Ochronę powrotu ustawiłem za pomocą pompy CWU, bo przy ochronie przez 4D strasznie spadała temp na obieg CO, co przy coraz większym zimnie nie było komfortowe.

Wyczytałem gdzieś, że jeżeli Karlik się spieka to należy zmniejszać dmuchawę, tak więc korekta jest już na -7 ale ciągle w popiele sporo popcornu.

Dodatkowo wykresy temp powrotu i temp za zaworem CO wyglądają na jakoś strasznie postrzępione. Czy coś jeszcze z tym jestem w stanie zrobić, żeby poprawić jakość spalania, jak i pobór opału?

Sterownik udostępniony - jeżeli jakaś mądra głowa jest w stanie szepnąć coś na ucho co mógłbym poprawić to byłbym bardzo wdzięczny!

Pozdrawiam!