Profil użytkownika

leON22 napisał » 2020-03-17 15:28

Radek , czytaj ze zrozumieniem @tryt nie ma E-licznika , taka stronka Taurona do podglądu poboru i generacji , działa z jednodniowym opóźnieniem
dodane 2020-03-17 15:28

To ich cudo działa z jednodniowym opóźnieniem? Urzędnik Tauronu chyba parafkę musi dawać

Dziękuję, Pink01. Myślę, że powoli zrozumiem, chociaż trudno przyjąć, że było 135, a Ty mi wyliczyłeś, że mam 80 . 
E-licznika jeszcze nie mam, ponoć do miesiąca czekania

Coś tam o tych rozliczeniach międzyfazowych przeczytałem, ale moich wyników nie rozumiem, myślę, że tak może mieć sporo osob nowych w temacie.
 Aplikacja podaje, że wyprodukowano 135 kWh. Na nowym, dwukierunkowym liczniku Taurona: oddano do sieci 128 kWh, zużyto 22 kWh. 
I ni dudu nie potrafię zbilansować

Instalacja wschód zachód i mały kąt nachylenia, tylko 10 stopni. "Nieksiążkowo". Będzie ciekawy przykład dla innych  
dodane 2020-03-14 21:14

marcinbb napisał » 2020-03-14 21:11

U mnie dziś z 3,3kW (tej pierwszej instalacji) wpadło 15,2kWh całkiem znośnie.

czyli, gdybyś tam miał 9,9, było by 45 ...

Satysfakcjonujące dla mnie będzie 7000-7500 w skali roku. Czy się uda - nie wiem. Będzie mniej - trudno, liczę się z tym. Każdą ilość przyjmuję z otwartymi ramionami

leON22 napisał » 2020-03-14 19:58

W/g mnie bardzo dobry wynik jak na 6.6kWP, u mnie przy mocy 4.95kWP ( kierunek południe) dzisiaj tylko 18kW  

9,9 kWp  

Wczoraj zamontowany licznik dwukierunkowy, dzisiaj pierwszy pełny dzień produkcji. Pokazało 30,7 kWh. Jestem zadowolony, chociaż, jak się patrzy na pvmonitor na wynik karoka65, to jest to lekko frustrujące czko . Jak Wy, eksperci, oceniacie taki wynik? 
Ostatecznie zamontowane mam 20 paneli x 330W na połaci wschodniej dachu a 10 na zachodniej. Inaczej się nie dało. Panele na płasko, nic nie podnoszone, dachy każdy 10 stopni nachylenia

AC/DC podłączone. Teraz czekać tylko na ciężkie brzmienie. Ciekawe, kiedy Taurony się sprężą z wymianą licznika, ponoć są coraz szybsi

Wszyscy mają panele - mam i ja . Znaczy póki co tylko przykręcone na dachu, teraz elektryka, zgłoszenia i tego typu działania. Do własnego prądu jeszcze trochę czasu trzeba, ale pierwszy krok zrobiłem

Te 20% też potrafią sobie ciekawie rozliczyć. Polecam filmik https://www.youtube.com/watch?v=ahO10OBuqFI . 
Jak powiadała moja babcia: głupi ksiądz ich nie chrzcił ...

marcinbb napisał » 2020-02-01 20:46

Znalazłem taki dość śmieszny temat pompy ciepła do chałupy. Cena dość atrakcyjna, 7k PLN za zestaw do samodzielnego montażu, 10k z ich montażem, 12k PLN z ich montażem i dodatkowymi pierdołami.
Zerknijcie na filmik na YT wygląda znośnie https://www.youtube.com/watch?v=gyr6qlILFL0

Mam ofertę z tej firmy, na pewno nie skorzystam. Ich pompy ciepła bazują na agregatach od klimatyzatorów. Jeżeli do dofinansowania z programu czyste powietrze potrzebne są certyfikaty potwierdzające klasę efektywności to tutaj nie ma na to szans. A dofinansowania do PC u mnie mogę uzyskać 10 tyś. 
Można "zrobić samemu" rower, samochód, meble - cokolwiek. A jednak najczęściej kupujemy gotowce. 

Dziękuję za pomoc

Po prostu chcę się przygotować przed montażem. I tyle. Nic nie będę łączył sam.

Czy na kablu łączącym inwerter z licznikiem mogą być podłączone urządzenia elektryczne (kuchnia z płytami i piekarnikiem elektr, lub pompa ciepła)? 

Pink01 napisał » 2020-01-14 20:12

Jak firma nie jest jakaś typu krzak, to poproś o symulację dla wszystkich trzech rozwiązań ( E, EW, E ze zmianą kąta ) - to jest  na standardowym programie robione, w parę minut Ci przedstawią ile dostaniesz z jakiej konfiguracji. Zresztą powinni dla siebie to robić na etapie projektowania instalacji - i raczej na pewno zrobili. Na pocieszenie Ci powiem że też mam SEE - i jest OK. Od zachodu musiałbym ciąć drzewa a sam je sadziłem i rosły razem z moimi dziećmi, wolę dołożyć jakiś panel do całości SEE niż je ruszyć. Są jeszcze względy estetyczne - podniesione panele na większości dachów wyglądają po prostu paskudnie.

lejesz miód na moje skołatane serce  

nie o pioruny się obawiam, a o wichury. Widziałem, jak leciał dach sąsiada, fragmenty zbierali 300 m od domu
dodane 2020-01-14 19:15wiem, że mi dobrze życzycie i cenię Wasze dorady

Marcin - to nie jest pójście w zaparte. Bardzo źle znoszę burze, moje zdrowie psychiczne jest dla mnie jednak ważniejsze od kilowatów prądu
dodane 2020-01-14 18:51i gratuluję pięknych pozyskow prądu  

"Po ptokach" nie jest, bo mogę to zmienić. Miałem ofertę podniesioną o 18 stopni na południe. Ale na razie wolę na płasko

Zachodni dach jest niżej od wschodniego o 1,5 m. Ten uskok dosyć długo go zacienia. Później "do gry" wchodzą drzewa - najpierw cztery iglaki dobre 8 metrów wysokości około 10 m od domu, później świerk przy domu. Świerk już był kiedyś obcinany, to było potężne drzewo, teraz jeszcze by dawał cień na dach. Dokładnie od zachodu jest też dom sąsiada - zacienia późnym popołudniem. Tak jak i betonowy slup średniego napięcia na sąsiedniej działce - o zachodzie położy piękne kreski na panele. 
dodane 2020-01-14 18:18Nie będę na dachu instalował żagli. Dosyć stresów przy burzach i wichurach mam teraz, a z taką instalacją - to musiał bym się wyprowadzić  
dodane 2020-01-14 18:22Instalacja wschód - zachód od tej tylko na wschód lub tylko na zachód (ponoć) różni się tylko bieżącym zużyciem. Pozysk jest taki sam, tylko, jeżeli powiedzmy zużywasz więcej prądu po południu i masz kierunek na zachód, to zyskasz, bo nie oddajesz do magazynu.
Oczywiście - to tylko to, co wyczytałem, nie praktyka

Raczej muszę dać całość na wschód, licząc się ze stratami. Jeszcze okaże się przy montażu, sam na dach nie wejdę, muszę opierać się na zdaniu pracowników. A do montażu mam trochę czasu