Profil użytkownika

Ja niestety mam stary domek teścia z lat 80-tych remontowany i ocieplany na bieżąco w miarę skromnych możliwości. 
Nie było w nim żadnej wentylacji i pojawiał się w narożnikach grzybek. 
Zrobiłem wentylację grawitacyjną. Po prostu w pomieszczeniach są otwarte non stop kratki. W upał i siarczyste mrozy. 
Żadnych problemów z wilgocią już nie ma, ale ciepełko też ucieka. 
Ważniejsze jednak było pozbyć się wilgoci. 
W nowych domkach możecie już cuda wyprawiać z wentylacją i nadmuchami. 

Dzisiaj w nocy cieplej u mnie. Tylko -21 st. , kociołek pożera 31 ekomiału za ok. 547 zł. 

U mnie miału wczoraj poszło 26 kg, dzisiaj zapowiada się więcej. Ale zobaczymy bo zwiększyłem podawanie, co często wiąże się z niższym spalaniem. 
dodane 2017-01-07 07:38A temperatura u mnie nieznacznie ale jeszcze opada.

- 25,4 

To tyż prowda, bo jak puściłem większą temp. na grzejniki spadła temp. powrotu, różnica zrobiła się większa i szary pył na półce pokrył się czarnulą.

Trudno to określić. Co ok. 10 dni wyciągam 2 szuflady popiołu spieczonego. W tym jest około szufelki sadzy z komory nawrotnej i ścianek.

maniek43 napisał » 2017-01-03 21:11

A jaka powinna być róznica między zasilaniem a powrotem?.miałem wcześniej 8-10 *C a teraz jest 10-12*C

Podobno 10-15 st. Ja obecnie mam do 18 i nie zwracam na to uwagi. Podobno im większa różnica tym większa sprawność kotła. 

bodziasty napisał » 2017-01-03 21:09

DKo70 napisał » 2017-01-03 19:04

bodzio, na pierwszym planie to z twojego komina?

ta rura po lewej stronie - przedłużenie komina to moje dymy z pieca, a obok tak było widać jakby ode mnie to waliło, ale to sąsiad odpalił z rana piec - ten na drugim zdjęciu.  

Tą rurę właśnie miałem na myśli. Ale widzę, że kopci bardziej niż u mnie a ja martwiłem się, że za bardzo mi kopci. Ale sadzę mam a Ty z tego co pamiętam zwalczyłeś ją w większości. 
dodane 2017-01-03 21:54Tommyle, da się mniej kopcić. Najwięcej kopci na początku grzania. Im bardziej ostygnie palenisko tym mocniej kopci. 
Może też cyknę fotkę swojego dymka 

bodzio, na pierwszym planie to z twojego komina?

Przede wszystkim podnieść temp. na kotle. Przekonasz się, że spalanie niewiele wzrośnie a oprócz temp. spalin podniesiesz sobie niską temp. powrotu.  
dodane 2017-01-03 18:44A jeśli przez większą temp. na kotle przykręcisz grzejniki to spalanie może Ci w ogóle nie wzrosnąć. 

Wszystkiego dobrego w Nowym 2017 Roku

karoka65 napisał » 2016-12-29 21:07

Heh, to czegoś chłopie nie pisał wcześniej?
.

Z tym chłopem to żart?
Magmarjo to kobitka 

Wyżej.

Nie udaj że nie wiesz. 
A jeśli nie wiesz to ci powiem, że to już inne forum.

Marojak napisał » 2016-12-24 11:52

DKo70 - a jaki jest koszt ustawienia pieca przez serwis; ...
...Marek

Nie wiem, nie korzystałem z tej pomocy, ale pewnie gratis. 
Zmieniałeś ustawienia po ponownym uruchomieniu? Jeśli tak to wróć do poprzednich. Jeśli nie to pisz do E_S niech ustawią Ci poprawnie piec. A poza tym domek ostygł i musi się dogrzać. Po dogrzaniu spalanie na pewno spadnie. 
Również życzę zdrówka i spokoju w Święta i zasiadania przy świątecznym stale a nie przy kotle i sterowniku 

Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Narodzenia Dzieciątka Jezus

Ja w zeszłym sezonie paliłem dość długo z otwartym na maksa zaworem 4D a powrót dogrzewałem cwu.
Następnie zacząłem ustawiać 4D od 3,5 do 5 w zależności o zewnętrznych temperatur. I wtedy spalanie spadło mi o ok. 2 kg/d. 
Termostaty też nie są takie cacy, bo jak otwierają się do dogrzania pomieszczenia to zrzucają do kotła zimną wodę z grzejnika. Ale do komfortu cieplnego w pomieszczeniu są idealne.

No właśnie. Przemek był szybszy. 
dodane 2016-12-16 10:28Powinieneś wpisać 249 min.

A ten nowy zasyp 50 kg dodałeś do starego zasypu, czy w statach widnieje jako "nowy zasyp"?

Witaj. 
Na wstępie wyrazy współczucia z powodu wyboru kotła. 
A co do ustawień kotła na ręcznym, to podejrzyj ustawienie dostępnych kociołków i od któregoś ustawienia zacznij.
Oczywiście w zależności jakim paliwem palisz takie zrób ustawienia. Nic nie napisałeś o paliwie. 
A poza tym serwis E_S ustawi Ci kocioł perfekcyjnie. Po co Ci się męczyć. 
Zdrówka