Profil użytkownika

Szkoda że fixa tam nie zamontowałeś 

A uszczelka się nie podwinęła, źle ułożyła? Od środka jak dasz silikon to może się kisić i grzyb się pojawić pomiędzy. Izolacyjna może twardnieć na dużych mrozach ale może może.. Lepiej taśma silikonowa. Sprawdź poziomicą czy okno i rama są proste, równoległe. Dekarz mógł coś spaprać przy montażu.

Albo coś w stylu "zrób to sam" Tutaj  lub Tutaj  

To zależy gdzie cieknie. Przez uszczelki między ramą czy w kołnierzu? Wykryj nieszczelność. Ja mam Okpole na takim "płaskim" dachu, nie cieknie, za to kapnie czasem. Rosi się gdy się raptownie ochładza na zewnątrz. 

Teraz wełna to przyjemność, kiedyś jak się kładło szklaną... to byś dopiero piszczał.... 

U mnie listopad o 25% gorszy niż w tamtym roku.
ale rok ogólnie z 5,4 już jest 5,78




leON22 - fajnie macie w tym Tauronie z tym podglądem 

 Dzięki marcinbb faktycznie, zapomniałem o tej tabeli, widziałem ją kiedyś, jeszcze przed montażem. Mam w takim razie ok. 95~97%   mimo że tak płasko leżą. Teoretycznie bo to i tak się nie przekłada na uzysk dlatego o przewymiarowaniu poważnie myślę do Froniusa 5.0-3-M teraz 5.4 dojdzie 0,9 to będzie 126%  - więc powinno być z głową, tak jak piszesz. 

Producent potwierdza że ( o to się bałem najbardziej): 



Firma Fronius niniejszym potwierdza, że falowniki
Fronius Symo 3.0-3-M up to Fronius Symo 8.2-3-M
Fronius Symo 3.0-3-S up to Fronius Symo 4.5-3-S
mogą być przewymiarowane po stronie DC o 100% mocy znamionowej bez anulowania gwarancji producenta,
pod warunkiem, że:
konfiguracja łańcuchów przestrzega wytycznych dotyczących napięcia i prądu opublikowanych w instrukcji obsługi napięcie obwodu otwartego z generatora fotowoltaicznego nie przekracza maksymalnego napięcia wejściowego falownika dla wszystkich warunków (temperatura, natężenie promieniowania) maksymalny prąd zwarcia na wejściu DC nie może przekraczać 1,5x wartości maksymalnego prądu wejściowego DC falownika (ograniczenie rozłącznika DC)



Dzięki temu powinna niewielkim kosztem skoczyć wydajność szczególnie w dni letnie gdzie panele nie pracują optymalnie ze względu na temperaturę. Teraz średnio w ładny dzień falownik moc standaryzowaną uzyskiwał może do 85%  a łączna jak dochodzi do 5kW to rzadki widok i tylko chwila.






Warunki idealne dla układu 6 na 6 powinny być takie:






A lekkie przewymiarowanie na 120% takie:





Niby strata "na górce" ale działając teraz na 85% też "stratę" mam a jak popracuje kilka godzin w max to bilans będzie korzystny. Tak przynajmniej zakładam na tą chwilę 
Wszystko to jednak warunki idealne a często wykresy są przecież takie hehe:




Dochodzi też kwestia spadku wydajności paneli wraz z ich wiekiem...  Ogólnie o przewymiarowaniu fajnie napisali na forum froniusa  Tutaj






leON22 u mnie instalacja wykręciła też już jakiś czas temu swoje 






i na tym się chyba skończy w tym roku bo listopad dużo cieńszy niż w tamtym a na grudzień standardowo nie ma co liczyć 


listopad 2018   a listopad 2019 


Pozdr.

Hej PVowcy, wracając do mojego ostatniego wpisu, 

Novi napisał » 2019-11-05 13:18

Jak macie ustawione panele na dachach u siebie? U mnie to jest południe z lekkim zachodem ale dach tylko 12 ~ 15 stopni, panele mono. Lato wychodzi spoko ale wiosna i jesień mogłoby być lepiej, nie ten kąt (jesienią wiosną słońce jeszcze tak nie grzeje i sprawność jest wyższa)
Pytam bo zastanawia mnie czy coś bym uzyskał chociaż lekko je unosząc  W perspektywie roku kWh może by było więcej.

pochwalcie się jaką orientację względem stron świata mają wasze panele i kąt dachu? I co myślicie o wydajności u mnie jak bym podniósł je o kilka stopni czy w ogóle jest sens czy lepiej dołożyć ich kilka na stringu i zrobić lekkie przewymiarowanie?  

Statystyki za październik u mnie:






Jak macie ustawione panele na dachach u siebie? U mnie to jest południe z lekkim zachodem ale dach tylko 12 ~ 15 stopni, panele mono. Lato wychodzi spoko ale wiosna i jesień mogłoby być lepiej, nie ten kąt (jesienią wiosną słońce jeszcze tak nie grzeje i sprawność jest wyższa)
Pytam bo zastanawia mnie czy coś bym uzyskał chociaż lekko je unosząc  W perspektywie roku kWh może by było więcej.

Porównanie godzinowe i mocy lata do zimy: 

Nie odświeżyłem przeglądarki, nie zauważyłem nowych wpisów. 


Moim zdaniem klima spoko. LATEM jeszcze się przydać może. Komfort słaby w przejściowych ale akceptowalny. A docelowo pc, Natomiast kospel tani na starcie ale szarpnie po kieszeni mocno w sezonie mimo pv. Trzeba by było jeszcze zwiększyć moc pv.

Jak nie ma kasy na pv i pc to zrobiłbym to w kolejności etapami skoro wciąż działa oep. 

pv - klima - pc
lub 
pv - grzałka - pc
zależy ile będzie zostawało kWh i jak z  kasą na danym etapie.

marcinbb - defro za to normalnie od frontu się czyści a nie wychodzi z kotłowni po sprzątaniu oep upie****ony jak górnik z kopalni 

Znajomy ma to defro i faktycznie czerwone, monstrualne, robi wrażenie solidności a tymczasem napraw miał więcej przez ten sam czas niż ja w oep. Pid  głupieje w okresach przejściowych, musi ręcznie kombinować na 4d itp  Z drugiej strony np. dwukrotna wymiana ślimaka i notorycznie zapierdzielona dmuchawa (defro) to nie to samo co zatykanie śrubą dziur w super extra żeliwnym podajniku/palniku oep i późniejsze jego spawanie jak u mnie...  

Wniosek: PV i Pompa pompa i jeszcze raz pompa ciepła! 

Widzę że u wszystkich czerwiec wynagrodził za maj 

Poczytałem sobie własnie co piszecie od ok kwietnia i pozwolę sobie dołączyć i pochwalić się od razu tym oto screenem :




Instalacja PV 5,4kWp (łódzkie)

Sorry za ten BRUCER (nazwy podobne) Chodziło mi oczywiście o ten SZROT BURNER-S

Wiem że już o tym pisaliście: Który palnik warto dokupić z którym jest mało ceregieli jeśli chodzi o dopasowanie.

Czy ten palnik Batory pasuje? Ewentualnie jakie modyfikacje trzeba zrobić żeby pasował do Eko plus 16kW? A może odpłatnie zajmuje się tym ktoś?

Hej. esterowniksabaton - No załamałem się trwałością... MASAKRA! Sprawdziłem na statach niecały 4ty sezon, myślałem że piąty ale zapomniałem przecież stał rok na palecie i czekał na podłączenie. (więc po gwarancji)

Tak jak przewidywaliście dziura w podajniku BURNER. Dziura "wyburniła" się trochę przed dolną śrubą która skręca palenisko. 

(dziwne, nie można załadować fotek na serwer forum )

FOTO 1 : DZIURA W PALNIKU PODAJNIKU BURNER S


FOTO 2 : AWARIA PALNIKA OGNIWO BURNER S CZTERY SEZONY PRACY

Początkowo zasilikonowałem ten krater ale "plomba" wypadła dlatego wsadziłem od środka śrubę z łebkiem grzybkowym z podkładką i na zewnątrz skręciłem z jeszcze większą podkładką wszystko silikonując wewnątrz styku śrub silikonem 1300*  (można to to g***o było zanitować ale nie miałem takich wielkich nitów! - pomysł dla wszystkich, którzy w przyszłości doświadczą solidności i trwałości odlewów firmy Ogniwo, na opaskę w tym miejscu chyba nie było szansy).  Działa dziś pełny 3 dzień , wszystko się ustabilizowało dym który się trochę pojawia to pewnie wypala się smoła która zalegała wokół.

FOTO 3 : PRZYMUSOWA NAPRAWA PALNIKA BURNER S DZIURA GĘSTY DYM


Natomiast: 
ciekawe jest to że zbudowaliśmy ze szwagrem domy obok siebie w tym samym czasie, on wybrał inny kocioł ponieważ nie było go stać na sporo droższego Mercedesa od Ogniwo. Wybrał całkowicie stalowego, ponad 100 kg lżejszego podajnikowca znanej firmy od zasobników cwu itp. firmy GA**ET (żeby nie było że coś tam reklamuję). Opał kupujemy jak dotychczas wspólnie więc mam teraz jakościowe porównanie kotłów. Fakt: jemu poleciał dotychczas ślimak, i nie to że się starł tylko pękł ale za 150zł a nie cały nowy podajnik BURNER za 1600zł czy ile "toto" kosztuje! 

Jak już tam zajrzałem stan całości PODAJNIKA BRUCER po tych niecałych 4 latach jest dramatyczny! Ślimak podczas pracy ma wielki luz, skacze po tunelu podawczym jak kozica, pewnie wytarł się w tym dołku na ściance paleniska, świetne rozwiązanie BRAWO!
 - nie można tam by było zamontować jakiegoś łożyska? Widać po tym na ile prognozuje się trwałość tej konstrukcji. 

Z powyższego porównania wynika, że nie trzeba nawet pisać, do czego się nadają te kotły Ogniwo z palnikiem BRUCER. ZGROZA. 4 lata i SZROT!

karoka65 - zauważyłem że porównujesz ruchomy podajnik do zużycia elementów eksploatacyjnych auta. 

Przyłączę się do Ciebie    -  Mercedesa zjadła korozja a Opel (mojego szwagra)  jeździ dalej. 

Jedynie sterownik Ecoal to HIT przez duże H! Złego słowa nie powiem choć szkoda, że sterowania zaworem 3/4d nie ma i musiałem dokupić do podłogi drugi TE*Ha. Statystyki możliwość podglądu pracy, sterowanie zdalne, samo spalanie węgla - WOW! 

NIE MAM DOSUSZANIA PONIEWAŻ PRODUCENT NIE PRZEWIDYWAŁ TAKIEGO ROZWIĄZANIA - nie ma takich zaleceń w mojej ulotce produktu wdrożonego na rynek - Nawet jak bym miał na ten temat wiedzę, miałbym w nowym produkcie wiercić dziury???  Co to *****  za praktyki?  Powinno to być chociaż opcją do wyboru podczas zakupu albo wycofane ze sprzedaży ze sklepu. Widać liczy się kasa, jak nie z podajnika wydoić to z drugiej strony.


vmilo - rabat powinien być po tak krótkim czasie eksploatacji KAŻDEMU posiadaczowi tej widać nieudanej konstrukcji bezdyskusyjnie uznany.

Na tą chwilę wysłałem 15go z formularza zapytanie czy ten palnik sm będzie pasował - do dziś nie doczekałem się odpowiedzi...

Może nie nadążają z zamówieniami części zamiennych

Na koniec relaksujący film :   DOMOWA NAPRAWA PALNIKA BURNER S

Witajcie, 

dzięki za sugestie, serwis poradził ostudzenie i sprawdzenie szczelności segmentów. Wykluczył raczej nieszczelność w ściance tylnej. 


W takim razie jak będę gotowy, wrzucę zdjęcia z tyłu podajnika. 

Oby nie trzeba było tego całego *** rozkręcać i wyciągać.... 

Kocioł ma dopiero 5ty rok. Zawsze dobry suchy węgiel spalany na pyłek, żadnych miałów i innych syfów. 

Jendrek - co było u Ciebie i jak to załatwiłeś?

Witam