Profil użytkownika

vmilo napisał » 2018-01-06 18:14

RBRekouniwersal12KW napisał » 2018-01-06 12:32

I jeszcze jedno pytanie? Jaki mam palnik?

Masz bardzo dobry palnik fajkowy.
Nastawy złe - podawanie 6sec, wiatr na minus 1 do minus 3.

To RBR-y K robią z palnikami fajkowymi?
Nie wiedziałem.

Spróbuj kociołek podłączyć do internetu. Wtedy każdemu łatwiej będzie podejrzeć twoje ustawienia i w ten sposób pomóc.
Paliłem w zeszłym sezonie ekogroszkiem kolumbijskim i spalał mi się rewelacyjnie i bez spieków.
Jedyne co mi przychodzi do głowy na co również wskazuje zdjęcie palnika, to masz za duży nadmuch. 
Jaki rodzaj palnika to nie wiem. Pytaj sprzedającego. Ja mam Batorego

bigesdiges napisał » 2018-01-04 10:36

Osobiście zauważyłem, że mieszając pompą na krótkim obiegu spalanie spada o około 3-4kg/dobę. Ma jeszcze jeden plus. Można stosunkowo wysoko ustawić powrót, tak jak podaje instrukcja. U mnie piec ma 60-65* powrót 55. Dzięki temu jak palę na małych mocach z korektą nawet -4% kopiec się nie zapada, spieków mniej a ścianki kotła czyste. Te same ustawienia z powrotem ustawionym na 45*C powodowały osadzanie wilgotnej sadzy na wymienniku.

A czy kolega nie zwrócił uwagi na niską temperaturę spalin. Zdecydowaną większość doby poniżej 80 stopni.
Czy właśnie wilgotna sadza nie jest przyczyną niskiej temperatury spalin. Moim zdaniem trzeba by się chyba tym tematem zainteresować i popytać innych kolegów.
Co do zalety pompy mieszającej nie mam wątpliwości i też się zastanawiam nad jej montażem. 
Jaką pompę ma kolega zainstalowaną?

KAMILAKAJA napisał » 2018-01-02 21:14

Witam!
mam od roku piec rbr 12 kw, wszystko BYŁO  super i
od kilku dni mam spaliny na poziomie 300 stopni , a nawet było 500 i po roku pierwszy alarm
wszystko wyczyszczone , bardo ciężko łapie temperaturę
węgiel ciągle ten sam ( może kiepska partia )
czy miał ktos podobny problem

Może powodem jest awaria czujnika?
dodane 2018-01-02 21:23

Tommyle napisał » 2018-01-02 21:21

KAMILAKAJA napisał » 2018-01-02 21:14

Witam!
mam od roku piec rbr 12 kw, wszystko BYŁO  super i
od kilku dni mam spaliny na poziomie 300 stopni , a nawet było 500 i po roku pierwszy alarm
wszystko wyczyszczone , bardo ciężko łapie temperaturę
węgiel ciągle ten sam ( może kiepska partia )
czy miał ktos podobny problem

Może powodem jest awaria czujnika spalin? Dziwne, że do tej pory było dobrze a nic nie było zmieniane

Całej ekipie ES i wszystkim forumowiczom dużo ciepła, radości i miłości na święta.

Od dwóch dni palę mieszanką jareta z retopalem 1/1.
Wygląda dość dobrze.

W sobotę zdemontowałem i uszczelniłem koronę.
Jest lepiej. Niedopał zniknął.

olsok napisał » 2017-12-16 22:21

Twój popiół i tak nieźle wygląda - jak z Jaretu "nietauronowego". Mój bardziej żużel przypomina niż popiół (na szczęście drobny i łamliwy). Wrzucę kiedyś przy okazji. Jakoś chyba Jaretu Plus nikomu bym nie polecił... Jedyny plus to równa granulacja i brak śmiecia, a to trochę mało...

Nie pisałem, że jest "nietauronowy". Wręcz przeciwnie jest z Taurona

Dzięki.
Odpalony chodzi.
Zobaczymy.
dodane 2017-12-17 16:06Po dobie wygląda, że wszystko jest ok.

Przyszło mi zmierzyć się z tematem wklejania korony.
dodane 2017-12-16 21:19Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.

Otwory posprawdzam. 
Takie niedopały zaczęły mi się robić jak zacząłem palenie jaretem.
Na retopalu nic takiego nie było. Ale retopal to też specyficzny opał.
Chyba pomieszam jeden z drugim i zobaczę co wyjdzie 

Te z tyłu to nie są spieki tylko niedopały. Z przodu nie robi się locha
Jak zmniejszę dawkę to w palniku wypala mi krater.
Nadmuch do tego podawania, co mam, wydaje się dobry o czym świadczy histogram.
Mógłbym co prawda zwiększyć nadmuch na mocy minimalnej ale wtedy kreska leci na lewą stronę.
Faktycznie mam zamiar sprawdzić otwory nadmuchowe z tyłu palnika.
Czy w palniku batory, który mam, wklejenie korony na nowo zajmuje dużo czasu?

Tak, z prawej.

Mój popielnik przy obecnych ustawieniach.
Trochę niedopału z tyłu popielnika, ale już parę osób pisało że jaret tak ma.
Ilość popiołu z półtorej doby. Dużo
dodane 2017-12-14 07:19

olsok napisał » 2017-12-13 14:58

Jaki masz piec i powierzchnię do grzania?

dodane 2017-12-13 14:58A Jaret kupowałeś prosto z Taurona?

Kocioł RBR-k 12kW
Ogrzewane 100 m2, połówka bliźniak z 90 roku, ocieplenie 10 cm styropianu.
Jaret prosto z taurona we wrześniu br

dodane 2017-12-13 14:14Z tym -10% dmuchawy to nie był dobry pomysł. Zrobiła się kondensacja. Na szczęście w przyłączu kominowym (wylało się do kotłowni), a nie w piecu. Piec tylko z sadzy musiałem wyczyścić .

Kopczyk faktycznie się wypalił, a temperaturę w kominie być może wiatr obniżył (?). Zmienię dziś albo jutro na Twoje ustawienia i zobaczę jak pójdzie.


To raczej musiało się stać. Jak chcesz jechać w automacie to zwiększ nadmuch na tym opale na 0 lub plus 2
Jak będzie opadał kopczyk to zwiększ ilość podań.
Albo faktycznie sprawdź jak się sprawdzą na twoim kotle i palniku moje ustawienia.
Dziwię się, że robią Ci się spieki bo u mnie nawet przy większym nadmuchu spieków nie było. 
Ale może to nie ten sam groszek mimo nazwy. 

olsok napisał » 2017-12-13 13:28

Dzięki Sprawdzę u siebie. U mnie może być trochę inaczej, bo mam silny ciąg kominowy, który dziś przy silnym wietrze był jeszcze większy niż zwykle

Przy silnym ciągu kominowym powinien wypalać ci kopczyk i miałbyś wyższą temperaturę spalin.
Jeżeli jednak tak jest to uchyl drzwiczki wyczystki kominowej

Ja palę jaretem plus. 
Tu mój post: https://esterownik.pl/forum/posty,3429/ekogroszek-taurona-?m=113449#113449
Obecnie prawie dobrze. Trochę niedopału. Trochę wypala kopczyk. Mnóstwo popiołu.

W stopce moje ustawienia.
dodane 2017-12-13 13:06U mnie sprawdza się wyższe dmuchanie. Nie spieka.
Tak niskiego dmuchania jak u ciebie nie sprawdzałem, ale wydaje mi się b. niskie. Nie masz niedopałów?

Palę żółtym jaretem plus z Taurona.
Popiołu mnóstwo, trochę niedopałów i potrzebuje sporo wiatru.
Najgorsze, że nie mogę ustawić kopczyka bo bardzo nisko się wypala.
Wczoraj w nocy kocioł się wygasił bo uznał, że jest pożar w podajniku. Temp. wzrosła powyżej 70 stopni.
Od dwóch dni zwiększam podawanie i jest odrobinę lepiej.
Ciąg kominowy jest w porządku.
Generalnie żałuję, że kupiłem.

Prosiłem o to już z rok temu, ale podobno się nie da.