Zaworem mu  kręci bo temp spada ponizej załaczenia pomp , i zawór sie zamyka 
dodane 2018-01-03 19:07Rozgrzej kocioł do tych 60* , na ten czas daj zadana na zaworze ze 30* , a pozniej zwiekszaj co 15min po 2 stopnie , az do tych 40* , zobaczymy czy  bedzie sie mógł zebrąc spowrotm do zadanej , jesli nie zwiekszy sie moc 

Tam jest histereza kotła na 0 C i przejście na moc max 2 C. Zdecydowanie lepiej byłoby na początek dać 0,2 C i max 1,0 C.
Moc maksymalna ma teraz około 14 kW ( 12 kW z 6 podaniami) - powinno wystarczyć,  tylko jej odpalanie musi wczesniej nastapić, żeby temperatura nie spadała do progu wyłączenia pomp. Musi przez jakis czas większą mocą zład rozgrzać, potem na mniejszej  utrzymać temperaturę.

Najlepiej jakby na początek na ręcznym sprawdził, ile jest w stanie z danej dawki wyciagnąć, bo w starym 150 m2 budynku, nie najlepiej ocieplonym, 14 kW M-ki to tak naprawdę zapasu w większe mrozy za wiele nie ma.

PS: Przymykanie i otwieranie zaworu 4D mija się z celem, jeśli pompa za zaworem stoi Chyba że go zamknie i grawitacja w obiegu kotłowym działa poprawnie.

pompa stała bo temp na kotle za niska była .
Widzę że kocioł idzie w górę , ale coś z 4d nie jest halo , chyba ze instalacja tak wychłodzona na maxa 
dodane 2018-01-03 19:53Nie  tak sie nie da skoro sam proszący o pomoc pisze 2 zdania na temat instalacji , człowiek chce pomóc a on znika , to ja tez znikam z tego tematu

Nawet nie wiadomo, czy tam jest pompa kotłowa, czy tylko "atrapa" na schemacie...

Atrapa , a 4d zle dziala 

Na pewno żle...pewnie przegroda skopana jak to się często zdarza.

Albo czujnik z zaworem żle zamontowany , bo temp za zaworem praktycznie się nie zmienia , niezależnie od położenia