Witam.
Posiadam ogniwo E+M20. Wygasiłem kocioł.
-wyczyściłem tradycyjnie ścianki boczne i górną(celowo nie za dokładnie, tak podobno lepiej tzn.nie skrobać na maxa)
-zostawiłem wszystkie drzwiczki otwarte wraz z tymi od podajnika

I teraz pytania:
1.Czy trzeba zakręcać wszystkie zawory tj.
-CWU/CO grawitacja, przed + za pompą CWU/CO
-zawór 4D
-CZY TRZEBA SPUSZCZAĆ WODĘ Z KOTŁA? INSTALACJI CO?
-CZY WYJĄĆ PALNIK W CELU WYJĘCIA RESZTEK EKOGROSZKU ZE ŚLIMAKA?

Bardzo proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam.

W/g mnie nie trzeba nic zakręcać i spuszczać , chyba że grzejesz wodę z innego źródła np. junkers , tak jak w moim przypadku , żeby woda miała odpowiednie ciśnienie , muszę zakręcić zawór zasilający zbiornik CWU , żeby junkers się załączał . Co do palnika to wyciągnął bym sam ślimak z podajnika w celu weryfikacji zużycia , przesmarował jakimś olejem . Przy okazji wyczyścił bym zabierak , nasmarował smarem i ponownie złożył , to tyle albo aż tyle
PS. Obecnie jestem na etapie montażu instalacji FV , kupiłem grzałkę 2kW do bojlera tak że gaz pójdzie w odstawkę

Witaj leON22, dzięki za odpowiedź. Również zainstalowałem kilka dni grzałkę elektryczną bo szkoda kociołkiem 20kw grzać wode dla dwóch osób9ciągle w podtrzymaniu a temp spalin za niska) 

Także zawory na CWU muszę pozakręcać ale zastanawiam się co z tymi na CO.

Czy jest w ogóle możliwe żeby woda krążyła sobie po instalacji grawitacyjnej/kotle jeśli kocioł jest wygaszony?

Kolejna kwestia czy lepiej żeby sobie krążyła czy stała : ) ? 

W moim przypadku obieg CO zamyka automatycznie siłownik zaworu 4D , wydaje mi się że w przypadku ogrzewania wody grzałką żeby nie było niepotrzebnych strat ciepła , trzeba będzie dodatkowo zakręcić zawór pod bojlerem żeby nie puszczał ciepłej wody w instalację  

downhill, odetnij jedynie zasilanie z kotła na CWU. 
Resztę zaworów zostaw otwarte, te na grzejniku jeśli masz takie, również otwarte. 
A co o wody, to krąży sobie grawitacyjnie, jeśli nic ją nie odcina od grzejników.