Forum eCoal.pl v3.5 Ogniwo Eko Plus + 10kW - duże spalanie Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
miarow
|
Witajcie, Mam nowy piec od 2 miesiący i na początku włączony ecoal czyli pełny automat. Dużo czytam i coraz mniej wiem, a chciałbym żeby paliło mniej :(
Dom nieocieplony 130 m, wszędzie kaloryfery i wszędzie odkręcone na maksa. Spalam mimo różnych ustawień 120 kg/5 dni. Wszędzie ktoś pisze, że na grupowym da się dużo mniej, a czy to faktycznie prawda? Próbowałem różnych ustawień tego grupowego i w zasadzie nic się nie zmienia w spalaniu. Temp na zaworze od 36-40 stopni non stop - ustawiam póki co w zależności od pogody. Czy ktoś ma takie ustawienia początkowe dla grupowego? Tzn od czego zacząć przygodę? Instrukcja przeczytana ale dla mnie to i tak czarna magia :( Mówili, że tu dobrze i przemili ludzie - pomóżcie zagubionemu Mój kociołek... https://esterownik.pl/device/25678
|
|||
|
||||
pawciobiel
|
Cześć miarow, Kiedyś jak jeszcze paliłem ekogroszkiem i peletem to pamiętam że mi też palił podobnie: ok 1 worek ekogroszku na dobę. Mi pomogło zmienienie rur w całym domu na pex i wsadzenie ich w otulinę i rynienki plastikowe. Zauważałem też spore straty w swojej kotłowni - najlepiej jest mieć te rury w okolicy pieca w otulinie i doprowadzać powietrze do wentylatora osobną rurą. Przy włożonych blachach - zawirowaczach palił mi trochę mniej ale częściej trzeba było czyścić. Problemy z czyszczeniem były mniejsze gdy miałem na powrocie temp >55 ale w tedy więcej strat ciepła... Po ociepleniu domu i wymianie rur i grzejnikóœ przeszedłem w końcu na kondensat i muszę przyznać że jest spora oszczędność czasu, siły i pieniędzy. Kiedyś tona za 800zł na miesiąc, teraz gaz za 250zł na miesiac. |
|||
|
||||
MateoKoc
|
miarow napisał » 2022-01-22 20:59 Spalam mimo różnych ustawień 120 kg/5 dni. 24 kg na dobę przy nieocieplonym domu, to moim zdaniem przyzwoite spalanie. U nas jest styropian 10cm, metraż podobny, a spalanie podobne do twojego. |
|||
|
||||
mamut
|
Czy dużo, to najlepiej zacząć od tego ile w tych kilogramach jest energii. Do obliczeń przyjmujemy 1MJ to 0,278 kWh.
Dla węgla 26MJ mamy 24(kg)*26(MJ)*0,278kWh to mamy 173,5kWh. Tyle energii jest z węgla bez strat, ale spokojnie te 65% ze statystyk jest w miarę realne, te wszystkie 80% i więcej to w labie, więc zostaje 113kWh, reszta ucieka w komin. Jak się podzieli przez 24(godziny) to mamy moc pieca 4,7kW. I teraz bierzemy starą szkołą, że dla dawniejszych standardów budowania brało się piec minimum 15kW dla tych metrów, żeby przy -20C wyrobił. To żeby realne 15kW dostarczyć do domu, trzeba by spalić z 75kg na dobę. Zasada zachowania energii jest nieubłagana, więc jeśli nie ma sadzy i węgiel się dopala, to zostaje się przyjrzeć gdzie dalej trafia. Leci na grzejniki, w komin, czy tak jak napisał @pawciobiel "ucieka" po drodze do grzejników rurami bez otuliny. |
|||
|
||||
gmaj22
|
"Zasada zachowania energii jest nieubłagana"
O tym niestety wielu zapomina albo nie ma świadomości jej istnienia |
|||
|
||||
mietus
|
nie napisales nic o kalorycznosci opalu jakim palisz ale jesli jest to opal sredniej jakosci to przy nieocieplonym domu spalanie na takim poziomie wydaje sie w normie.Mam do porownania moj drugi dom ktory opalam 140m2 srednio ocieplony i wprawdzie inny piec od tego jaki posiadasz ty ale spalanie bardzo podobne a nawet bywalo wieksze.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Palę słabej jakości pelletem schodzi 13-15kg/doba na podobnej wielkości dom 130-150m zależy czy liczyć z ogrzewanym gospodarczym czy nie. Chałupa obleciana 15 cm sytyropianu, czapka w ilości 40 cm wełny do kompletu rekuperacja i ogrzewanie podłogowe + kilka grzejników. W chałupie temperatura w okolicach 22-23*C. Zajmij się ociepleniem chałupy to coś ugrasz w tej przegranej walce. |
|||
|
||||
Walter
|
Nie liczyłbym na to, że na grupowym spalanie jakoś dramatycznie spadnie. Jak już pisali, bez ocieplenia ścian, stropu, dachu lepiej nie będzie. Po ociepleniu spalanie może spaść o 40-50%.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Dom jaki każdy z nas wie i ile opału wciągnie, ten użytkownik kupował obietnicę i jeszcze o tym nie wie. ŻE ocieplenie domu to podstawa - OSZCZĘDNOŚCI! Czapka pod dachem to CZŁON oszczędności, grzejniki to taka gófno burza czy pompa czy kocioł. A termostaty na grzejnikach to KOSMOS nie osiągalny dla niego!
Ewidentnie kocioł nie do tego domu - co by chłop nie robił ile zbije spalanie 5kg/doba to prawie jakby Pana Boga za nogi złapał. Przy takim domu... nazywajmy rzeczy po imieniu a nie proponujmy mu inne ustawienia. |
|||
|
||||
Mojzyk
|
Witam. Mam ten sam kociol i mialem ten sam problem. Isntalacje mam prostą bo jest kedna pompka i zawór 3drg to ręczęnego ustawianka. Przedewszystkim temperatura powrotu od zadanej nie może miec wiecej jak 10 stopni a najlepiej jak ta roznica wynosi 8-6 stopni. Kolejna sprawa to spalanie węgla, musi być sam popiół wtedy piec nie bedzie dokładał tyle plaiwa bo role tu odgrywa doplyyw powietrza i wazny jest ciag kominowy. Jezeli dmuchawa dmucha za mocno bedzie robil kalafiory co wiąże s sie z dużym spalaniem węgla i ecoal bedzie go ciagle dokładał.
U mnie mam ustawione 50 zadana, 55 maxymalny, podawanie 8 sekund, dmuchawa 33%, temperatura powrotu 48-49 stopni, temperatura spalania nie dochodzi do 110 stopni i oczywiście tryb ecoal. Z węgla zostaje sam popiół. Trybu podtrzymania wgl bie używam. Ogrzewam mieszkanie 73 metey z nkwymi oknami 3 szynowymi od tygodnia i nie ocieplony budynek. Aktualnie go sprawdzam podd względem spalania, w sobote bede wiedział ale worka(20kg) na dobe nie przepalam. Na początku myślałem ze ecoal jest daremny ale teraz stwierdzam ze świetnie sobie radzi. |
|||
|
||||
skresz
|
Hej napiszę tak 7 lat miałem OEP 16KW spalanie od 1. czerwca do 26.stycznia (akurat tak zajrzałem) nie przekraczało 2220KG. Od ponad roku mam OEP+ 10KW i spalanie za ten okres to 2620KG. Nic się w instalacji nie zmieniło, opał ten sam temperatura w domu nawet obniżona. Ogólnie kociołek jest bardziej paliwożerny i chyba nic się z tym nie zrobi (a może sam algorytm), znów wszystkie eko bzdury można wsadzić w piety.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Mojzyk napisał » 2022-01-26 09:27 Skąd wziąłeś te 8-6st ? Jakieś badania robiłeś ? Oczywistym jest, że czym mniejsza różnica, tym sprawność wymiennika niższa, to skąd te dane ?...Przedewszystkim temperatura powrotu od zadanej nie może miec wiecej jak 10 stopni a najlepiej jak ta roznica wynosi 8-6 stopni. |
|||
|
||||
Mojzyk
|
verb napisał » 2022-01-26 11:30 Mojzyk napisał » 2022-01-26 09:27 Skąd wziąłeś te 8-6st ? Jakieś badania robiłeś ? Oczywistym jest, że czym mniejsza różnica, tym sprawność wymiennika niższa, to skąd te dane ?th...Przedewszystkim temperatura powrotu od zadanej nie może miec wiecej jak 10 stopni a najlepiej jak ta roznica wynosi 8-6 stopni. Z moich obserwacji. Gdy mialem wiekszą różnice miedzy powrotem a pracy to piec potrzebował wiecej czasu by dogrzac do temperatury maxymalnej i krócej byl w trybie podtrzymania bo szybciej sie wychłodzał a do tego pocil mi sie zbiornik na opał. Teraz nawet gdy węgiel jest wilgotny nie mam problemu z poceniem i trzymaniem temperatury na piecu. |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Aha... To ja napisze co zaobserwowałem. Mogę bez problemu (prawie) zrównać temp zadaną z temp powrotu, ale temp spalin od razu szybuje w górę. Kocioł ma się lepiej, moja kieszeń nie bardzo. Zauważyłem, że mogę spalić bardzo mało, wystarczy że zakręcę zawór na grzejniki... heh
|
|||
|
||||
gmaj22
|
Tak samo jak oczywiste jest, że im większa różnica między temperaturą wody w kotle a temperaturą spalin, tym wymiana i sprawność wymiennika lepsza.
Ale weż to wytłumacz co niektórym... |
|||
|
||||
mamut
|
@gmaj22 nie siej fermentu, jeszcze zaczniesz tu pewnie pisać, że podstawy matematyki i fizyki w szkołach są potrzebne
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
gmaj22 napisał » 2022-01-27 14:07 Oczywiście Grześku, masz rację. My staramy się aby temp spalin była jak najniższa, a sprawność w miarę OK. Niestety, czym gorętsze spaliny spieprzają w komin, tym więcej tracimy, a przecież mierzymy temp spalin już na stratach. Da się zbić temp spalin schładzając wymiennik. Ale weź to wytłumacz niektórym Tak samo jak oczywiste jest, że im większa różnica między temperaturą wody w kotle a temperaturą spalin, tym wymiana i sprawność wymiennika lepsza. |
|||
|
||||
RFAJ
|
Verb ... temat zapomniany ? Niestety, czym gorętsze spaliny spieprzają w komin, tym więcej tracimy, a przecież mierzymy temp spalin już na stratach. Da się zbić temp spalin schładzając wymiennik. Ale weź to wytłumacz niektórym ....... skropliny w kominie i przenikanie ich do ścian domu ..... w zależności jaki kto ma komin ale 95% nie .
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Dzięki że wspomniałeś. Tak, miałem problem z kondensatem. Poradziłem sobie w prosty sposób (o którym tu pisałem) - otwarłem wyczystkę i tak mam od 9 lat. Działa przez 3/4 roku bez problemu, w upały włączam wentylator nadmuchowy, który robi nadciśnienie w kazamatach, i jest OK. Żeby nie było.. pisałem że to może być niebezpieczne i trzeba się pilnować, ja mam dwa czujniki CO, jeden przy wyczystce, drugi koło kotła. Droższego sposobu, czyli wkład, plus RCK nie próbowałem, to nie mogę się wypowiedzieć.
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||