Witam
Mam problem z tym, że na trybie automatycznym piec nie wchodzi w stan podtrzymania. Z tego co wiem, żeby wszedł musi osiągnąć temp. o 5 stopni wyższą od zadanej. Jakieś sugestie co do korekt?

Poniżej link do mojego kotła:
https://esterownik.pl/device/12825

To nie jest problem, tylko pożądany stan sterownika.

A sorry gdzieś takie głupoty przeczytałem i wziąłem je za pewną informacje.

To nie głupoty. Po przekroczeniu zadanej o 5st, przejdzie w podtrzymanie, ale to dla tego trybu stan wyjątkowy. Oznacza, że niższe jest zapotrzebowanie na moc minimalną, z jaką automat potrafi prowadzić kocioł ciągle.

Witam. Mam podobną sytuację jak autor wątku z tym, że w kotle 25kw. Aktualnie temperatura spadła o 4st poniżej zadanej a algorytm dmucha coraz więcej. Czy to jest normalny stan?
https://esterownik.pl/device/11051

To co? ma przestać dmuchać i podkładać jak temperatura spada?

karoka65 napisał » 2016-12-14 16:08

To co? ma przestać dmuchać i podkładać jak temperatura spada?

Strasznie bucowaty się stałeś , nie u miesz normalnie wyjaśnić pracy sterownika koledze? 

karoka65, spokojnie, nie denerwuj się...

lex154 miśkowy automat startuje od dołu, czyli małej mocy i jeśli "widzi", że temperatura nie bardzo zbiera się w górę, to zwiększa częstotliwość podawania i obroty dmuchawy - zwiększa moc kociołka. Podłącz sobie czujnik zewnętrzny to na wykresie (temp kotła) będziesz widział jak domek ciągnie ciepło w zależności od temp. zewnętrznej.

Ok, dziekuję za podpowiedź

Pearce napisał » 2016-12-14 16:23

karoka65 napisał » 2016-12-14 16:08

To co? ma przestać dmuchać i podkładać jak temperatura spada?

Strasznie bucowaty się stałeś , nie u miesz normalnie wyjaśnić pracy sterownika koledze? 

Może i bucowaty ale chyba nie trzeba geniusza żeby wydedukować to że jak temperatura spada to trzeba podłożyć węgla a jak się podłoży węgla to trzeba dostarczyć do tego tlenu żeby go spalić.
Chociaż czytałem tu i takich którzy chcąc zaoszczędzić chcieli grzać dmuchawą, zamiast podłożyć węgla zwiększali moc wentylatora
Tak kolago lex154 to normalne zachowanie że przy spadku temperatury na kotle sterownik zaczniew automacie skracać przerwy między podaniami i podnosić wydajność wentylatora żeby zwiększyć moc palnika i żeby temperatura zaczęła rosnąć.
Teraz dobrze? nie bucowato?
Za co Ci instalatorzy biorą kasę tak się zastanawiam.

mamut napisał » 2016-12-14 16:29

karoka65, spokojnie, nie denerwuj się...

lex154 miśkowy automat startuje od dołu, czyli małej mocy i jeśli "widzi", że temperatura nie bardzo zbiera się w górę, to zwiększa częstotliwość podawania i obroty dmuchawy - zwiększa moc kociołka. Podłącz sobie czujnik zewnętrzny to na wykresie (temp kotła) będziesz widział jak domek ciągnie ciepło w zależności od temp. zewnętrznej.

A to lex154 mieszka w domku z kart że to można tak połączyć tu i teraz?
dodane 2016-12-14 17:04Może wyjaśnisz zależności, bo Lexowi będzie ciężko to na początku ogarnąć

Nie trzeba, dziękuję za pomoc

Energotop chyba dobrze wyjaśniłem jak działa ecoal i dlaczego dmuchawa się rozkręca.
Z czujnikiem zewnętrznym to taka dodatkowa porada, zazwyczaj ten z kotłowni jest najłatwiej pociągnąć. A można powiedzieć, że i patrzenie na wykresy z zewnętrzną powie dużo więcej dlaczego kociołek zachował się tak a nie inaczej.

Ja mam trochę inny problem. OEP 25kw ustawiony na retorta ecoal, temp. CO 50 stopni Temperatura rosnie do 53-54 i powoli spada do 50.  Ale ponizej 50 momentalnie leci do 46 i znów bardzo powoli podbija do 53-54. Czemu jest taki nagły spadek i czy to normalne ze temp spada do 46 ? Dom okolo 180m2, 50m2 podlogówki, nie zamieszkany ale ogrzewany od 3 miesiecy. Piec jest w garazu oddalonym od domu o jakies 25m

cycek49 napisał » 2017-01-01 21:05

Ja mam trochę inny problem. OEP 25kw ustawiony na retorta ecoal, temp. CO 50 stopni Temperatura rosnie do 53-54 i powoli spada do 50.  Ale ponizej 50 momentalnie leci do 46 i znów bardzo powoli podbija do 53-54. Czemu jest taki nagły spadek i czy to normalne ze temp spada do 46 ? Dom okolo 180m2, 50m2 podlogówki, nie zamieszkany ale ogrzewany od 3 miesiecy. Piec jest w garazu oddalonym od domu o jakies 25m

Ecoal zawsze przebija o 5* , a jeśli jest odbiór minimalnej mocy przez instalacje  z jaką ecoal potrafi prowadzi palnik  wtedy kocioł się nie odstawia ( zatrzymuje ) , ale jeśli instalacja nie odbierze tej mocy sterownik  zatrzymuje prace kotla .
Dlaczego temp rośnie a później gwałtownie spada , wynika to z bezwładności palnika i kotła , a wiec jak kocioł działa i grzeje do tych 55* na palniku jest duzy płomień i duzo żaru , dobija do tych 55* wyłącza dmuchawę ale palnik i sam kocioł jest jeszcze na tyle rozgrzany że temp rośnie , dopiero po pewnym czasie zaczyna spadać ( w zależności od instalacji)   , temp spada kocioł sie wychładza , na palniku zanika żar , temp spadła do 50* sterownik włacza dmuchawę , ale zanim powietrze z dmuchawy znów rozpali palnik ( tutaj zalezy ile kocioł stał ) , to wcześniej wystudza zawsze delikatnie kocioł , stąd miedzy innymi nagły spadek temp do tych 46 *

Ja to sobie tak tłumacze .

Ale jemu kociol sie nie odstawia skoro dochodzi do 53-54 st.

Nie ma podglądu na kocioł , nie wiadomo co sie tam dzieje 
dodane 2017-01-02 11:08Może ma załączanie pomp od 54* 
dodane 2017-01-02 11:09Cykliczna praca pomp 

Moze być związane z ustawieniem pomp. Ruszają w pewnym momencie dlatego temperatura gwałtownie spada. Zobacz czy w tym czasie powrót też spada. Nie odstawi się jak ma taki spadek temperatury. Coś pewnie działa. Musi poszukać albo udostępnić piec.

pompa mieszajaca zalacza sie przy 40 stopniach. Pompa CWU jest odlączona , pompa CO i podłogowa nie  są podłączone   do pieca tylko do gniazdka i chodza caly czas. Powrót też spada w tym momencie