Problem polega na zbyt falującym zaworem 4d, nie utrzymuje pozycji przez większość czasu tylko co jakiś czas go koryguje, dodatkowo temp. Za zaworem skacze co chwila, w domu też komfortowo ciepło nie jest, pomoże ktos doradzi?dzięki za rady, sterownik udostepniony

Specjalnie to on nie falluje ale kto wie. Jaki to siłownik masz i czy faktycznie czas otwarcia otwarcia zaworu to 60s? Sprawdzić na tabliczce opisowej siłownika.

Tak mam 60s, sprawdzane na tabliczne na zaworze, w domu też specjalnie za ciepło nie jest, choć pogodynka ustawiona przy -10 na 52°C
dodane 2025-11-20 18:57Macie jakieś pomysły?pogodynkę na zaworem 4D zwiększyłem przy -10 na 56°C na +10 ustawione 40°C za wiele nie pomaga, zawór cały czas wariuje i temp. Za zaworem też, w nocy do rana jest w miarę dobrze widać po wykresach, gorzej noc gdzie robi się chłodniej i dom nie dogrzewa.

Na dom wg krzywej grzania na teraz idzie 48st. Jak dla mnie to dużo i dziwi fakt że dom niedogrzany. Ale pewnie tak jest jak piszesz. Możesz wyłączyć regulator pogodowy I dogrzać dom na sztywnych ustawieniach bo być może krzywą w dzień niedogrzowa domu.
Ale czas reakcji zaworu 4D 180s to dość dużo. Próbowałeś 40s? Jeśli nie to wypróbuj.
Gdzie masz zabudowany czujnik temp za zaworem? Daleko czy blisko zaworu?
Jak mocno jest ustawiona pompa CO?
Podniś temp kotła do 65st.

Takie nastawy były regulowane w poprzednim sezonie grzewczym przez ciebie RJ i Faco i do tej pory działało wszystko dobrze, aż do teraz. Czujnik mam za samym zaworem, jeszcze dziś go na nowo izolowałem, pompa na CO jest na duży domek ustawiona, zmienię na początek czas reakcji, bo mysle ze w samej regulacji zaworu jest problem, bo w pokoju jest 21 stopni, a grzejnik zamknięty na pozycji nr. 4

No właśnie czytałem historię. Tam już były ciekawostki no ale działało.
No cóż ale jeśli termostat na grzejniku jest skręcony na 4 to może go ustaw na maks. Może tu masz problem z dogrzanie pomieszczeń.
Zrezygnuj na jakiś czas z krzywej grzania i ustaw sobie programator i grzej stałą temperaturą skoro korzystacie z termostatów.
Może warto raz jeszcze się przyglądnąć kalibracji czujników. 
Zawór raczej nie wariuje. Temperatura za nim jest delikatnie zakłócana ale jakiegoś mega problemu nie widać.
Może ktoś inny coś zobaczy.

Jeszcze poobserwuje grzejniki, gdyż dziwna sytuacja jest a mianowicie w jednym pokoju termostat mam ustawiony na 4 i jest 22 stopnie, a w 2 kolejnych też na 4 i jest 20,8 i tam mysle czy się iglica nie zacięła, bo ostatnio zamykałem zawor w tych pokojach i tak jak by po tych zabiegach jest gorzej,