Profil użytkownika

Widzę, że nie czytasz tego co się do Ciebie pisze , chcemy Ci pomóc , ale nie widzę żadnej inicjatywy z Twojej strony 

leON22 napisał » 2018-01-26 17:01

Możesz spróbować , nie prowadzisz statystyk nie wiadomo jaka jest średnia moc Twojego kotła , ale idąc tropem że spalasz 50kg na dobę , a  ja 17kg ze średnią mocą 3.5kW ( grupowe 8/12kW ) , to u Ciebie 3x tyle czyli 16/20kW , dmuchawa 38/40% , powinno wystarczyć na początek po 6 podań

Ile razy mam Ci pisać , żeby odpowiednio dogrzać powrót musisz podnieść temp. na kotle , większość ciepła pochłania Ci obieg CO1 , dlatego temp. powrotu jest taka niska 

Spróbuj przejść na spalanie grupowe , wyłącz "pogodówkę" ustaw na sztywno zadaną temp. kotła na 65 st

Nie jest problematyczny , wystarczy go raz i porządnie ustawić pod Twoją instalację i powinno być OK Wizualnie bez wglądu co na palniku i w popielniku się nie da aczkolwiek można próbować pewny

Vitis , wszystko OK ale pod warunkiem , że kolega nie ma zapowietrzonej instalacji , bo instalacja może być w "pełni zalana" ale zapowietrzona i ten znacznik na barometrze będzie będzie wskazywał źle

Twój kocioł , rób co chcesz ale nie jest to rozwiązanie problemu , za chwilę może być tak samo , powodzenia

Zapadnięty albo daleko cofnięty w kierunku zasobnika kopiec podajnika 

Witam , powiem tak " jeden lubi kwiatki , a drugi jak mu nogi śmierdzą " , wszystko zależy od nastawienia Dla mnie czyszczenie kotła nie jest żadnym problemem i nigdy nie było , nawet wcześniej jak użytkowałem zwykłego śmieciucha . Odpowiedni sprzęt typu odkurzacz ( separatot ) do popiołu i 100% sukcesu . Wiadomo trzeba się trochę pogimnastykować ale inaczej niestety się nie da . karoka65  widziałeś moją kotłownie , palę w niej już 2 sezon , może sterylnie tam nie jest ale jest czysto i przyjemnie , bez fruwającej sadzy jak napisałeś Szkoda , że OEP nie ma takiego rozwiązania czyszczenia komory nawrotnej jak M-ka , ale cóż nie można mieć wszystkiego Wszystkiego rodzaju modyfikacje , typu wywalenie rusztodeflektora , szamotki itp. nic nie pomogły , jak na jednym paliwie było ok , to na drugim było do d...py  Nie ma złotego środka na palenie tym czymś ( czytać opał ) co oferują nam lokalne składy i sklepy internetowe i tutaj szukałbym przyczyny większości palaczy na tym i innych forach . Odpowiedni opał to 100% sukcesu  Reszta to brak podstawowej wiedzy na temat zakupionego kotła i sterownika i ogólnie procesu spalania ale to już inna bajka , pozdrawiam Wszystkich zadowolonych posiadaczy OEP i OEPM i innych kotłów również

Możesz spróbować , nie prowadzisz statystyk nie wiadomo jaka jest średnia moc Twojego kotła , ale idąc tropem że spalasz 50kg na dobę , a  ja 17kg ze średnią mocą 3.5kW ( grupowe 8/12kW ) , to u Ciebie 3x tyle czyli 16/20kW , dmuchawa 38/40% , powinno wystarczyć na początek po 6 podań

Na stałe tzn. wyłącz pogodówkę ( ustawienia- regulator pogodowy - Nieaktywny ) . Nie wiem czy bardziej ekonomiczne ? Jak podłoga wystygnie , to zalewa Ci układ zimną wodą i kocioł musi znowu gonić . Ustaw tak krzywą grzania żeby Ci nie przegrzewało pomieszczenia ( mniejsza temp. za zaworem 3D ) i powinno być OK Co do tego zabezpieczenia przed przegrzaniem , to raczej się nie da wybrać obiegu nie jestem pewien , niech się wypowiedzą fachowcy
PS. Aktualizacja zmian - bruli.pl v 3.5
Wersja: 1.1.22.2Data: 2017-04-07
Opis zmian:
 * Po osiągnięciu temp 75 deg na kotle w pierwszej kolejności załączy się pompa CWU, dopiero przy 80deg załączą się pozostałe pompy
 * Dodano zabezpieczenie przed załączeniem pompy CWU jeśli temp. kotła zrówna się z temp. w zasobniku CWU

Panowie , samo dmuchanie jak jest nagar w otworkach nie pomoże .Trzeba go mechanicznie wyskrobać np. ostrym gwoździem . W swoim OEP16kW pierwsze czyszczenie robiłem dopiero niedawno drugi sezon palenia , przed świętami . O dziwo nie miałem problemów z niedopalonym opałem ale musiałem mocno dmuchać 45% na 8kW , niektóre otworki od strony drzwiczek były całkowicie zatkane . Kawałek lusterka wskazany żeby je dobrze podejrzeć i wyczyścić , teraz będę to robił częściej , bo szkoda dmuchawy i prądu

artur1973 , wiem że sterownik ma dużo "wodotrysków" i jako początkowy palacz również chciałem je wypróbować , przetestować ale nie koniecznie funkcje które w nim są muszą pracować jednocześnie . Jak to mówią co za dużo to niezdrowo i akurat w Twoim przypadku to się sprawdza
1 ) Po jakiego grzyba ustawiasz pogodówkę do sterowania temp. zadaną kotła ? Skoro producent zaleca temp.roboczą wody grzewczej 65*C , to ustaw na sztywno taką temp. i koniec , na pewno będzie to zdrowsze dla kotła .
2) Masz zawór 3D , który powinien sterować Ci zadaną temp. w obiegu CO1 , zawór też nie lubi skoków temp. na kotle , bo wtedy wachluje temp. przy większej na kotle bardziej się przymyka , przy mniejszej odwrotnie - otwiera .
3) Na Twoim miejscu żeby bardziej ustabilizować , pracę kotła załączyłbym pompę CO1 na stałe ( zatrzymanie pompy po dogrzaniu pomieszczenia - NIE ) ustawił taką temp. za zaworem 3D , która idzie na obieg CO1  żeby otrzymać zadaną wew.
Co do ostatniego pytania To nie wiem o co ci chodzi 

wisnia1920 zobacz jak się ustabilizowała praca kotła jak mu podniosłeś temp.zadaną . Zastosuj ustawienia które zaproponował Ci gmaj22 powinno być jeszcze lepiej . Osobiscie dałbym mu zadaną 65 st .wtedy powrót miałbyś na poziomie ok 45 st . Wyłącz ze schematu tą pompę mieszającą skoro jej nie masz , napisałem ci wcześniej jak to zrobić i załącz tą ochronę powrotu przez pompę CWU , powodzenia
Ps. Zmniejsz ilość podawanego paliwa na 10s i korektę dmuchawy  daj na -6 , bo  za ostro dmuchasz w komin leci ci niepotrzebnie ciepło Przed zrobieniem zdjęcia ustaw prawidlowo telefon , bo można dostać skrzywienia kręgosłupa 

Kuzyn kiedyś palił nim w starym śmieciuchu , z komina waliło kiszoną kapustą , wiem bo mu osobiście ten komin czyściłem a kocioł zaczął przeciekać . Chyba za dużo siary w nim jest

Witam , zależy jaki bojler , są bojlery z dedykowanymi wejściami na czujnik temp.tzw."pochwa"   Jak takowego nie ma to trzeba kombinować , bo większość jest opiankowana i trzeba maksymalnie przytulić się do płaszcza w połowie jego wysokości , gdzie znajduje się ciepła woda użytkowa ( nie pomylić z zasilaniem CWU )
PS. Jak masz cyrkulację w CWU, to możesz czujnik zamontować na rurze wychodzącej z CWU . Oczywiście trzeba to dobrze zamontować , żeby czujnik max stykał się z powierzchnią rury , porządnie zaizolować folią alu i pianką
Jest jeszcze opcja zamontowania czujnika w miejscu , gdzie montuje się grzałkę elektr. ( pod warunkiem , że jej nie ma albo się z niej nie korzysta ) wymaga więcej inwencji twórczej

Powietrze Wtórne

Może spróbuj załączyć ochronę powrotu przez pompę CWU , podnieś temp. kotła na 60st , powrót daj 50* , załączanie pomp 40st Zobacz jak się pali u mnie w automacie , z ciekawości przełączyłem z grupowego
 
PS. Może przejście na spalanie grupowe zmniejszy spalanie i kociołek szybciej będzie łapał zadaną temp. pewny Przy nadmuchu 32% temp. spalin wygląda względnie , 30% to chyba optymalny wiatr , żeby nie grzać niepotrzebnie komina

Piszę o niesfornym "Burku" , którego ma większość użytkowników na tym forum
PS. Z czystej ciekawości przeszedłem dziś na automat , prawie z fabrycznymi ustawieniami tylko , czas podawania zwiększyłem z 5 na 6s . Palę mixem 50/50% Bartex Silver&Ekomiał siany Karena i wszystko OK Zobaczymy jakie będzie spalanie ? Grupowe , czy automat oto jest pytanie 

Powiem tak , słabszy eko jest bardziej wskazany do naszych palników , niż bardziej kaloryczny Sam producent nawet o tym pisze w instrukcji i ja to potwierdzam Jak na obecne warunki , wystarczy dobry miał

Wywal te szamotki z boku bo one jeszcze bardziej podnoszą temp.spalin i bardziej spieka albo wymieszaj tego retopala z jakimś nie spiekającym miałem i będzie OK , wapno powinno zmniejszyć spiekalność ale chyba będziesz musiał podnieść moc dmuchawy o jakieś 2 oczka
PS. Z tymi otworami na razie daj sobie spokój , odpowiedni opał do Burka to 90% zadowolenia ze spalania

wiśnia1920 a kiedy ostatnio czyściłeś kociołek ( kanały pionowe wymiennika ciepła , zawirowacze , czopuch no i w końcu sam czujnik temp. spalin ) co to za ekogroszek , bo kociołek nie może złapać zadanej temp, a spaliny 230st