Witam wszystkich,

Zauważyłem dzis na podlodze po godzinie 15 w kotłowni plame wody obok  kotła, gdzie po wytarciu wyciekl wystepowal spod kotła.

Widac ze na spodzie kotla jest korozja,a na płytkach widac zaciek po wodzie, wiec woda musiala rowniez wystepowac tam wczesniej,

Wykluczam pekniecie spawow gdyz nie zaobserwowalem spadku cisnienia wody w obiegu caly czas 0.9 bar.

Co moze byc przyczyną wystepowania tego zjawiska ?

Na wykresie zauwalylem ze w pewnym momentcie temperatura powrotu spadla do 36 o C czyli bardzo nisko. Byc moze wtedy zaczelo sie wszystko skraplac ???

Koło godziny 18 było juz sucho.

Troche o instalacji:

Dom 2 pietrowy, ok 115 m2, pustak max 29 + 15 styro. Calosc podlogowka + 2 drabinki w lazienkach na odzielnym obwodzie. 2 rozdzielacze: na dole 7 sekcji na gorze 6. Podlogowka sterowana 4D, drabinki maja termostaty.

W kotlowni 3 pompy: 1. 6m podnoszenia zaopartuje podlogowke, 2. dwie drabinki i 3. CWU zbiornik 270 l.

Prosze o pomoc. Moze jest cos zle w ustawieniach i trzeba je zmodyfikowac.

Kilka zdjec ponizej.