stalą temp wody na grzejniki jak przez głowice termostatyczne. Przecież nikt ci nie broni ustawić na 4 głowicy jeżeli 3,5 nie jest komfortowo. I w każdym pomieszczeniu masz niezależne sterowanie. Nie mając termostatów na grzejnikach dajesz np 40 na wszystko grzejniki i np dla salonu temp ok, dla łazienki za malo a dla sypialni za dużo. Przy termostatach masz ustawioną temp w,pomieszczeniu niezależnie od temp zewnętrznej. Oczywiście tak jak pisałeś - jak już masz ten 4d to takie dwa grzyby w barszczu to sobie możesz pomajdrować

Mam jeszcze prośbę, moglibyście tak bardzo prosto napisać mi dlaczego podłogówka ma być podpięte przed zaworem a nie za ? To , że ma być przed to już wiem , potwierdziło to kilka już osób ale w sumie nie jest napisane dlaczego. Rozumiem, że skutkuje to tym, że zbyt zimna wraca do kotła ale na jakiej zasadzie to działa? 

Ma być wpieta ZA zaworem. Właśnie po to żeby woda z powrotu podłogówki nie wpływała bezpośrednio w obieg kotłowy